O brak podjęcia przez radiowóz interwencji zapytaliśmy stołeczną policję.
"Nie blokuje się drogi motocykliście"
- Po pierwsze, nie możemy jednoznacznie powiedzieć, że radiowóz nie zareagował, bo tego na filmie nie widać. Policjanci mogli np. zawrócić i dołączyć do pościgu - odpowiada Robert Opas ze stołecznej policji.
Nie mogli natomiast zablokować drogi motocykliście. Jak tłumaczy Opas, jest to niezgodne z zasadami prowadzenia pościgu. - Motocyklistom nie blokuje się drogi, nie rozkłada się na jezdni kolczatki. Chodzi o bezpieczeństwo kierowcy, który podróżuje jednośladem - wyjaśnia.
Jak dodaje, policjanci mogli też przewozić radiowozem kogoś na pobliską komendę. - W tym przypadku pościg także jest zabroniony - wyjaśnia.
Opas zapewnia, że funkcjonariusze na pewno zgłosili innym radiowozom, że ścigają motocyklistę.
W piątek stołeczna policja opublikowała film z pościgu za motocyklistą.
Pościg za motocyklistą
su/r
Źródło zdjęcia głównego: ksp