W trakcie jednej kradzieży grozili ochroniarzowi nożem, a przy drugiej pobili pracownika sklepu

Do pierwszego z przestępstw doszło 2 września w jednej z w galerii handlowych. - Mężczyźni, działając wspólnie i w porozumieniu, ukradli dwie pary markowych spodni wartości 800 złotych. Za sprawcą kradzieży wybiegli dwaj ochroniarze, którzy ujęli złodzieja. Po chwili na pomoc swojemu koledze z nożem w ręku przybiegł drugi ze sprawców i grożąc nim ochroniarzom "odbił" swojego kolegę, po czym obaj uciekli - przekazał w komunikacie prasowym Robert Szumiata ze śródmiejskiej policji.

Drugie zdarzenie miało miejsce trzy dni później w sklepie spożywczym w centrum miasta. Jak wskazuje policja, dwa obywatele Gruzji ukradli ze sklepu dwa sześciopaki z piwem. Relacjonują, że pracownik sklepu wybiegł za jednym ze sprawców, aby go ująć ale drugi z napastników zaatakował go, przewrócił na chodnik i wraz ze swoim kolegą dotkliwie pobił.

Interwencję w sprawie podjęli policjanci ze śródmiejskiego Wydziału wywiadowczo-patrolowego. Policjantom udało się namierzyć i zatrzymać 30-latka i jego o osiem lat młodszego kompana. W samochodzie, którym jechali sprawcy policjanci znaleźli nóż, którym grożono pracownikom ochrony i skradziony alkohol.

- Dzięki wielogodzinnym analizom nagrań z kamer monitoringu oraz przesłuchaniom świadków policjanci zgromadzili materiał dowodowy potwierdzający, że obywatele Gruzji są także sprawcami kradzieży rozbójniczej w galerii handlowej - poinformował Szumiata.

Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście, która prowadzi śledztwo w tej sprawie, postawiła obu mężczyznom zarzut kradzieży rozbójniczej za co kodeks karny przewiduje do 10 lat więzienia. Także na wniosek prokuratury obaj zatrzymani decyzją sądu zostali już tymczasowo aresztowani na trzy miesiące.