Po powrocie z urlopu w walizce znalazła pasażera na gapę

Gekon znaleziony w bagażu
Gekon znaleziony w bagażu
Źródło: Straż Miejska Warszawa

Mieszkanka Kabat nieświadomie przywiozła gekona z Hiszpanii. Zwierzak przebył w walizce 2,5 tysiąca kilometrów. Trafił do ogrodu zoologicznego.

Mieszkanka jednego z bloków na Kabatach nieświadomie zafundowała daleką podróż pewnemu gekonowi, który ukrył się w jej bagażu. Mały, 2,5-centymetrowy zwierzak pokonał trasę 2,5 tysiąca kilometrów.

Z bagażu do słoika, a potem do zoo

Jak informuje straż miejska w komunikacie, do zdarzenia doszło 2 sierpnia. Mieszkanka Kabat pojawiła się w siedzibie strażników przy ulicy Sołtyka i postawiła przed zaskoczonym dyżurnym duży słoik, w którym wśród zielonych roślin znajdował się gekon. Powiedziała, że po powrocie z Hiszpanii znalazła zwierzątko podczas rozpakowywania bagażu.

"Właścicielka walizki przytomnie schwytała gekona do dużego słoika i przywiozła do siedziby straży miejskiej przy ulicy Sołtyka. Stamtąd odebrał małego podróżnika Ekopatrol, który przewiózł go do Centrum CITES na terenie Warszawskiego ZOO" - przekazał referat prasowy straży miejskiej w Warszawie.

Przeczytaj także: Warszawiacy dokonali wyboru. Młoda alpaka otrzymała imię

TVN24 Clean_20220805070851(2996)_aac
Młoda alpaka z warszawskiego zoo otrzymała imię
Źródło: TVN24
Czytaj także: