W sprawie zabójstwa starszego małżeństwa, do którego doszło w lutym na Grochowie, zatrzymano osiem osób - poinformowała stołeczna policja. Dwie z nich usłyszały zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. W mieszkaniach zatrzymanych osób policjanci znaleźli między innymi broń, kilkaset tysięcy złotych w gotówce, a także niewielką ilość narkotyków.
Ciała dwóch starszych osób odnaleziono w połowie lutego w jednym z mieszkań na Grochowie. Policję powiadomiła zaniepokojona brakiem kontaktu z małżeństwem rodzina.
Jak podała Komenda Stołeczna Policji, śledztwo w sprawie zabójstwa małżeństwa jest prowadzone pod nadzorem Prokuratury Krajowej w Warszawie. W toku postępowania śledczy rozważali zarówno wątek rabunkowy, jak i powiązania rodzinne. Po kilku miesiącach policjantom udało się zatrzymać podejrzanych.
Zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem
W Ożarowie Mazowieckim policjanci zatrzymali 53-letniego mężczyznę podejrzanego o zlecenie zabójstwa, wcześniej notowanego za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu, powiązanego, jak wynika z policyjnych ustaleń, z grupą przestępczą, tak zwaną ożarowską. "Mężczyzna będzie odpowiadał za podżeganie do zabójstwa. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące" - czytamy w komunikacie policji.
Jeden z podejrzanych o dokonanie zabójstwa, 43-latek, notowany już za przestępstwa, został zatrzymany w Ołtarzewie. Kolejnego podejrzanego - 38-latka, policjanci zatrzymali w Wejherowie. "Obaj odpowiedzą za zabójstwo. Mężczyźni zostali tymczasowo aresztowani na 3 miesiące" - przekazała Komenda Stołeczna Policji. Za zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem grozi im kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 12, 25 lat więzienia lub dożywocie.
Zatrzymanie na przejściu granicznym
W rękach funkcjonariuszy znalazło się też pięć osób w wieku od 38 do 51 lat. Według KSP jedna z nich została zatrzymana na przejściu granicznym w Kołbaskowie, w momencie, kiedy zamierzała wjechać do Polski w drodze z Monachium. Jak podają służby, cała piątka, mimo posiadania informacji o dokonaniu zabójstwa, nie zawiadomiła o tym organów ścigania. Po przedstawieniu zarzutów, zostali objęci dozorem.
"W toku prowadzonych czynności policjanci przeszukali mieszkania, w których dokonano zatrzymań. W ich trakcie zabezpieczyli 5 sztuk broni, w tym broń maszynową typu Skorpion, kuszę, gotówkę w kwocie 230 tysięcy euro oraz 200 tysięcy złotych, kilkaset elementów złotej biżuterii, niewielką ilość narkotyków oraz obraz, najprawdopodobniej pochodzący z kradzieży" - dodała KSP.
Źródło: tvnwarszawa.pl