Podczas czwartkowej sesji Rady Warszawy radny KO Piotr Mazurek złożył projekt stanowiska w sprawie odwołania komendanta stołecznego policji Pawła Dobrodzieja. W treści projektu zarzucił, że "przeciw pokojowo protestującym mieszkankom i mieszkańcom skierowano ogromne siły funkcjonariuszy policji, agentów służb specjalnych i niezidentyfikowanych osób, które podczas zgromadzeń zachowywały się agresywnie, używały przemocy, były uzbrojone, używały przemocy z wykorzystaniem pałek teleskopowych i gazu oraz organizowały prowokacje wobec demonstrantów".
W ocenie autorów stanowiska komendant stołeczny podejmował decyzje "umotywowane politycznie", wysyłając policjantów przeciw demonstrantom. Stwierdzili, że "komendant stołecznej policji nadinspektor Paweł Dobrodziej ponosi służbową odpowiedzialność za nieprawidłowości i przekroczenie uprawnień" podczas protestów.
- My, jako klub KO, proponujemy stanowisko z żądaniem zdymisjonowania komendanta policji za brutalne działania policji wobec warszawianek podczas Strajku Kobiet - dodała podczas dyskusji na ten temat Agata Diduszko-Zyglewska. Radni KO zachęcali też radnych opozycji do wzięcia udziału w jednej z takich demonstracji, aby zobaczyli, jak one wyglądają poza przekazem medialnym.
Radni PiS: to próba politycznego nacisku na policję
Przeciw stanowisku wypowiedzieli się radni PiS. Radny Michał Szpądrowski zgłosił poprawkę do stanowiska. Zaproponował wykreślenie części tekstu mówiącego o działaniach policji przeciw protestującym oraz żądaniom dymisji komendanta stołecznego. Tę poprawkę podczas głosowania radni odrzucili.
Zgodnie z poprawką klubu PiS Rada Warszawy w stanowisku miałaby podziękować policji za zaangażowanie w walce z zagrożeniem koronawirusem, a także wyrażać współczucie dla rodzin funkcjonariuszy, którzy zmarli w wyniku zakażenia COVID-19. W poprawce zgłoszonej przez PiS miałby znaleźć się zapis mówiący o działaniach policji na rzecz utrzymania porządku podczas nielegalnych manifestacji.
Według Filipa Frąckowiaka (PiS), ocena działania policji w czasie demonstracji, która została przedstawiona w projekcie stanowiska jest niezasadna. Podkreślił, że zadaniem policji było zapewnienie bezpieczeństwa i porządku podczas tych nielegalnych protestów.
Radny PiS Błażej Poboży ocenił, że projekt stanowiska przedłożony przez radnych KO to "próba politycznego nacisku na policję". Natomiast radny Wiktor Klimiuk podkreślił, że nie jest to stanowisko Rady Warszawy, ale tylko klubu Koalicji Obywatelskiej.
Autorka/Autor: kk/b
Źródło: PAP