Kobieta z tęczową flagą opluta przez rowerzystę. Ten odjechał, wylegitymowano kogoś innego

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl
Zajście na Krakowskim Przedmieściu
Zajście na Krakowskim PrzedmieściuSebastian Orłowski / Telewizja Obywatelska
wideo 2/2
Zajście na Krakowskim PrzedmieściuSebastian Orłowski / Telewizja Obywatelska

Po wtorkowej pikiecie, na Krakowskim Przedmieściu doszło do przepychanek. Na udostępnionym w internecie filmie widać, jak jeden z mężczyzn jadących na rowerze pluje w kierunku osoby idącej z tęczową flagą. Funkcjonariusze byli na miejscu, ale wylegitymowali kogoś innego. - Pokrzywdzone nie poinformowały policjantów od razu, że napastnikami byli rowerzyści. Powiedziały im o tym dopiero, jak odjechali - podaje komenda rejonowa.

- Kilkanaście osób stoi z tęczowymi flagami przed kościołem Świętego Krzyża. Powiesili też flagi na balustradzie. Jeden mężczyzna, ubrany tylko w spodenki, biega z flagą po schodach w górę i w dół. Inna dziewczyna trzyma baner z napisem "Wybór, nie zakaz" - opisywał we wtorek wieczorem reporter tvnwarszawa.pl Mateusz Szmelter. Na niektórych flagach widać było napis Homokomando, co wskazuje, że to ta grupa może stać za wtorkową akcją.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE

Z relacji naszego reportera wynikało, że sytuację na miejscu obserwowali policjanci. W pewnym momencie zjechały się większe siły. Wtedy jednak pikieta się zakończyła. - Protestujący zeszli ze schodów i podzielili się na małe grupy. Kilka osób szło Krakowskim Przedmieściem w stronę placu Zamkowego i około 200 metrów od kościoła jakiś przypadkowy mężczyzna miał ich zaatakować, odepchnąć, opluć i zwyzywać. Tak manifestujący relacjonowali to policjantom - opowiadał Szmelter.

Dodał, że wśród tych osób znajdowała się Babcia Kasia. - Policjanci spisywali zeznania osób z flagami, a wskazany przez nich mężczyzna siedział w radiowozie - mówił Szmelter.

Nagranie z zajścia

Zajście zarejestrowała kamera Telewizji Obywatelskiej. Na nagraniu widać osoby idące z tęczowymi flagami, nagle z lewej strony wyjeżdżają dwaj rowerzyści i widać, jak jeden z nich pluje w kierunku osoby niosącej flagę. Po chwili kobiety podbiegają do rowerzystów, jedna z nich zostaje odepchnięta, druga z kolei szturcha rowerzystę. W tle padają przekleństwa. Do rowerzystów podchodzi mężczyzna w szarej bluzie i pyta: "masz problem, ku…a?". Za nim momentalnie pojawia się policjant i go przytrzymuje. Potem podbiega jeszcze dwóch i starają się rozdzielić strony.

Kilka sekund później jeden z rowerzystów odjeżdża, do drugiego podchodzą kobiety i uderzają go. Ten rowerzysta również odjeżdża. Na miejscu zostaje mężczyzna w szarej bluzie, który otoczony przez funkcjonariuszy zostaje wylegitymowany. Obok stoją również osoby z tęczowymi flagami.

Zajście na Krakowskim PrzedmieściuTelewizja Obywatelska

Jeszcze we wtorek wieczorem policja informowała, że jedna z osób zwróciła się do policjantów o pomoc, mówiąc, że została popchnięta, a kolejne twierdziły, że zostały oplute. - Wskazali też osobę, która miała im to zrobić. Policjanci wylegitymowali tego mężczyznę - przekazała Małgorzata Wersocka z Komendy Stołecznej Policji.

Policja: stanął w ich obronie

Nowe światło na sprawę rzucił w środę rzecznik śródmiejskiej komendy. - Policjanci nie byli świadkami tego zdarzenia od samego początku. Zauważyli mężczyznę, który agresywnie zachowuje się w stosunku do innych osób, dlatego ruszyli w jego kierunku i podjęli interwencję, rozdzielając te osoby – powiedział w środę Robert Szumiata, rzecznik śródmiejskiej komendy.

Jak dodał, mężczyzna w szarej kurtce został wskazany przez kobiety jako napastnik i na nim się skupiły działania. - Sytuacja była bardzo dynamiczna. Pokrzywdzone nie poinformowały policjantów od razu, że pozostałymi napastnikami byli rowerzyści. Powiedziały im o tym dopiero, jak rowerzyści odjechali – podkreślił Szumiata. - Kobiety w złożonej tego samego dnia na komendzie skardze o przestępstwie ściganym z oskarżenia prywatnego, powiedziały, że napastnikami byli rowerzyści i potwierdziły, że najpierw jako napastnika wskazały policjantom wylegitymowanego przez nich mężczyznę, który tak naprawdę stanął w ich obronie – dodał.

Na nagraniu słychać jednak, że jedna z kobiet od razu wskazuje, że napastnikiem był "ten w pomarańczowym" (jeden z rowerzystów ma jasnoczerwoną bluzę - red.).

Policjanci prześlą materiały sprawy do prokuratury, aby ta podjęła decyzję, czy obejmie te skargi ściganiem z urzędu. Skargi dotyczą artykułów 216 i 217 Kodeksu Karnego, czyli znieważanie i naruszenie nietykalności.

Autorka/Autor:mp/ran//r

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Telewizja Obywatelska

Pozostałe wiadomości

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w Korytowie koło Żyrardowa. Na leśnej drodze samochód osobowy uderzył w drzewo i stanął w płomieniach. Nie żyje jedna osoba.

Samochód spłonął po uderzeniu w drzewo, "w środku zwęglone ciało jednej osoby"

Samochód spłonął po uderzeniu w drzewo, "w środku zwęglone ciało jednej osoby"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z powodu wypadku na stacji Politechnika nieczynnych jest siedem stacji pierwszej linii metra. Uruchomiono komunikację zastępczą.

Wypadek w metrze, utrudnienia na pierwszej linii

Wypadek w metrze, utrudnienia na pierwszej linii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwuletni chłopiec zginął pod kołami samochodu ciężarowego w okolicach Ostrołęki (Mazowieckie). Do zdarzenia doszło, kiedy kierowca, który przyjechał z paszą dla zwierząt, manewrował na podwórku.

Tragedia pod Ostrołęką. Dwuletnie dziecko zginęło pod kołami ciężarówki

Tragedia pod Ostrołęką. Dwuletnie dziecko zginęło pod kołami ciężarówki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W sieci pojawiły się filmy nagrane podczas odbywającego się w weekend na Torze Wyścigów Konnych Służewiec Clout Festivalu. Widać na nich zachowanie niektórych ochroniarzy, którzy biją uczestników imprezy, wykręcają im ręce, a także ciągną ich po ziemi. Sprawą interesuje się policja, która zapewnia, że dostępne w sieci nagrania zostaną poddane analizie. Wyjaśnienia zapowiadają organizatorzy i firma ochroniarska.

Ochroniarze wykręcali ręce i ciągnęli po ziemi uczestników festiwalu. Policja analizuje nagrania

Ochroniarze wykręcali ręce i ciągnęli po ziemi uczestników festiwalu. Policja analizuje nagrania

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji. 44-latek został zatrzymany. Wstępne ustalenia prokuratora wykazały, że w tym przypadku "nie można mówić o popełnieniu przestępstwa".

Wszedł do ministerstwa z "niebezpiecznymi przedmiotami". Jest decyzja prokuratury

Wszedł do ministerstwa z "niebezpiecznymi przedmiotami". Jest decyzja prokuratury

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Wracając po imprezie do domu "stoczył walkę" z drzewkiem w parku. Nie wiedział, że wszystko nagrały kamery monitoringu. Policjanci skierowali sprawę do sądu, młodemu mężczyźnie grozi kara grzywny do tysiąca złotych.

Po imprezie "walczył" z drzewkiem w parku

Po imprezie "walczył" z drzewkiem w parku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- W cztery następujące po sobie weekendy pociągi kursujące po linii obwodowej nie zatrzymają się przy peronie 9. Dworca Zachodniego - poinformował rzecznik PKP PLK Karol Jakubowski.

Pociągi nie zatrzymają się przy tym peronie. Utrudnienia dotyczą ponad 100 połączeń

Pociągi nie zatrzymają się przy tym peronie. Utrudnienia dotyczą ponad 100 połączeń

Źródło:
PAP

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar po zapoznaniu się z treścią opinii Kolegium Sądu Okręgowego w Warszawie odwołał z pełnionych funkcji prezesa i czworo wiceprezesów Sądu Okręgowego w Warszawie - podano w komunikacie resortu sprawiedliwości.

Prezes i wiceprezesi Sądu Okręgowego w Warszawie odwołani

Prezes i wiceprezesi Sądu Okręgowego w Warszawie odwołani

Źródło:
tvn24.pl

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło we wtorek pod Garwolinem. Na auto, w którym znajdował się kierowca, runęło duże drzewo. Ze skutkami nocnej nawałnicy walczyli też straży z Wyszkowa. Dochodziło tam do podtopień, uszkodzone zostały dachy.

Drzewo runęło na auto, w środku był kierowca

Drzewo runęło na auto, w środku był kierowca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kryminalni z Targówka zatrzymali 41-letniego mieszkańca dzielnicy, który nie tylko był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności, ale też posiadał znaczną ilość narkotyków.

Właśnie miał odjeżdżać autem, został obezwładniony

Właśnie miał odjeżdżać autem, został obezwładniony

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Młocku niedaleko Ciechanowa 46-latka kierująca renault wjechała do rowu. Miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Tłumaczyła policjantom, że była przekonana, że ktoś ją goni.

Pijana wjechała autem do rowu, bo myślała, że ktoś ją goni

Pijana wjechała autem do rowu, bo myślała, że ktoś ją goni

Źródło:
PAP

Groźnie wyglądająca kolizja w okolicy Dworca Zachodniego. Zderzyły się tam cztery samochody osobowe, na miejsce przyjechały służby.

Kolizja przy Dworcu Zachodnim. Cztery auta rozbite, podróżowało nimi 11 osób

Kolizja przy Dworcu Zachodnim. Cztery auta rozbite, podróżowało nimi 11 osób

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W ogrodzie zoologicznym w Warszawie na świat przyszedł samczyk irbisa śnieżnego, zwanego Duchem Gór. Kociak skończył właśnie sześć tygodni.

Ma słodko-puchaty wygląd, ale to "potężny drapieżnik". Duch Gór urodził się w Warszawie

Ma słodko-puchaty wygląd, ale to "potężny drapieżnik". Duch Gór urodził się w Warszawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zaniepokojenie kota uratowało egzotycznego gościa - informuje stołeczne straż miejska. Mieszkańcy bloku na Bródnie zauważyli dziwne zachowanie swojego pupila, okazało się, że na ich balkonie pojawił się niespodziewany przybysz - gekon. Na miejsce wezwali ekopatrol.

Kot był zaniepokojony. Jego czujność wzbudził egzotyczny gość

Kot był zaniepokojony. Jego czujność wzbudził egzotyczny gość

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Opublikowano sprawozdanie roczne Portu Lotniczego Warszawa-Modlin. Zawarto w nim założenia nowych planów inwestycyjnych i finansowych, które zakładają rozbudowę infrastruktury do przepustowości 7-8 milionów pasażerów rocznie w roku 2029 roku. Z lotniska Warszawa Modlin od stycznia do końca maja tego roku skorzystało 1,18 mln pasażerów.

Ambitne plany rozbudowy Modlina

Ambitne plany rozbudowy Modlina

Źródło:
PAP

Z utrudnieniami musieli się liczyć kierowcy, którzy w porannym szczycie wybrali podróż mostem Świętokrzyskim. Jezdnię zablokowali aktywiści i aktywistki z Ostatniego Pokolenia, którzy domagają się większych inwestycji w transport publiczny.

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Źródło:
tvnwarszawa.pl

20 zastępów straży gasiło w nocy z wtorku na środę pożar hali w Nowym Dworze Mazowieckim. Nikt nie ucierpiał, ale straty finansowe są duże.

Płonęła hala w kompleksie magazynowo-biurowym

Płonęła hala w kompleksie magazynowo-biurowym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przy ulicy Marywilskiej powstaje tymczasowe targowisko. Pomieści 800 kontenerów i parking na 400 samochodów. Jak przekazała prezes spółki Marywilska 44, zapewni ono miejsce pracy około 60 procentom kupców, którzy stracili swoje sklepy w pożarze hali. Kiedy będzie otwarte?

Tymczasowe targowisko na Marywilskiej ma zostać otwarte jeszcze w wakacje

Tymczasowe targowisko na Marywilskiej ma zostać otwarte jeszcze w wakacje

Źródło:
PAP