Reklam w metrze ma być mniej. Mają nie zasłaniać pasków z nazwami stacji, nie oślepiać maszynistów i pasażerów. To główne wytyczne, które ma stosować firma Ströer, odpowiadająca za nośniki w podziemnej kolejce.
Wymiana nośników reklamowych w stołecznym metrze rozpoczęła się w pod koniec 2022 roku. W założeniu miała prowadzić do ich unowocześnienia i nie zaburzać ładu wizualnego. Pierwsze instalacje budziły jednak kontrowersje. Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski nakazał ponowną analizę koncepcji wymiany nośników oraz wypracowanie porozumienia z wykonawcą w zakresie niezbędnych korekt.
Powołał też w tym celu zespół roboczy, w skład którego weszli przedstawiciele: spółki Metro Warszawskie, Zarządu Transportu Miejskiego oraz miejskiego Biura Architektury i Planowania Przestrzennego. Zespół pracował pod przewodnictwem zastępczyni prezydenta Renaty Kaznowskiej.
- We współpracy z operatorem reklam, nasz zespół wykonał szczegółową inwentaryzację i przegląd istniejących oraz planowanych nośników na wszystkich stacjach I linii metra. W jej efekcie powstał zbiór wytycznych określających niezbędne do wprowadzenia korekty - mówi cytowana w komunikacie prasowym Reneta Kaznowska.
Jak zapewnił ratusz, montowane nośniki mają nie wpływać negatywnie na wygląd stacji, nie kolidować z informacją pasażerską i nie oślepiać maszynistów czy podróżnych. - Największej zmianie ulegnie powierzchnia nośników proponowanych na ścianach zatorowych. Ich powierzchnia zostanie zredukowana o blisko tysiąc metrów kwadratowych w porównaniu do pierwotnej koncepcji przedstawionej przez operatora reklamy - dodaje Kaznowska.
Wytyczne dotyczące reklam
Wytyczne wskazane przez zespół roboczy zawierają przyjęcie generalnej zasady ograniczenia liczby nośników na I linii metra. Liczba nośników po modernizacji nie może być większa niż przed nią. Pozwoli to na ogólne zmniejszenie liczby nośników o 50 sztuk.
Zakazano montażu reklam w środkowej części ścian zatorowych. Dopuszczono ich instalację na skrajnych fragmentach ścian, ale tylko tak, by nie zasłaniały pasków z nazwami stacji. Reklamami nie mogą być zasłaniane szyby i inne elementy przeźroczyste. Za to mogą pojawiać się na ścianach wind oraz nad schodami. Wymiary mają być dostosowano "do estetyki poszczególnych stacji".
W wytycznych uwzględniono "znaczne ograniczenie liczby elektronicznych nośników reklamowych (ekranów) na stacji metra Centrum. "Pierwotnie miały być instalowane na wszystkich filarach pomiędzy peronami, na całej długości stacji. Po wprowadzeniu zmian w koncepcji pojawią się w co trzecim prześwicie. Na stacjach Służew i Ursynów postępowanie będzie zgodne z postanowieniem Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków o wszczęciu procedury wpisu tych stacji do rejestru zabytków" - czytamy w komunikacie.
Poziom natężenia oświetlenia na reklamach ma być obniżony "do akceptowalnego przez maszynistów i pasażerów".
Ratusz poinformował, że analizy i wytyczne zostały przyjęte przez operatora, który wróci do wymiany nośników. - Zakończenie prac modernizacyjnych w zakresie dostosowania formatów i rozmieszczenia na stacjach Racławicka, Pole Mokotowskie, Politechnika i Świętokrzyska planowane jest do końca czerwca tego roku - informuje Jerzy Lejk, prezes Metra Warszawskiego.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: UM Warszawy