Budowa nowych linii metra, kolejnych tras tramwajowych i 300 kilometrów ścieżek rowerowych - to postulaty z programu "Stolica lepszej komunikacji", który kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Warszawy Rafał Trzaskowski promował w środę na ulicach Woli i Ochoty.
Trzaskowski, wraz z liderką Inicjatywy Polska Barbarą Nowacką oraz kandydatami koalicji Obywatelskiej (PO, Nowoczesna, IP) na radnych, kontynuował w środę rozpoczętą dzień wcześniej razem z szefem PO Grzegorzem Schetyną, akcję wyborczą pod hasłem "Metro Europa".
Na konferencji prasowej, zorganizowanej przy stacji Rondo Daszyńskiego, Trzaskowski po raz kolejny przestrzegał przed konsekwencjami "awanturniczej polityki PiS", która - według niego - może doprowadzić do tego, że samorządy, w tym stolica, straci cześć funduszy na inwestycje. Przypomniał, że to właśnie środki z UE mają w dużej części pokryć budowę kolejnych odcinków drugiej linii metra w kierunku Bemowa i Ursusa.
- Chcemy jasno podjąć te zobowiązania, że będziemy szukali funduszy, że będziemy rozwijali dalej Warszawę. Chcemy rozmawiać o tej ofercie programowej tutaj, na ulicach Warszawy - podkreślił kandydat Koalicji Obywatelskiej.
Kampanijny sześciopak
Na tę ofertę składa się tzw. sześciopak, czyli ponad 30 propozycji ujętych w sześciu hasłach: "Stolica lepszej komunikacji", "Wspieramy rodziny", "Zielona stolica", "Zdrowa Warszawa", "Warszawa dla seniorów" oraz "Stolica innowacji".
Wśród postulatów dotyczących komunikacji publicznej, znalazły się m.in. budowa trzech nowych linii metra i rozbudowa SKM-ki, nowe trasy tramwajowe (Wola - Ochota – Mokotów; linia na tzw. zieloną Białołękę oraz łącząca metro Wilanowska z tzw. Mordorem), osiem tysięcy miejsc parkingowych w ramach systemu "P+R" oraz 300 kilometrów tras rowerowych.
Trzaskowski przypomniał, że w tym roku Rada Warszawy wprowadziła darmowy bilet komunikacji miejskiej dla uczniów szkół podstawowych. Kolejnym krokiem - według niego - miałoby być wprowadzenie identycznego ułatwienia dla uczniów szkół średnich.
Potrzebny "prężny gospodarz"
Barbara Nowacka podkreślała, że Koalicja Obywatelska proponuje wyborcom "pozytywny program, radosną, energetyczną, sprawiedliwą zmianę" dla Polski. Jednym z jej elementów jest postulat rozwoju inwestycji w komunikację publiczną.
Nowacka przypomniała też, że wśród propozycji programowych koalicji jest budowa kolejnych parkingów na obrzeżach miasta, a także w jego centrum, tworzenie tzw. buspasów, nowych linii tramwajowych oraz stopniowe unowocześnianie taboru autobusowego i tramwajowego.
Według Nowackiej, aby ten program można było realizować, potrzebne są środki z funduszy europejskich. - Bez dobrej współpracy z UE, bez prężnego gospodarza, który umie negocjować, nie złote piaski w Dubaju, tylko realne rzeczy, jak tramwaje, jak dofinansowanie do parkingów, jak rozwój infrastruktury miejskiej, nie będziemy mogli tego osiągnąć - powiedziała liderka Inicjatywy Polska.
Spotkanie z "Glustramem"
Po konferencji prasowej Trzaskowski, Nowacka, przewodnicząca Rady Warszawy Ewa Malinowska-Grupińska oraz towarzyszący im kandydaci na radnych (m.in. Aleksandra Gajewska, Tomasz Sybilski, Joanna Staniszkis i lider stołecznych radnych PO Jarosław Szostakowski) udali się tramwajem na Grójecką, następnie spacerem na plac Narutowicza. Tam rozdawali ulotki Trzaskowskiego i zachęcali mieszkańców stolicy do głosowania na swego kandydata.
Wcześniej, gdy Trzaskowski i towarzyszący mu działacze koalicji czekali na rondzie Daszyńskiego na tramwaj, na przystanek podjechał specjalny kampanijny tramwaj ruchów miejskich skupionych wokół stowarzyszenia Miasto Jest Nasze (ich kandydatką na prezydenta Warszawy jest Justyna Glusman). Aktywiści zapraszali polityków PO, Nowoczesnej i Inicjatywy Polska do wspólnej przejażdżki. - Dziękujemy, jedziemy komunikacją miejską, ale was pozdrawiam - odparł Trzaskowski.
Inteligentne technologie
W środę Trzaskowski mówił też o inteligentnych rozwiązaniach w mieście. Przypomniał, że zajmował się tą tematyką już jako europarlamentarzysta. - Chciałbym wykorzystać swoje doświadczenie - zaznaczył kandydat Koalicji Obywatelskiej.
Trzaskowski przekonywał, że nadszedł czas, żeby zaproponować Warszawie nowoczesne i inteligentne technologie. - Mój pomysł jest taki, żeby na Pradze Południe, przy Dworcu Wschodnim stworzyć specjalne miejsce - taką strefę inteligentnej Warszawy - gdzie zbudujemy centrum wdrożeniowe dla nowych technologii, które są potrzebne miastu - poinformował polityk PO.
Według Trzaskowskiego, Warszawa "bardzo potrzebuje" technologii, m.in. takich jak: aplikacji, która pomoże łatwiej znaleźć miejsce do parkowania czy rozwiązań, które pomogą w lepszy sposób korzystać z energii czy zarządzać ruchem na warszawskich ulicach.
Kandydat na prezydenta stolicy ocenił, że w sferze inteligentnego miasta konieczna jest współpraca między miastem, przedsiębiorcami i przedstawicielami uczelni wyższych. - Dlatego takie centrum inteligentnej Warszawy. Miasto zaoferuje grunt, tam będą mogły być zbudowane specjalne laboratoria - tłumaczył Trzaskowski. - To są bardzo konkretne plany, oparte o konkretny pomysł. To nie są koncepcje o jakich czasami słyszymy z ust kontrkandydatów, które są oparte na mrzonkach, albo tylko i wyłączeni na trudnych do zrealizowania marzeniach - stwierdził poseł Platformy.
Zdjęcie na stronie głównej: Jacek Turczyk / PAP
PAP/kk/b