Policyjny wydział w kontenerach. "Trudno nam zrobić na aferzystach wrażenie poważnej instytucji"

Tymczasowa siedziba Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą KSP
Tymczasowa siedziba Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą KSP
Źródło: Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl
Stołeczni policjanci specjalizujący się w ściganiu najpoważniejszych przekrętów gospodarczych, pracują w kontenerach. - Choć byłem wezwany jako świadek, biegam maratony, to po kilkunastu minutach w upalny dzień już źle się czułem - mówi tvn24.pl prezes dużej spółki.

Do Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Stołecznej Policji trafiają najpoważniejsze sprawy związane z "przekrętami". Policjanci rozplątują skomplikowane działania na giełdzie, te w centralach największych banków i znanych w całym kraju spółek.

Gorzej niż na budowach

- Byłem w szoku. Jedna z naszych spółek zajmuje się budową i pracownicy mają zapewnione lepsze warunki niż policjanci - mówi prezes dużej spółki.

On sam zeznawał jako świadek, w kontenerze bez klimatyzacji, gdy na zewnątrz było ponad 30 stopni. Jak twierdzi wewnątrz niewiele mniej, a dodatkowo nie było czym oddychać.

Biegam maratony a po kilkunastu minutach naprawdę źle się czułem.
prezes dużej spółki

Nasz reporter nagrał widok zestawu kontenerów, w których pracują policjanci kamerą umieszczoną na dronie. Widać tylko dwa klimatyzatory.

- Są przy gabinetach kierownictwa - mówi tvn24.pl policjant, prosząc o zachowanie anonimowości.

Skierowaliśmy serię pytań o warunki pracy policjantów do zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.

Z odpowiedzi wynika, że jest to siedziba tymczasowa na czas remontu stałej, która znajduje się przy ulicy Wolskiej. Dlatego kontenerowe miasteczko zostało ustawione na terenie, który na stałe zajmują wydziały administracyjno-gospodarczy oraz transportu przy ulicy Jagiellońskiej 49. I tak będzie przynajmniej do kwietnia przyszłego roku.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Tymczasowa siedziba Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą KSP
Tymczasowa siedziba Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą KSP
Źródło: Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl

"Warunki i przystosowanie kontenerów biurowych zostały zorganizowane w sposób analogiczny do stałej siedziby i nie mają wpływu na realizacje zadań wydziału. Funkcjonariusze nie zgłaszali uwag i skarg dotyczących stanu czy jakości tymczasowych pomieszczeń biurowych" - brzmi odpowiedź, którą przesłało nam biuro prasowe KSP.

Inny z naszych rozmówców opowiada, że kilka tygodni przed wizytą w barakach Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą był w biurach Komisji Nadzoru Finansowego.

- Urzędnicy KNF skierowali zawiadomienie o przestępstwie, które trafiło właśnie do Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą. Byłem w szoku, widząc różnicę między siedzibą KNF a tą, w której pracują policjanci - mówi, prosząc o zachowanie anonimowości.

Siedziba za milion miesięcznie

Niemal wszystkie zawiadomienia o popełnieniu przestępstw wychodzące z KNF trafiają właśnie do Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą.

Siedziba za milion złotych miesięcznie. Nowe kontrowersje wokół KNF
Siedziba za milion złotych miesięcznie. Nowe kontrowersje wokół KNF
Źródło: Fakty TVN

Nowoczesny biurowiec dla urzędników komisji wynajął na 10 lat za 131 milionów złotych Marek Chrzanowski, który był szefem tej instytucji w 2018 roku.

Najwyższa Izba Kontroli oceniła to działanie jako "niecelowe i niegospodarne", a kulisy umowy nadal wyjaśnia prokuratura.

- Może nasi szefowie bali się zarzutów o niegospodarność. Ale naprawdę jest tyle wolnej przestrzeni biurowej w Warszawie, że mogli nas umieścić w znośnych warunkach, za niewielkie pieniądze. Trudno nam zrobić na aferzystach, poszkodowanych i świadkach wrażenie poważnej instytucji, zapraszając ich do baraków - mówią policjanci.

Czytaj także: