Symboliczny Orszak Trzech Króli na Trakcie Królewskim. Policja wylegitymowała uczestników

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"
W 2021 roku Orszak Trzech Króli miał symboliczną formę
W 2021 roku Orszak Trzech Króli miał symboliczną formęLech Marcinczak/tvnwarszawa.pl
wideo 2/2
Tegoroczny Orszak Trzech Króli ma symboliczną formęLech Marcinczak/tvnwarszawa.pl

Stołeczny Orszak Trzech Króli miał w tym roku symboliczną formułę. Z powodu pandemii nie zaplanowano symbolicznych jasełek, które gromadziły tłum mieszkańców stolicy.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE

Pochód Trzech Króli rozpoczął się tradycyjnie na placu Zamkowym około południa. Po modlitwie Anioł Pański na placu Zamkowym, której przewodniczył kard. Kazimierz Nycz, Trzej Królowie udali się na plac Piłsudskiego, aby pokłonić się Jezusowi w symbolicznej szopce.

- Tegoroczny orszak jest bardzo skromny. Za przemieszczającym się powoli samochodem jest przyczepka, a na niej łódź, w której siedzą trzej królowie. Konstrukcja przemieszcza się od Kolumny Zygmunta przez Krakowskie Przedmieście - relacjonował po godzinie 12 reporter tvnwarszawa.pl Lech Marcinczak.

Podkreślił, że w orszaku idzie maksymalnie 150 osób. - Na miejscu są policjanci, którzy zabezpieczają wydarzenie - dodał.

- Pandemia, która dotknęła cały świat i Polskę, wpłynęła również na kształt tegorocznego orszaku. Idziemy mimo wszystko radośni, nie tylko po to, aby zachować tę tradycję i nie przerwać jej, ale idziemy z modlitwą za tych wszystkich, którzy pomagają nam ten czas przeżywać: władze państwowe i samorządowe, lekarzy, pielęgniarki - całą służbę zdrowia, a także za chorych - powiedział kardynał Nycz. - Skromność naszego dzisiejszego orszaku jest porównywalna do skromności tego żłóbka, który był w Betlejem. Proste, zimne, pewnie i brudne miejsce i tam stała się największa rzecz w historii świata - Bóg stał się człowiekiem - dodał.

Pochód zakończył się na placu Piłsudskiego. Tam policja wylegitymowała część uczestników orszaku w związku z tym, że nie mieli zasłoniętych twarzy. - Uczestnicy zgromadzenia, osoby odgrywające role biblijnych postaci, zostali wylegitymowali, ustalono ich tożsamość. Policjanci postępowali w identyczny sposób, jak ma to miejsce podczas innych zgromadzeń - powiedział dziennikarzom "Gazety Stołecznej" nadkomisarz Jarosław Florczak z sekcji prasowej Komendy Stołecznej Policji.

Zapewnił, że uczestnicy orszaku czynności przyjęli ze zrozumieniem, a także że funkcjonariusze nie odnotowali żadnych incydentów.

Bez scen, bez koron

Tegoroczny Orszak Trzech Króli w Warszawie odbywa się w formie symbolicznej, aby nie tworzyć zgromadzenia. - Nie zostaną zbudowane sceny, nie zostaną rozdane korony i śpiewniki. Orszak rozpocznie kardynał Kazimierz Nycz modlitwą Anioł Pański na pustym placu Zamkowym. Następnie Trzej Królowie wsiądą do królewskiego pojazdu i wyruszą w stronę Placu Piłsudskiego, aby pokłonić się Jezusowi w symbolicznej szopce. Cały scenariusz opiera się na tekstach polskich kolęd – zapowiadał kilka dni temu Piotr Giertych, przewodniczący fundacji Orszak Trzech Króli. Dodał, że całe wydarzenie można śledzić na stronie internetowej fundacji, która transmituje je na żywo od południa.

Giertych przekazał, że z powodu pandemii nie będzie dużych wydarzeń, ale więcej mniejszych w całym kraju. - Nasze materiały rozesłaliśmy do 2,5 tys. miejsc w Polsce, by pomóc zorganizować kolędowanie – zaznaczył.

Orszak Trzech Króli, choć symbolicznie, odbywa się w stolicy po raz 13. Hasłem tegorocznego wydarzenia są słowa z jednej z Pieśni Jana Kochanowskiego: "Panu dzięki oddawajmy". Inicjatywa zorganizowania ulicznych jasełek powstała w 2009 roku w szkole "Żagle" prowadzonej przez Stowarzyszenie "Sternik". Wtedy z placu Zamkowego na Nowe Miasto pod niepisanym hasłem "Kolędujemy" wyruszył pierwszy taki orszak.

Świąteczny rozkład jazdy

Zarząd Transportu Miejskiego poinformował, że 6 stycznia należy spodziewać się zmian w komunikacji miejskiej. Autobusy będą kursowały według świątecznego rozkładu jazdy. Dotyczy to także linii lokalnych "L".

Tego dnia zawieszone zostanie kursowanie linii: 102, 107, 109, 117, 118, 121, 126, 129, 139, 156, 182, 187, 188, 192, 193, 195, 196, 200, 201, 204, 206, 219, 220, 249, 256, 262, 269, 284, 501, 527. Natomiast dla linii: 106, 108, 111, 112, 114, 122, 133, 136, 138, 141, 149, 152, 153, 165, 170, 172, 180, 189, 194, 212, 218, 255, 512, 519, 522 wprowadzony zostanie specjalny rozkład jazdy.

ZTM podał także, że autobusy 131 będą jeździć na trasie Dw. Centralny - Sadyba, bez kursów do pętli Wilanów, 164 zostanie wycofanie z odcinka EC Siekierki - Wilanów i będzie jeździć jedynie na trasie Wilanów - Kępa Zawadowska. Linia 177 zostanie wydłużona do pętli P+R Al. Krakowska za zawieszoną linię 220, niektóre kursy linii 228 zostaną skierowanie przez przystanek "Wagonownia" za zawieszoną linię 206, natomiast część autobusów linii 251 pojedzie przez "Ogród Botaniczny" za zawieszoną linię 139. Zawieszone będą też dojazdy linii 735 do przystanku "Kupiecka".

W nocy z 5 na 6 stycznia linie nocne kursują według weekendowych rozkładów jazdy, jedynie linie N50, N56 i N58 według niedzielnego. Natomiast w nocy z 6 na 7 stycznia autobusy pojadą według niedzielnego rozkładu.

W Trzech Króli tramwaje będą kursować według świątecznego rozkładu jazdy. Zawieszone będą kursy linii: 11, 13, 14, 18, 25, 28, 31, a według specjalnych rozkładów pojadą linie: 1, 2, 9, 17, 22, 33.

Świąteczny rozkład jazdy będzie także obowiązywał w metrze. Na pierwszej linii w godzinach 6-23 pociągi będą jeździć co około 6-7 minut, a po godzinie 23 co 10 minut. Natomiast cały dzień składy podziemnej kolejki kursujące na drugiej linii metra będą jeździć co około 10 minut.

Pociągi Szybkiej Kolei Miejskiej będą jeździć według świątecznego rozkładu jazdy. 

Tak w 2020 roku wyglądał Orszak Trzech Króli:

Orszak Trzech Króli 2020

Orszak wyruszył z placu Zamkowego
Orszak wyruszył z placu Zamkowego Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl
wideo 2/3

Autorka/Autor:kk, dg/ec/ran

Źródło: PAP, tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Źródło zdjęcia głównego: Lech Marcinczak/tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl