O sprawie wąskiego pasa napisał na Kontakt24 @YaPKnn. Zauważył on, że kierowcy na moście Łazienkowskim często przekraczają linię oddzielającą pasy. - Lewy jest bardzo wąski i trudno się na nim utrzymać- skomentował. Na dowód umieścił film z przejazdu.
Optymalny i prawidłowy
Zarząd Dróg Miejskich nie ma sobie nic do zarzucenia. - Projekt organizacji ruchu jest prawidłowy i został zatwierdzony przez inżyniera ruchu - odpowiada Karolina Gałecka, rzeczniczka ZDM. - Jest również optymalny, czyli najlepszy z możliwych. Są dwa pasy ruchu. Prawy 3-metrowy, gdzie mogą poruszać się autobusy oraz samochody ciężarowe i lewy zwężony do szerokości 2,20, na którym obowiązuje ograniczenie ruchu aut do szerokości 1,8. Mogą się nim poruszać pojazdy o mniejszych gabarytach - dodaje.
- Osoby, które obawiają się jeździć zwężonym pasem mogą, a nawet powinny, zgodnie z zasadą ruchu, korzystać z prawego pasa - odpowiada na zarzuty kierowców.
"Jazda może sprawiać kłopoty"
O problemy kierowców z nową organizacją ruchu zapytaliśmy stołeczną policję. - Pas ruchu na moście Łazienkowskim faktycznie jest dość wąski, ograniczony znakiem B-15 i jazda nim może sprawiać pewne trudności szczególnie niedoświadczonym kierowcom- odpowiada Robert Opas, ze stołecznej policji. - Policjanci będą doraźnie zwracać uwagę na ruch tam się odbywający, jednak nie planujemy tam posterunku kontrolnego, między innymi dlatego, że nie ma w tym rejonie miejsca do jego usytuowania - dodaje.
Jak tłumaczy, dodatkowe ograniczenie prędkości ma za zadanie zwiększyć bezpieczeństwo kierowców.
Policjant, przypomina o zasadzie ruchu prawostronnego. - Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Przy zachowaniu tej zasady pojazdy jadące prawym pasem ruchu nie kolidują z tymi jadącymi po ich lewej stronie - tłumaczy.
150 złotych i 2 punkty karne
Jak jednak zastrzega policjant, kierowcy, którzy jechać będą lewym, węższym pasem ruchu i będą wyraźnie przekraczać linię ciągłą, mogą spodziewać się kontroli.- Jeśli dojdzie do takiej sytuacji policjanci będą stosować zależnie od sytuacji przewidziane prawem środki. Może być to zarówno pouczenie, jak i mandat karny w wysokości 150 złotych oraz 2 punkty karne- wyjaśnia.
Zamknęli za trzecim razem
Nowa organizacja ruchu wynika z prac prowadzonych na moście. Drogowcy wymieniają dylatację. Początkowo most miał zostać zamknięty w weekend 6-7 lipca. Jednak opóźniła się dostawa elementów dylatacji.
Drogowcy podali kolejny termin - 13-14 lipca, ale znów okazało się, że przejazd będzie zamknięty tydzień później. W końcu udało się to w nocy z 20 na 21 lipca.
Jak przekonuje Gałecka, jeżeli drogowcy nie przeprowadziliby tego remontu teraz, most byłby niebezpieczny dla kierowców i trzeba byłoby go zamknąć. - Dylatacja była tak skorodowana, że groziłaby ona wyrzuceniem pojazdu z jezdni- tłumaczy.
- Zdajemy sobie sprawę, że każdy remont jest utrudnieniem dla kierowców, jednakże musimy dbać o bezpieczeństwo- tłumaczy.
Utrudnienia potrwają do 31 sierpnia.
Zobacz przejazd mostem Łazienkowskim
Przejazd zwężonym mostem
Przejazd zwężonymi pasami Łazienkowskiej
su//ec