Usunęli bariery blokujące jazdę na skróty, kolejne pojawiły się kilkadziesiąt metrów dalej 

Bariery na Arbuzowej
Bariery na Arbuzowej
Źródło: Mateusz Szmelter, tvnwarszawa.pl
Betonowe zapory na Arbuzowej zablokowały przejazd do alei Wilanowskiej. Niektórzy się cieszą, bo dzięki temu nie będą mieli sznurów aut pod oknami. Innym blokada przeszkadza, bo będą musieli nadrabiać drogi.

Przy ulicy Arbuzowej zbiegają się granice trzech dzielnic: Ursynowa, Mokotowa i Wilanowa. O sprawie z kontrowersjami wokół przejazdu pisaliśmy już na tvnwarszawa.pl na początku roku, kiedy dojazd z Arbuzowej do alei Wilanowskiej zablokowały bariery ustawione na ulicy Zdrowej.

Mieszkańcy wilanowskiej części ulicy, a szczególnie kierowcy, czekali aż zablokowana przez dewelopera ulica będzie znów przejezdna. To ułatwiłoby im dojazd do alei Wilanowskiej, a przede wszystkim pozwoliłoby nie nadrabiać drogi przez zakorkowaną Dolinę Służewiecką.

Bariery zniknęły. Z tym, że – jak podała "Gazeta Stołeczna" – pojawiły się trochę dalej - już bezpośrednio na Arbuzowej, tuż przy Winogronowej. Co oznacza, że dojazd na skróty do alei Wilanowskiej został ponownie zablokowany. Dlaczego tak się stało?

Sytuacja na Arbuzowej
Sytuacja na Arbuzowej
Źródło: tvn24.pl

Interesy dwóch dzielnic

Miejscy urzędnicy rację przyznali mieszkańcom ursynowskich i mokotowskich osiedli z rejonu Arbuzowej, którzy nie chcieli sznurów aut pod oknami. - Z inicjatywy mieszkańców i dzielnicy zatwierdzona została nowa organizacja ruchu, tak aby w interesie mieszkańców uniemożliwić tranzyt przez Arbuzową i się udało - mówi burmistrz Ursynowa Robert Kempa. 

"To już docelowa organizacja ruchu. Nadrzędnym celem wprowadzenia projektu było wyeliminowanie ruchu tranzytowego z Ursynowa, od ul. Nowoursynowskiej do Wilanowa, do al. Wilanowskiej. Każda z dzielnic opiniując projekt dokonywała analizy możliwości dojazdu do każdego miejsca, znając problemy i specyfikę obszaru, starała się zapewnić najbardziej korzystną z punktu widzenia mieszkańców tego rejonu, wersję projektu  oraz uniemożliwić ruch tranzytowy" – przyznaje również "Gazecie Stołecznej" Teresa Rosłoń z mokotowskiego urzędu dzielnicy.

Zmiany w 2022 roku

Problemy obu dzielnic mają się poprawić się w 2022 roku. Wtedy gotowe ma być zapowiadane od wielu lat przedłużenie Ciszewskiego od Kiedacza do Alei Rzeczypospolitej.

"W tym roku planowane jest uzyskanie pozwolenia na budowę i wyłonienie w przetargu wykonawcy, a w przyszłym i 2022 wykonanie prac drogowych i oddanie drogi do użytku dla mieszkańców" - poinformował Robert Kempa, burmistrz Ursynowa, powołując się na oficjalne pismo Michała Olszewskiego, wiceprezydenta Warszawy.

Czytaj także: