Wycięli 90 drzew w parku krajobrazowym

90 drzew poszło pod nóż
90 drzew poszło pod nóż
Mateusz Szmelter, tvnwarszawa.pl
90 drzew poszło pod nóżMateusz Szmelter, tvnwarszawa.pl

- Ktoś wyciął kilkadziesiąt drzew w Mazowieckim Parku Krajobrazowym - zaalarmował nas zaniepokojony czytelnik. Okazuje się, że wycinka miała związek z budowę ośrodka hipoterapii dla dzieci niepełnosprawnych. - To szlachetny cel, działamy w imieniu naszych pacjentów - twierdzi budując go fundacja. Niestety, na dokończenie inwestycji brakuje pieniędzy.

Chodzi o teren parku w Zagórzu, w sąsiedztwie Mazowieckiego Centrum Neuropsychiatrii. - Wycięto około 90 drzew. Prawdopodobnie w tym miejscu powstanie stajnia. Nie wiem czy wycinka była legalna, ale moim zdaniem teren parku nie jest najlepszym miejscem na jakiekolwiek inwestycje - napisał do nas Tadeusz Gaździcki, mieszkaniec Zagórza.

Drzewa wycięte legalnie

Mieszkańcy o masowej wycince drzew poinformowali też policję. - Dostaliśmy zawiadomienie - potwierdza Sylwia Durlik, rzeczniczka prasowa otwockiej policji. - To teren szpitala, a drzewa zostały wycięte legalnie - zastrzega.

Z kolei w Mazowieckim Centrum Neuropsychiatrii dowiedzieliśmy się, że teren dzierżawi zaprzyjaźniona ze szpitalem fundacja - Hippoland. To organizacja, która zajmuje się organizowaniem zawodów jeździectwa dla osób niepełnosprawnych.

- Przez wiele lat współpracowaliśmy z fundacją, z której usług korzystali mali pacjenci naszego szpitala. Hippoland z przyczyn formalno-prawnych musiał opuścić poprzednią lokalizację, w sąsiedztwie naszego szpitala - tłumaczą przedstawiciele centrum.

"Cel był szlachetny"

O to, czy wycinka tak dużej liczby drzew była konieczna i czy wybrana lokalizacja była jedyną możliwą zapytaliśmy prezes fundacji. - Wydzierżawiliśmy prawie dwa hektary. Podjęliśmy decyzję o wycince jak najmniejszej liczby drzew, czyli tylko 90. To jest tylko i aż tyle, ale ich wycięcie było konieczne, żeby zmieściła się tutaj stajnia - wyjaśnia Jadwiga Maźnicka-Maciaszek, szefowa Hippolandu.

Przyznaje, że drzewa były zdrowe, ale fundacja zdecydowała się na lokalizację przy szpitalu ze względu na pacjentów. - Chcieliśmy pomóc. Przez siedem lat prowadziliśmy działalność w okolicy stajni, ale spadkobiercy byłych właścicieli odzyskali teren. To najlepsze miejsce na ośrodek, nasze projekty cieszyły się ogromnym zainteresowaniem, dlatego dzieci, rodzice i władze szpitala nas wspierają. To miejsce bliskie pacjentom, do innej lokalizacji dzieci miałyby utrudniony dojazd - argumentuje Maźnicka-Maciaszek.

"To najlepsze miejsce na ośrodek"

Jej słowa potwierdza jedna z byłych pacjentek fundacji. - Już kiedyś jeździliśmy w tej okolicy i wybrana lokalizacja jest najlepsza. W inne miejsca nie moglibyśmy dojechać. Teraz stajnia znajduje się w Sulejówku i ja osobiście musiałam zrezygnować ze swojej pasji, i przerwać historię z końmi, ponieważ do nowej stajni jest bardzo ciężko dojechać, tym bardziej osobom niepełnosprawnym - mówi Maria Kozłowska i dodaje, że ma nadzieję na powrót do terapii.

- Bardzo ubolewam nad tym, że musiałam przerwać to, co dopiero się zaczęło. Ale pojawiła się nowa nadzieja, a na nowy ośrodek czeka dużo osób - kwituje nasz rozmówczyni.

"Ośrodek w tym miejscu jest potrzeby"
"Ośrodek w tym miejscu jest potrzeby"Mateusz Szmelter, tvnwarszawa.pl

Nadleśnictwo popiera

Projekt budowy ośrodka wspierają nawet przedstawiciele nadleśnictwa Celestynów. - W naszej opinii takie rozwiązanie w tym przypadku przyniesie większe korzyści, niż z prowadzenia gospodarki leśnej stricte związanej z pozyskiwaniem drewna. Pamiętajmy, że korzyści nie zawsze musza być materialne - mówi Artur Dawidziuk, nadleśniczy.

I dodaje, że postawienie ośrodka w pobliżu szpitala poprawi współpracę między oddziałem a fundacją. - Zostanie rozszerzony wachlarz możliwości, a otoczenie lasu jest dla tego typu działań jak najbardziej pożądanym i właściwym, ponieważ las kształtuje bardzo korzystne warunki zdrowotne - twierdzi.

Brakuje pieniędzy

Jednak wsparcie pacjentów, szpitala i nadleśnictwa może nie wystarczyć, aby zbudować ośrodek. Fundacji brakuje pieniędzy.

- Potrzebujemy 100 tysięcy. Mamy już gotowe projekty, wykarczowany las, ale potrzebujemy wsparcia, bardzo liczymy na pomoc finansową - podsumowuje prezes fundacji.

TAK MA WYGLĄDAĆ OŚRODEK W ZAGÓRZU:

Tak będzie wyglądał ośrodek
Tak będzie wyglądał ośrodekMateusz Szmelter, tvnwarszawa.pl

Klaudia Ziółkowska

Pozostałe wiadomości

Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga nie będzie już badała sprawy pożaru centrum handlowego przy Marywilskiej. Śledztwo zostało przejęte przez Prokuraturę Krajową.

Prokuratura Krajowa przejęła śledztwo w sprawie pożaru hali przy Marywilskiej

Prokuratura Krajowa przejęła śledztwo w sprawie pożaru hali przy Marywilskiej

Źródło:
tvnwarszawa.pl, RMF FM

Szykują się utrudnienia na ulicach Śródmieścia, Ochoty, Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa. W czwartek wieczorem na ulice miasta wyjadą fani i fanki rolek oraz wrotek.

Wieczorem rolkarze przejadą przez pięć dzielnic

Wieczorem rolkarze przejadą przez pięć dzielnic

Źródło:
PAP

Rada Warszawy podczas czwartkowej sesji przyjęła uchwałę określającą wysokość wynagrodzenia prezydenta Warszawy. Rafał Trzaskowski będzie zarabiał ponad 18 tysięcy złotych miesięcznie. To taka sama kwota jak w poprzedniej kadencji.

Rafał Trzaskowski nie dostał podwyżki. Tyle będzie zarabiał

Rafał Trzaskowski nie dostał podwyżki. Tyle będzie zarabiał

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Radni i radne warszawskich Włoch nie poradzili sobie z prawidłowym wyborem wiceprzewodniczących rady dzielnicy i wiceburmistrzów. Podczas czwartkowej sesji Rada Warszawy przyjęła zarządzenie prezydenta Warszawy w sprawie wstrzymania wykonania uchwał włochowskiej rady dzielnicy.

Źle wybrali wiceprzewodniczących rady dzielnicy i wiceburmistrzów

Źle wybrali wiceprzewodniczących rady dzielnicy i wiceburmistrzów

Źródło:
PAP

W środę wieczorem w budynku, w którym niegdyś kręcono program "Big Brother", doszło do pożaru. Na miejscu pracowało sześć zastępów straży pożarnej.

Pożar w domu "Big Brothera"

Pożar w domu "Big Brothera"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwa auta zderzyły się w czwartek rano na warszawskim Targówku. Po kolizji jedno z nich zostało zepchnięte na chodnik, gdzie uderzyło w latarnię i śmietnik.

Ciężarówka zepchnęła go na chodnik. Tam wpadł na latarnię i betonowy śmietnik

Ciężarówka zepchnęła go na chodnik. Tam wpadł na latarnię i betonowy śmietnik

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Trzy auta, w tym ciężarówka, zderzyły się w porannym szczycie na trasie S8. W korku utknęli kierowcy, ponieważ doszło do wycieku paliwa. Kiedy służby się z tym uporały, trasę trzeba było znów zablokować aby odholować samochód ciężarowy.

Najpierw zabezpieczali wyciek, potem musieli odholować ciężarówkę. Kilka godzin korków na S8

Najpierw zabezpieczali wyciek, potem musieli odholować ciężarówkę. Kilka godzin korków na S8

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Początkowo nieśmiało, na chwilę, na awaryjnych, dziś bez żenady, masowo, wedle potrzeb. Chodnik wzdłuż Fabryki Norblina na Prostej dostawcy traktują jako pełnoprawne miejsca parkingowe. Piesi i rowerzyści mają coraz większy kłopot.

Prosto na zakazie. Z chodnika zrobili strefę dostaw

Prosto na zakazie. Z chodnika zrobili strefę dostaw

Źródło:
tvnwarszawa.pl

10-latek na hulajnodze elektrycznej zlekceważył czerwone światło i wjechał wprost pod nadjeżdżające auto. Na szczęście w tym przypadku, skończyło się na niegroźnych potłuczeniach. Policja, ku przestrodze, pokazała nagranie z tego zdarzenia.

Chłopiec na hulajnodze elektrycznej wjechał pod koła auta. Nagranie ku przestrodze

Chłopiec na hulajnodze elektrycznej wjechał pod koła auta. Nagranie ku przestrodze

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dużo rowerzystów, jeszcze więcej pieszych i bardzo mało miejsca. Styk z praskim brzegiem to najbardziej konfliktogenne miejsca nowej kładki przez Wisłę. I nie ma szans, że w najbliższym czasie sytuacja ulegnie poprawie.

Najgorsze miejsce na kładce. Tu wszystkim jest niewygodnie

Najgorsze miejsce na kładce. Tu wszystkim jest niewygodnie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

29-latek był poszukiwany listem gończym i nakazem doprowadzenia do aresztu, a w mieszkaniu miał trzy kilogramy różnych narkotyków. Teraz grozi mu do 10 lat więzienia. Ma też do odbycia dwie wcześniej zasądzone kary.

Poszukiwany listem gończym zatrzymany z trzema kilogramami narkotyków

Poszukiwany listem gończym zatrzymany z trzema kilogramami narkotyków

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zatrzymali 45-latkę oraz 26-latka. To matka i syn. Mieli podawać się za policjantów i okradać starsze osoby. Według śledczych, straty mogą sięgać setek tysięcy złotych.

Zarzuty i areszt dla matki i syna

Zarzuty i areszt dla matki i syna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Miało być koleżeńskie spotkanie, było brutalne pobicie. 28-latek z licznymi złamaniami trafił do szpitala. Trzy osoby podejrzane o rozbój są już w areszcie.

Przyszedł na spotkanie, już na klatce schodowej został brutalnie pobity

Przyszedł na spotkanie, już na klatce schodowej został brutalnie pobity

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z kozienickiej grupy Speed eskortowali kierowcę saaba, który wiózł do szpitala rodzącą żonę. Do pokonania miał jeszcze ponad 30 kilometrów, a kobiecie odeszły już wody płodowe. Liczyła się każda minuta.

Wiózł rodzącą żonę do szpitala. "Przyszłej mamie odeszły już wody, liczyła się każda minuta"

Wiózł rodzącą żonę do szpitala. "Przyszłej mamie odeszły już wody, liczyła się każda minuta"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ciężki sprzęt pojawił się na skrzyżowaniu bielańskich ulic Arkuszowej i Estrady z ulicą 3 Maja w Mościskach. Prace skupiają się na przebudowie wodociągu i kanalizacji. Potrwają do wakacji. Potem ruszy remont jezdni.

Ruszyły prace przy przebudowie "bramy do stolicy"

Ruszyły prace przy przebudowie "bramy do stolicy"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Podczas remontów i nowych inwestycji odkrywane są ślady historii. Na placu Pięciu Rogów znaleziono szablę ułańską sprzed II wojny światowej, a plac Krasińskich skrywał chatę pochodzącą z XVI-XVII wieku. Z kolei ślady mieszczańskiego życia wyłaniają się z terenu wokół Pałacu Kultury i Nauki.

Szabla ułańska, chata sprzed wieków, piwnice... Ziemia kryje pamiątki z dawnej Warszawy

Szabla ułańska, chata sprzed wieków, piwnice... Ziemia kryje pamiątki z dawnej Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przypomina ryjówkę, choć bliższe pokrewieństwo łączy go ze słoniem. To sorkonos. Jest niewielki, jednak biegać potrafi szybko. Tego nietypowego ssaka zobaczyć można w stołecznym zoo. Zamieszkuje wolierę przy wejściu do Ptaszarni.

Nazywany bywa "minisłoniem", jest najszybszy wśród małych ssaków

Nazywany bywa "minisłoniem", jest najszybszy wśród małych ssaków

Źródło:
PAP

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił decyzję zatwierdzającą projekt budowlany i pozwolenie na budowę pomnika Bitwy Warszawskiej 1920 roku - poinformował Instytut Adama Mickiewicza, który przejął obowiązki zlikwidowanego Biura "Niepodległa", odpowiedzialnego za budowę monumentu.

Sąd uchylił pozwolenie na budowę Pomnika Bitwy Warszawskiej 1920 roku

Sąd uchylił pozwolenie na budowę Pomnika Bitwy Warszawskiej 1920 roku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ona przyleciała z Turcji, on sam przyszedł do placówki Straży Granicznej, by ustalić swoją sytuację pobytową w Polsce oraz złożyć wniosek o ochronę międzynarodową. Okazało się, że są poszukiwani w różnych sprawach Europejskimi Nakazami Aresztowania. Zatrzymani to obywatele Ukrainy i to władze tego kraju ich poszukiwały.

Po zatrzymaniu dowiedzieli się, że są poszukiwani Europejskimi Nakazami Aresztowania

Po zatrzymaniu dowiedzieli się, że są poszukiwani Europejskimi Nakazami Aresztowania

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W trakcie prac ogrodniczych na terenie klasztoru na warszawskim Powiślu mężczyzna poruszający się ciągnikiem został przez niego przygnieciony. Nie udało się go uratować.

Wypadek na terenie klasztoru. Nie żyje mężczyzna przygnieciony przez ciągnik

Wypadek na terenie klasztoru. Nie żyje mężczyzna przygnieciony przez ciągnik

Źródło:
tvnwarszawa.pl

15 muzyków przyleci do Warszawy z różnych stron świata, aby w różnych konfiguracjach zagrać 21 koncertów podczas trzech klubowych wieczorów. Zaplanowano też pokazy filmów dokumentalnych, dyskusje i wystawę. A wszystko to złoży się na wyjątkowy hołd oddany jednemu artyście - Peterowi Brötzmannowi.

Przerwany wrzask saksofonu. 21 koncertów na pożegnanie

Przerwany wrzask saksofonu. 21 koncertów na pożegnanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl