Kierowcy nie mogą wjeżdżać wiadukt łączący tunel trasy W-Z z mostem Śląsko-Dąbrowskim w godzinach szczytu, rano między 6 a 10 i po południu między 15 a 19. Zabrania tego słynny piętrowy znak tuż przy przystanku komunikacji miejskiej.
Zamknięcie dla ruchu mostu Łazienkowskiego nie zmienia opinii urzędników na temat organizacji ruchu na tej przeprawie. - Most nadal będzie niedostępny dla kierowców w tych godzinach - mówi Bartosz Milczarczyk, rzecznik ratusza.
"Korki byłyby większe"
Zdaniem urzędników otwarcie wjazdu na most spowodowałoby jeszcze większe problemy komunikacyjne. - Przepustowość tej przeprawy nie jest wystarczająca. Gdyby został w pełni otwarty dla kierowców, samochody stałyby w korkach w al. Solidarności. Kłopoty miałaby też komunikacja miejska - tłumaczy Milczarczyk. Most jest zamknięty w godzinach szczytu z uwagi na komunikację miejską i bezpieczeństwo pasażerów. - Przed wjazdem na most, na wysokości Zamku Królewskiego, jest przystanek autobusowy i tramwajowy. Gdy pojazdu komunikacji miejskiej się zatrzymują by pasażerowie mogli wsiąść lub wysiąść, to zatrzymuje się cały ruch samochodowy. Gdyby zlikwidować ograniczenia, korki byłyby olbrzymie - mówi rzecznik.
Pożar mostu
Most Łazienkowski został zamknięty do odwołania po sobotnim pożarze. Po trwającym 12 godzin pożarze w niedzielę rano pojawili się na nim eksperci z przedstawicielami ratusza. Eksperci mają przeprowadzić oględziny przeprawy. Jak informuje stołeczny ratusz dopiero pod koniec tygodnia pojawi się decyzja czy i w jakim stopniu ruch na moście zostanie przywrócony.
Widok na most Łazienkowski po pożarze:
Most po pożarze - nagranie z drona
jb/gp
Źródło zdjęcia głównego: tvnwarszawa.pl