Ratusz: 20 procent warszawskich nauczycieli otrzymało niższe pensje. Powód? Polski Ład

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Mueller o Polskim Ładzie i pensjach nauczycieli: na konferencji szczegółowo to wyjaśnimy
Mueller o Polskim Ładzie i pensjach nauczycieli: na konferencji szczegółowo to wyjaśnimySygnały Dnia, Polskie Radio Program I
wideo 2/4
Mueller o Polskim Ładzie i pensjach nauczycieli: na konferencji szczegółowo to wyjaśnimySygnały Dnia, Polskie Radio Program I

Około 20 procent nauczycieli otrzymało w styczniu wynagrodzenia niższe niż dotychczasowe - podał stołeczny ratusz. Niektórzy mieli zobaczyć na kontach pensje pomniejszone nawet o kilkaset złotych. Powodem mają być zmiany podatkowe wdrożone w nowym roku w ramach Polskiego Ładu.

Po wprowadzeniu nowych przepisów podatkowych z Polskiego Ładu pojawiły się głosy nauczycieli, którzy otrzymali w styczniu niższe pensje. Wiadomości od zaniepokojonych nauczycieli napływają między innymi do redakcji Kontaktu 24. Poprosiliśmy stołeczny ratusz o informację, jak w styczniu wyglądały pensje nauczycieli zatrudnionych w placówkach finansowanych przez samorząd. Jest ich około 31 tysięcy, a ich wynagrodzenia są wypłacane z góry na początku miesiąca.

- Polski Ład diametralnie zmienił sposób rozliczania wynagrodzeń pracowników, niebywale go komplikując - chociaż jeszcze niedawno wydawało się, że bardziej skomplikowanych rozwiązań prawnych, niż polskie przepisy podatkowe, nie sposób wymyśleć. Skutki Polskiego Ładu pierwsi odczuli nauczyciele - zaznacza Marzena Wojewódzka, zastępczyni rzeczniczki prasowej urzędu miasta.

- W Warszawie około sześciu tysięcy nauczycieli, czyli około 20 procent, otrzymało w styczniu wynagrodzenie niższe niż dotychczas, niekiedy nawet o kilkaset złotych - wskazuje.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Zmianę przepisów mieli poczuć na własnych kieszeniach w szczególności nauczyciele zatrudnieni w więcej niż jednej szkole oraz emeryci. Przykładowo osoba zarabiająca dotychczas w dwóch szkołach 7 272,89 zł brutto, otrzymała teraz 6 977,90 zł, czyli o 294,99 zł mniej. Z kolei emerytowany nauczyciel otrzymujący 4 080,34 zł dostał w styczniu o 401 złotych mniej, czyli 3 679,34 zł brutto.

- W Warszawie są placówki oświatowe, w których duża część zatrudnionej kadry pracuje również w innych jednostkach. W konsekwencji, dla przykładu w placówkach wychowania pozaszkolnego, takich jak młodzieżowe ośrodki sportowe i młodzieżowe domy kultury, nawet połowa nauczycieli w styczniu otrzymała wynagrodzenie niższe niż dotychczas - dodaje zastępczyni rzeczniczki ratusza.

Czytaj także: Polski Ład i zmiany dla pracowników. Kto zyska, kto straci. Wyliczenia

Dlaczego nauczyciele tracą na zmianie przepisów?

Wojewódzka tłumaczy, że źródłem problemu jest między innymi tak zwana "ulga dla klasy średniej". Jej celem jest rekompensowanie zmian w odliczaniu składki zdrowotnej od podatku dochodowego w 2022 roku. - Ulga stosowana jest automatycznie przez pracodawcę dla przychodów miesięcznych pracownika w wysokości wynoszącej od 5 701 złotych do 11 141 złotych. Ustawodawca nie przewidział jednak, że na rynku są pracownicy zatrudnieni u kilku pracodawców. I tak na przykład nauczyciel pracujący w dwóch szkołach i w każdej z nich zarabiający po 3 tysiące złotych z ulgi nie może skorzystać. Co najwyżej, może ją rozliczyć na koniec roku i czekać na zwrot podatku - opisuje.

Drugą zmianą, która ma wpływać na wysokość wynagrodzeń, jest podwyższenie kwoty wolnej od podatku do wysokości 30 tysięcy złotych dla podatników, którzy rozliczają się według zasad ogólnych, czyli według skali podatkowej. W praktyce zmiana ta dotyczy pracowników zatrudnionych na podstawie umowy o pracę, umowy zlecenia czy o dzieło.

- Żeby skorzystać z wyższej kwoty wolnej już w ciągu roku, trzeba złożyć oświadczenie PIT-2. Można to zrobić tylko u jednego pracodawcy. Jeśli więc ktoś pracuje w dwóch szkołach, w pierwszym miejscu pracy będzie zarabiał tyle samo albo nawet więcej. Natomiast w drugim miejscu pracy siłą rzeczy zarobi mniej, bo drugi pracodawca nie jest uprawniony do stosowania kwoty zmniejszającej podatek, a jednocześnie musi stosować mniej korzystne rozwiązania dotyczące rozliczania składki zdrowotnej - twierdzi Wojewódzka.

Czytaj więcej: PIT-2 i zamieszanie z pensjami. "Nie widzę innego rozwiązania niż szybka nowelizacja"

Autorka/Autor:kk/r

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24 (zdjęcie ilustracyjne)

Pozostałe wiadomości

Z utrudnieniami musieli się liczyć kierowcy, którzy w porannym szczycie wybrali podróż mostem Świętokrzyskim. Jezdnię zablokowali aktywiści i aktywistki z Ostatniego Pokolenia, którzy domagają się większych inwestycji w transport publiczny.

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Źródło:
tvnwarszawa.pl

20 zastępów straży gasiło w nocy z wtorku na środę pożar hali w Nowym Dworze Mazowieckim. Nikt nie ucierpiał, ale straty finansowe są duże.

Płonęła hala w kompleksie magazynowo-biurowym

Płonęła hala w kompleksie magazynowo-biurowym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Płocka zatrzymali na gorącym uczynku 19-latka, który próbował sprzedać innemu nastolatkowi marihuanę. W mieszkaniu zatrzymanego znaleziono ponad 2,5 kilograma narkotyków, w tym amfetaminę i MDMA.

Chciał sprzedać marihuanę nastolatkowi. Wpadł. W mieszkaniu miał więcej towaru

Chciał sprzedać marihuanę nastolatkowi. Wpadł. W mieszkaniu miał więcej towaru

Źródło:
PAP

Pod Ciechanowem kierujący volvo w obszarze zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość aż o 68 km/h. Okazało się, że własne błędy nic go nie nauczyły. Wcześniej był już karany za przekroczenie prędkości. Teraz zapłaci cztery tysiące złotych mandatu i za kółko nie wsiądzie przez najbliższe trzy miesiące.

Cztery tysiące złotych mandatu za przekroczenie prędkości

Cztery tysiące złotych mandatu za przekroczenie prędkości

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przy ulicy Marywilskiej powstaje tymczasowe targowisko. Pomieści 800 kontenerów i parking na 400 samochodów. Jak przekazała prezes spółki Marywilska 44, zapewni ono miejsce pracy około 60 procentom kupców, którzy stracili swoje sklepy w pożarze hali. Kiedy będzie otwarte?

Tymczasowe targowisko na Marywilskiej ma zostać otwarte jeszcze w wakacje

Tymczasowe targowisko na Marywilskiej ma zostać otwarte jeszcze w wakacje

Źródło:
PAP

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji.

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W miejscowości Michałów-Reginów koło Legionowa odkopano ludzkie szczątki. Prawdopodobnie pochodzą z czasów drugiej wojny światowej i należą do żołnierzy, którzy polegli podczas prowadzonych w tym miejscu walk.

Podczas rozbudowy drogi odkryto ludzkie szczątki

Podczas rozbudowy drogi odkryto ludzkie szczątki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowcy podróżujący trasą S8 musieli liczyć się z utrudnieniami, drożny był jeden pas ruchu. Strażacy gasili płonący kamper. Nikt nie ucierpiał.

Kamper stanął w płomieniach

Kamper stanął w płomieniach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ze stawu pod Otwockiem wyłowiono ciało mężczyzny. Zmarły wyszedł w poniedziałek na ryby i nie wrócił do domu.

Wyszedł na ryby, nie wrócił do domu. Jego ciało wyłowiono ze stawu

Wyszedł na ryby, nie wrócił do domu. Jego ciało wyłowiono ze stawu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Otwocka zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy mieli wymuszać haracz od kobiet świadczących usługi seksualne. Później do podejrzanych dołączyły jeszcze trzy kobiety. Powód? Chciały wymusić zmianę zeznań u pokrzywdzonych.

"Kobiety przyszły po haracz i wymuszały zmianę zeznań w sprawie zatrzymanych mężczyzn"

"Kobiety przyszły po haracz i wymuszały zmianę zeznań w sprawie zatrzymanych mężczyzn"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

We wtorek rano w Mrozach koło Mińska Mazowieckiego kierowca samochodu osobowego potrącił rowerzystę - mężczyzna z urazem głowy został zabrany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Potrącenie rowerzysty, rannego mężczyznę zabrał śmigłowiec

Potrącenie rowerzysty, rannego mężczyznę zabrał śmigłowiec

Źródło:
tvnwarszawa.pl

33-latek myśląc, że nadjeżdża taksówkarz, zatrzymał policyjny radiowóz. Funkcjonariusze zahamowali, a mężczyzna usłyszał zarzuty.

Pomylił radiowóz z taksówką, usłyszał zarzut

Pomylił radiowóz z taksówką, usłyszał zarzut

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Lotnisku Chopina zatrzymano 35-letniego obywatela Nigerii, który próbował przemycić ponad kilogram kokainy. Narkotyk znajdował się w 85 kapsułkach, które mężczyzna wcześniej połknął. Grozi mu do 20 lat więzienia.

Na lotnisku zachowywał się nerwowo. W żołądku miał ponad kilogram kokainy

Na lotnisku zachowywał się nerwowo. W żołądku miał ponad kilogram kokainy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci interweniowali na terenie jednej z posesji w gminie Leszno pod Warszawą. 26-latek zaatakował ostrym narzędziem swoją babcię. Ranna kobieta została zabrana do szpitala, a jej wnuk trafił do aresztu.

Wnuk odpowie za próbę zabicia babci

Wnuk odpowie za próbę zabicia babci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

42-latka i 35-latek zajmowali się sprzątaniem w jednym z biurowców w centrum stolicy. Jak ustalili policjanci, kobieta i mężczyzna przy okazji legalnie wykonywanej pracy kradli wartościowe przedmioty, wynosili je w workach ze śmieciami. Podejrzani zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty.

Sprzątali w biurowcu, łupy wynosili w workach na śmieci

Sprzątali w biurowcu, łupy wynosili w workach na śmieci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Muzyka płynąca przez dwie weekendowe noce z Toru Wyścigów Konnych na Służewcu oburzyła okolicznych mieszkańców. Pisali o drżących od hałasu oknach, a nawet meblach. Powracały pytania, dlaczego stołeczny ratusz godzi się na tak głośne imprezy trwające do rana.

Drżały szyby i meble, mieszkańcy nie mogli spać. Oburzenie po rapowym festiwalu na Służewcu

Drżały szyby i meble, mieszkańcy nie mogli spać. Oburzenie po rapowym festiwalu na Służewcu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Miała być nowa wizytówka dzielnicy, jest coraz bardziej wstydliwy problem. Sześć milionów złotych kosztowało stworzenie Centrum Lokalnego Kamionek. Jego istotnym elementem są pawilony handlowe, w których handlować nikt nie chce. Sprawę postanowili skontrolować dzielnicowi radni i radne z klubu Lewica Miasto Jest Nasze.

Wydali miliony, pawilony stoją puste. Rozpoczęła się kontrola

Wydali miliony, pawilony stoją puste. Rozpoczęła się kontrola

Źródło:
tvnwarszawa.pl