W listopadzie 2010 roku pseudokibice jednej z warszawskich drużyn wtargnęli na stację kolejową Płudy na Białołęce do stojącego wówczas na peronie pociągu. Zaatakowali maczetami i pałkami kilku kibiców przeciwnej drużyny wracających właśnie z meczu piłkarskiego. Rozpylili wewnątrz gaz łzawiący. Odebrali pięciu mężczyznom klubowe szaliki, bluzy, koszulki oraz kurtkę. Policjanci zatrzymali wtedy 5 mężczyzn w wieku od 16 do 31 lat.
O tej sprawie informowaliśmy na tvnwarszawa.pl
Grozi im 15 lat
W czwartek rano policjanci zapukali do pięciu mieszkań w Warszawie i Mińsku Mazowieckim. Mężczyźni, byli kompletnie zaskoczeni i nie stawiali oporu. Zatrzymani są w wieku od 20 do 24 lat: Mariuszowi K., Janowi Ś., Mateuszowi Ż., Damianowi K., i Kamilowi K. zarzuca się rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia, za co grozi do 15 lat pozbawienia wolności.
Policjanci wnioskują o tymczasowy areszt dla wszystkich zatrzymanych.
Zaatakowali maczetami Wpadli pół roku później
KSP/as/ec