Korzenie Pamięci. Muzeum zbiera wspomnienia potomków powstańców

Źródło:
tvnwarszawa.pl
"Może przyszedł ten moment, żeby wreszcie zacząć mówić o tym, co czuli ci ludzie"
"Może przyszedł ten moment, żeby wreszcie zacząć mówić o tym, co czuli ci ludzie"TVN24
wideo 2/8
"Może przyszedł ten moment, żeby wreszcie zacząć mówić o tym, co czuli ci ludzie"TVN24

"Korzenie Pamięci" to zaproszenie dla potomków powstańców, aby dzielili się historiami swoich rodziców, dziadków czy pradziadków. Najpierw trzeba wypełnić ankietę, potem przeprowadzany jest wywiad. - To, o czym nie udało się porozmawiać z powstańcami, możemy usłyszeć od ich bliskich. Chcemy ocalić te historie - mówi dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego. - Może przyszedł ten moment, żeby wreszcie zacząć mówić o tym, co czuli ci ludzie - przyznaje Karolina Korwin-Piotrowska, która wzięła udział w akcji.

Punktem wyjścia projektu "Korzenie Pamięci" była ankieta opublikowana na stronie internetowej Muzeum Powstania Warszawskiego. Kwestionariusz jest skierowany do potomków uczestników Powstania Warszawskiego. Autorzy ankiety pytają między innymi, co najchętniej wspominali ich przodkowie - powstańcy, jakich tematów unikali, jakie emocje towarzyszyły tym opowieściom, a także, czy powstańcza przeszłość ich przodków miała wpływ na ich życie.

Kolejnym etapem udziału w projekcie jest wywiad. - Przygotowując tę kampanię chcieliśmy pokazać, że wartości bliskie powstańcom warszawskim, to co powodowało, że wzięli udział w Powstaniu, mają sens tylko wtedy, kiedy będą żyły dalej w następnych pokoleniach. To, o czym opowiadają potomkowie powstańców nie zawsze jest łatwe. To nie są tylko wartości, ale również przeniesienie traumy, odpowiedź na pytanie, dlaczego moja babcia lub mój dziadek nie chcieli o czymś mówić, dlaczego uciekali od konfrontacji z tymi trudnymi sprawami - opowiadał Jan Ołdakowski, dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego, podczas poniedziałkowej konferencji, na której zaprezentowano projekt.

Jan Ołdakowski: chcemy ocalić te historie

Hasło promujące inicjatywę zainaugurowaną z okazji 77. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego brzmi: "To od nas zależy, czy było warto". Takie zdanie padło podczas jednego z przeprowadzonych wywiadów. - Powstanie Warszawskie jest dramatycznym momentem dwudziestego wieku. Z jednej strony byli piękni powstańcy, ich wartości, poczucie, że są sprawy, za które warto ryzykować życie. A z drugiej strony - dramatyczna klęska, zburzone miasto. Dlatego wsłuchujmy się w nich, uaktualniajmy te wartości, po to żeby pokazać sens tego, co zrobili - mówił Ołdakowski. - Chcemy pokazać, że te wartości nie są przydatne tylko w czasie ekstremalnym, ale są też przydatne w czasach pokoju, albo po prostu czasach trudnych. Te wartości: myślenia o innych, budowania kapitału społecznego i przyjaźni świetnie sprawdziły się w czasie pandemii. To pokazuje, że powstańcy są świetnym wzorem w czasach, które mogą nas zaskakiwać - dodał.

Dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego zwrócił też uwagę na to, co najczęściej powtarza się w wywiadach. - Powstańcy chcieli nam przekazać prawdę o tym, że zawsze może przyjść jakieś zagrożenie, do którego należy się trochę przygotować. Pokonanie problemów nie zawsze leży w naszym zasięgu, ale możemy to zrobić, jeśli będziemy razem. Nie można też się załamywać. Klęski są czymś, co budują nasz charakter. To wszystko powtarza się w tych opowieściach - mówił.

Jak zapowiedział Ołdakowski, w tym tygodniu zostanie uruchomiona podstrona Muzeum, gdzie wszystkie wywiady z potomkami zostaną opublikowane. Wciąż dostępna będzie również ankieta. - Traktujemy to jako swoisty pilotaż. Chcemy, aby wszyscy, którzy czują, że powinni nam opowiedzieć o swoich przodkach biorących udział w Powstaniu Warszawskim, mogli nam taką ankietę wysłać. Będziemy po kolei z tymi osobami rozmawiać - powiedział. - Nagrywamy relacje z powstańcami od 2004 roku, ale to o czym nie udało się porozmawiać z samymi powstańcami możemy usłyszeć od ich bliskich. Chcemy ocalić te historie - dodał.

"Powstańcy są świetnymi przewodnikami nie tylko na czasy wojny, ale jak się okazało na czasy pokoju"
"Powstańcy są świetnymi przewodnikami nie tylko na czasy wojny, ale jak się okazało na czasy pokoju"

Szymon Majewski o udziale w "Korzeniach Pamięci"

Podczas prezentacji projektu dyrektorowi Ołdakowskiemu towarzyszyło dwoje potomków powstańców warszawskich. Jednym z nich jest Szymon Majewski, znany dziennikarz, prezenter radiowy, satyryk oraz aktor. W ramach "Korzeni Pamięci" opowiadał o swoim dziadku, kapitanie AK Ignacym Łyskanowskim "Skibie". Jednym z elementów tych wspomnień był list napisany przez powstańca do żony. Majewski stwierdził, że ze względu na ogromny ładunek emocjonalny i poziom wzruszenia, nigdy nie był w stanie go od początku do końca przeczytać na głos.

- To jest list, który mój dziadek napisał z Powstania, kiedy już wiadomo było, że chyli się ono ku upadkowi. W tym liście dziadek żegnał się ze swoją rodziną. List jest w tej chwili eksponatem w Muzeum Powstania Warszawskiego - opowiadał podczas konferencji. - Myślałem, że nie dam rady wziąć udziału [w projekcie - red.]. Byłem przestraszony, że zaproszono mnie na ten wywiad, bo wiedziałem, że tam będzie ten list. Miałem takie wrażenie, jakbym 54 lata czekał na jego przeczytanie. Wiedziałem, że nie odrobię pewnej lekcji, jeśli nie przeczytam go do końca, nawet przy kamerze. Próbowałem czytać list żonie, dzieciom i zawsze kończyło się to płaczem. To było takie odrobienie lekcji - przyznał Szymon Majewski.

Szymon Majewski o najważniejszym przesłaniu powstańców
Szymon Majewski o najważniejszym przesłaniu powstańcówTVN24

Uniwersalne wartości

Kiedy Aleksandra Kaiper-Miszułowicz, wnuczka sanitariuszki z Powstania Janiny Kaiper z domu Sienkiewicz, zobaczyła ankietę, poczuła silny impuls, że niezwykłą historię jej babci należy przekazać dalej. - Chciałam, żeby jej historia żyła jeszcze gdzieś indziej, a nie tylko w naszych rodzinnych opowieściach. To niezwykle istotne, bo bez przekazywania historii nie jesteśmy w stanie budować naszej tożsamości, a także zrozumieć siebie samych - powiedziała w rozmowie z nami Aleksandra Kaiper-Miszułowicz.

Jak wspomina, wartości przekazywane jej przez babcię i które można podać dalej są bardzo proste i uniwersalne. - Mów zawsze prawdę, dostrzegaj człowieka w każdym człowieku, albo chociaż poszukuj człowieka w człowieku. Jeśli widzisz zło, to przeciwko niemu występuj. Ale te wszystkie wartości przestaną być tylko słowami, jeśli będziemy z nich korzystać w każdym, codziennym, najmniejszym działaniu. Wtedy świat będzie po prostu lepszy - stwierdziła Kaiper-Miszułowicz.

Oprócz Aleksandry Kaiper-Miszułowicz i Szymona Majewskiego, jako pierwsi w projekcie "Korzenie Pamięci" zgodzili się wziąć udział m.in. dziennikarka Karolina Korwin-Piotrowska, muzyk Jan Emil Młynarski czy aktor Łukasz Garlicki. Zebrane wywiady będą dostępne na stronie oraz kanale YouTube Muzeum Powstania Warszawskiego. Jedną z osób przeprowadzających wywiady jest Arleta Zalewska, reporterka "Faktów" TVN.

Autorka/Autor:Dariusz Gałązka

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Muzeum Powstania Warszawskiego

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl