Władze stolicy zmieniły zdanie w sprawie zakazu picia alkoholu na Bulwarach Wiślanych. Urzędnicy zamierzają zaskarżyć wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który unieważnił uchwałę zezwalającą na spożywanie napojów z procentami nad Wisłą.
O wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego informowaliśmy na początku kwietnia na tvnwarszawa.pl. Unieważnił on uchwałę Rady Warszawy, która wprowadzała odstępstwo od zakazu spożywania alkoholu na Bulwarach Wiślanych i plaży Poniatówce. W pisemnym uzasadnieniu wyroku wskazano, że "w rozpoznawanej sprawie brak informacji, by organ gminy przeprowadził analizę wpływu projektowanej uchwały na kształtowanie polityki społecznej gminy w zakresie przeciwdziałania alkoholizmowi".
Początkowo rzeczniczka ratusza Monika Beuth-Lutyk informowała, że miasto nie będzie podejmowało żadnej inicjatywy, by przywrócić możliwość legalnego picia alkoholu nad Wisłą. Dzień później przekazała w rozmowie z "Gazetą Stołeczną", że wyrok WSA jest analizowany i prawdopodobnie zostanie wniesione od niego odwołanie.
Ratusz złoży skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego
W czwartek ratusz poinformował, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski nie zgadza się z uzasadnieniem wyroku WSA, dlatego wniesiona zostanie skarga kasacyjna do Naczelnego Sądu Administracyjnego.
- Bulwary Wiślane to jedno z najbardziej atrakcyjnych miejsc stolicy. Chętnie spędzają tu wolny czas nie tylko warszawiacy i warszawianki, ale także odwiedzających stolicę turyści i turystki. Bulwary są dostępne dla wszystkich, rodzin z dziećmi, młodzieży i dorosłych. Rzeka, zieleń oraz odpowiednia infrastruktura pozwalają odpocząć i zrelaksować się. Uchwała Rady Warszawy wychodziła naprzeciw oczekiwaniom użytkowników bulwarów - zaznaczyła dyrektorka koordynatorka ds. przedsiębiorczości i dialogu społecznego Karolina Zdrodowska, cytowana w komunikacie urzędu miasta.
Zakaz picia nad Wisłą na czas epidemii
Bulwary Wiślane i plaża Poniatówka od 2018 roku były wyłączone z zakazu spożywania alkoholu w miejscach publicznych. Sytuacja zmieniła się wraz z nadejściem pandemii. Rada Warszawy uznała wówczas, że z powodu ryzyka związanego z rozprzestrzenianiem się koronawirusa należy powrócić do dawnych zasad. Wiosną ubiegłego roku, gdy COVID-19 wciąż nie odpuszczał, radni zdecydowali, że zakaz należy przedłużyć do końca epidemii.
Stan epidemii obowiązuje nadal - rząd nie zdecydował się jeszcze na jego zniesienie, więc spożywanie alkoholu na bulwarach pozostaje nielegalne. Gdyby w najbliższym czasie ogłoszono oficjalny koniec pandemii, do czasu prawomocnego wyroku znów będą obowiązywały zapisy uchwały znoszącej zakaz.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Urząd m.st. Warszawy