Zabytkowa balustrada uszkodzona. "Musiało dojść do silnego uderzenia"

Uszkodzona balustrada nad trasą W-Z
Źródło: Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl
Balustrada na placu Zamkowym nad trasą WZ została uszkodzona. Na zabytkowej konstrukcji z piaskowca pojawiły się pęknięcia. Drogowcy sądzą, że powstały w wyniku silnego uderzenia.

Informację o uszkodzeniach drogowcy otrzymali w niedzielę. Na miejscu pojawili się strażacy i pogotowie drogowe.

- Zgłoszenie otrzymaliśmy około godziny 12.45. Mówiło ono o elementach, które spadły z tarasu widokowego na chodnik przy trasie WZ. Nikt nie został poszkodowany - informuje Wojciech Kapczyński z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej. I dodaje, że dwa zastępy zabezpieczały teren do momentu przyjazdu drogowców.

"Silne uderzenie"

Teren wokół balustrady został wygrodzony. - Widzieliśmy, że konstrukcja jest naruszona. Poprosiliśmy o ekspertyzę specjalistów z Politechniki Warszawskiej. Pojawili się na miejscu w poniedziałek z samego rana - relacjonuje Karolina Gałecka, rzeczniczka Zarządu Dróg Miejskich.

I przyznaje, że ich ocena potwierdziła przypuszczenia ZDM. - W kilku miejscach na balustradzie mamy pęknięcia. Zgodnie z zaleceniem zdecydowaliśmy się na jej rozbiórkę. Uszkodzonych tralek nie da się odtworzyć tak, by nadal spełniały swoją funkcję - zaznacza rzeczniczka.

Drogowcy podkreślają, że stan balustrady jest kontrolowany kilka razy w roku. Natomiast w 2018 r. cała konstrukcja została odświeżona.

- Ściana nad tunelem trasy WZ nie została uszkodzona. Konstrukcja nie zagraża bezpieczeństwu - mówi Gałecka.

Zamknięte schody

Prace rozbiórkowe spowodują utrudnienia dla pieszych. Ze względów bezpieczeństwa nie będzie możliwe korzystanie ze schodów po stronie północnej (prowadzących z tarasu widokowego na przystanki przy trasie WZ). Wyłączone zostaną też schody ruchome. - Większość prac, które będą wymagały wyłączenia jezdni będziemy wykonywać w nocy. Pozwoli to uniknąć większych utrudnień dla kierowców - zapowiada rzeczniczka ZDM.

Nie wiadomo jeszcze ile mogą potrwać. Zanim balustrada zostanie odtworzona, prace naprawcze zostaną skonsultowane z konserwatorem zabytków.

We wtorek rano schody były jeszcze dostępne - co widać na zdjęciach wykonanych przez naszego reportera. Po południu drogowcy mieli rozpocząć wygradzanie terenu i wyłączanie ich z ruchu.

Tajemnicze uszkodzenia

Tajemnicą pozostaje, w jaki sposób doszło do uszkodzenia. - Musiało dojść do silnego uderzenia, jednak nie wiemy jakim sposobem. Konstrukcja została naruszona na tyle, że żadne prace naprawcze nie są wskazane i nie może ona funkcjonować w obecnym kształcie - mówi Gałecka.

Drogowcy zamierzają wnioskować o zabezpieczenie monitoringu. - Na tę chwilę, to nasz jedyny punkt zaczepienia - zaznacza.

Uszkodzona balustrada nad trasą W-Z

kk/ran

Czytaj także: