Założeniem akcji jest pokonanie dystansu Wisły, czyli 1047 kilometrów, wiosłując. Uczestnicy mają 12 godzin na pokonanie takiego dystansu. Akcja potrwa do godziny 22.
Znani sportowcy
- Ten pomysł narodził się w fundacji Legii dwa lata temu, kiedy zrobiliśmy pierwszą naszą edycję i zobaczyliśmy, że to się cieszy dużą popularnością - mówi Anna Mioduska, prezes fundacji Legii Warszawa.Dodaje, że w akcji może wziąć udział każdy. - Wiele osób może się zaangażować na niedługi czas, można nawet wyjść z pracy, odwiosłować swoje 15 minut, tak jak dzisiaj to robimy, wrócić w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku, że przyłożyło się cegiełkę do nowej karetki pogotowia - zachęca.Z kolei Adam Korol, mistrz olimpijski były minister sportu podaje, że koszt kupna karetki to 350 tysięcy złotych. - Jest bardzo droga, ale bardzo potrzebna. Trzeba zastąpić starą, trzeba kupić nową, żeby pomóc dzieciakom. Ekipa jest bardzo mocna. Wiosłują dwukrotni złoci medaliści olimpijscy: Tomek Kucharski i Robert Sycz, Kajetan Broniewski, brązowy medalista z Igrzysk Olimpijskich w Barcelonie.- Jestem już dziesięć albo piętnaście minut po swojej serii, a wciąż nie mogę ustabilizować oddechu, wysiłek jest ogromny - mówi jeden z uczestników.- Walka ze sobą jest duża, wiedziałem czego można się mniej więcej spodziewać, wiedziałem, że będzie bolało, ale nie wiedziałem, ze aż tak bardzo - dodaje inny.kz/mś