Kraków ma skwer koło siedziby PiS, Warszawa spiera się o rondo Praw Kobiet

Źródło:
PAP, "Gazeta Stołeczna"
Rondo Praw Kobiet
Rondo Praw Kobiet
TVN24
Rondo Praw KobietTVN24

Krakowscy radni podjęli decyzję o nazwaniu imieniem Praw Kobiet skweru. W Warszawie trwa dyskusja o przemianowaniu ronda Dmowskiego. Ale radni podchodzą do tego pomysłu ze sporym dystansem. A nawet jeśli się zgodzą, to rondo Praw Kobiet i tak zostanie... zlikwidowane.

W nocy z środy na czwartek krakowscy radni zdecydowali się nazwać imieniem Praw Kobiet jeden ze skwerów w mieście – przy ulicy Retoryka, gdzie mieści się siedziba zarządu okręgowego Prawa i Sprawiedliwości. Podjęcie uchwały poprzedziła gorąca dyskusja – radnych poróżniło, czy jest to inicjatywa polityczna, czy nie. Głosowanie odbyło się po północy. Za nadaniem skwerowi nazwy Praw Kobiet było 24 radnych, przeciw – 15, jedna osoba się wstrzymała.

Z kolei 22 grudnia ubiegłego roku radni z Piaseczna nazwali w ten sposób rondo u zbiegu ulic Geodetów, Energetycznej i Wilanowskiej w Józefosławiu.

Tymczasem w stolicy pojawił się pomysł na zmianę nazwy skrzyżowania Marszałkowskiej z Alejami Jerozolimskimi z ronda Romana Dmowskiego na rondo Praw Kobiet. Jest to inicjatywa uczestników trwających od października ubiegłego roku protestów Strajku Kobiet. To właśnie w tym miejscu wielokrotnie rozpoczynały się, a czasem też kończyły manifestacje sprzeciwu wobec wyroku Trybunału Konstytucyjnego kierowanego przez Julię Przyłębską o zakazie aborcji w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu. W 102. rocznicę uzyskania praw wyborczych przez kobiety podczas protestu symbolicznie nad rondem Dmowskiego zawieszono tabliczkę z napisem "Rondo Praw Kobiet".

"Tu chodzi o symboliczną zmianę"

Agata Diduszko-Zyglewska, radna Lewicy – jedna z inicjatorek zmiany nazwy – wyjaśniła, że pomysł ten powstał już w 2018 r. Petycja w sprawie zmiany nazwy ronda, podpisana przez 14 tys. trafiła o Biura Kultury urzędu miasta, które przekazało ją do Komisji Nazewnictwa w Radzie Warszawy. "Mam nadzieję, że to życzenie mieszkanek i mieszkańców zostanie uszanowane, bo to symboliczna zmiana dotycząca największych od czasów Solidarności protestów w Polsce" – powiedziała.

Dodała, że "rondo jest kluczowe, bo w ostatnich latach stało się miejscem zlotów nacjonalistów". - Tu chodzi o symboliczną zmianę. W samym centrum miasta rondo może mieć imię polityka, który był antysemitą, przeciwnikiem demokracji, założycielem ruchu nacjonalistycznego w Polsce, czyli zrobił dużo złego w Polsce, albo może być symbolem tego, że w Warszawie szanujemy prawa człowieka, prawa kobiet – powiedziała.

Rondo Praw KobietMateusz Szmelter/tvnwarszawa.pl

Przyznała, że "Roman Dmowski jest jednym z ojców założycieli II Rzeczpospolitej", jednocześnie zaznaczyła, że "jest już upamiętniony w Warszawie na różne sposoby".

W listopadzie ubiegłego roku Roman Dmowski stał się patronem Dworca Wschodniego. Podczas uroczystości w hali głównej dworca odsłonięto marmurową tablicę pamiątkową, a na elewacji zainstalowano siatkę z wielkoformatowym wydrukiem kadru kłaniającego się melonikiem Romana Dmowskiego.

Poparcie dla inicjatywy nazwania ronda lub ulicy imieniem Praw Kobiet wyraziła przewodnicząca Rady Warszawy Ewa Grupińska-Malinowska. - Należałoby upamiętnić to, co ostatnio wydarzyło się w Warszawie i w całej Polsce – powiedziała, nawiązując do protestów Strajku Kobiet. Nie chciała się odnieść bezpośrednio do propozycji zmiany nazwy ronda Dmowskiego. - Poczekajmy, aż projekt będzie miał charakter formalny – oznajmiła.

Z kolei wiceprzewodniczący Komisji ds. Nazewnictwa Miejskiego radny Filip Frąckowiak (PiS) wypowiedział się przeciw zmianie nazwy ronda. - Roman Dmowski jest jednym z ojców niepodległości. Jego podpis widnieje pod Traktatem Wersalskim. Nie można jego imienia usuwać z centrum stolicy – powiedział. Nie sprzeciwił się upamiętnieniu praw kobiet w Warszawie. Wskazał, że niedawno upłynęło 100 lat od przyznania praw wyborczych kobietom w Polsce. Ocenił jednak, że inicjatywa zmiany nazwy ronda na Dmowskiego ma charakter polityczny.

Komisja Nazewnictwa Miejskiego z rezerwą

Nad zmianą nazwy komisja nazewnictwa obradowała w środę. Jak relacjonuje "Gazeta Stołeczna", radni podeszli do inicjatywy ze sporą rezerwą. Monika Jaruzelska (niezrzeszona, startowała z listy SLD) zaproponowała, żeby nazwać tak pobliską "patelnię" przy wejściu do stacji metra Centrum. Stwierdziła, że likwidacja obecnej nazwy mogłaby spowodować zamieszki. Dwie radne Koalicji Obywatelskiej: Beata Michalec i Agnieszka Golińska-Jaczewska widziałyby upamiętnienie praw kobiet w innym miejscu niż rondo w centrum. Za proponowaną zmianą głosowałyby radne KO: Joanna Staniszkis i Anna Auksel-Sekutowicz. Przeciwni zmianie nazwy byli radni Mariusz Frankowski z PO i Piotr Mazurek z PiS.

"Stołeczna" przekazała, że inicjatywę popiera prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Inne media piszą wręcz, że prezydent miał się "zgodzić na zmianę nazwy". Ale decyzji w tej sprawie nie podejmuje prezydent miast, lecz Rada Warszawy.

Sama zmiana mogłaby się okazać tymczasowa, bo - jak przypomina "Stołeczna" - za kilka lat rondo Dmowskiego zostanie rozkopane w związku z planowanym przez kolejarzy remontem linii średnicowej. Po jego zakończeniu ma zaś zostać... zlikwidowane i zamienione na zwykłą krzyżówkę. Nie planuje się tu ani ronda, ani nawet placu, a w Warszawie nie ma zwyczaju nadawania patronów skrzyżowaniom. O tym jednak - jak informuje dziennik - podczas środowej komisji radni nie wspomnieli.

Autorka/Autor:dg/r

Źródło: PAP, "Gazeta Stołeczna"

Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter/tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl