Straż miejska interweniowała na kontrmanifestacji narodowców. Jest wniosek do sądu w sprawie nagłośnienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Rzeczniczka ratusza o nagłośnieniu kontrmanifestacji
Rzeczniczka ratusza o nagłośnieniu kontrmanifestacji TVN24
wideo 2/22
Rzeczniczka ratusza o nagłośnieniu kontrmanifestacji TVN24

Straż miejska interweniowała w sprawie nagłośnienia narodowców, zakłócających wystąpienia na prounijnej demonstracji na placu Zamkowym. Funkcjonariusze skierowali do sądu wniosek o ukaranie jednego z organizatorów kontrmanifestacji. Chodzi o wykroczenie, polegające na ustawieniu w pasie jezdni nieoznaczonej przeszkody, za co grozi areszt lub grzywna. Ratusz zapowiada, że przygotowuje zawiadomienie do prokuratury.

Na placu Zamkowym odbyła się w niedzielę wieczorem największa tego dnia prounijna manifestacja, będąca reakcją na wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który uznał, że niektóre przepisy prawa UE są niezgodne z polską konstytucją. Warszawską demonstrację zwołał przed weekendem Donald Tusk, lider Platformy Obywatelskiej. W odpowiedzi na jego nawoływanie do zgromadzenia się prezes stowarzyszenia Marsz Niepodległości Robert Bąkiewicz skrzyknął kontrmanifestację. "Wzywam wszystkich patriotów, którym leży na sercu suwerenność naszego państwa, w niedzielę pod pomnik Małego Powstańca" - napisał na Twitterze.

W odpowiedzi na apel Bąkiewicza na Podwalu zebrała się w niedzielę grupa kilkudziesięciu osób. Organizatorzy kontrmanifestacji zapewnili też nagłośnienie, przy pomocy którego zakłócane były przemowy na prounijnej manifestacji na placu Zamkowym.

Krzyki nie ustały nawet wtedy, gdy przemawiała Wanda Traczyk-Stawska, weteranka Powstania Warszawskiego. Powstanka powiedziała ze sceny do Roberta Bąkiewicza: - Milcz głupi chłopie, milcz, milcz, chamie skończony. Pamiętam, jak krew się lała, jak moi koledzy ginęli. Po to tutaj jestem, żeby wołać w ich imieniu.

Do kontrmanifestantów zwrócił się też ze sceny muzyk Zbigniew Hołdys. - Ty, koleś, coś ci powiem. W 1981 roku, kiedy był strajk na rondzie, myśmy walczyli z komuną. Komuna robiła to, co ty, czyli przez głośniki nas zakłócała. Czas zatoczył koło. Tylko mieli taki głośnik wielki, a ty to jesteś nędzarz - powiedział.

ZOBACZ RELACJĘ TVN24.PL Z NIEDZIELNYCH MANIFESTACJI >>>

Straż miejska chce ukarania organizatora kontrmanifestacji

Hołdys o instalacji nagłaśniającej kontrmanifestację napisał później na Twitterze. "Instalacja głośnikowa Bąkiewicza była zagrożeniem dla ludzi, Straż Miejska poleciła ją zdemontować, wtedy zjawiła się @Policja_KSP i odsunęła Straż (podano dostała taki rozkaz), po czym pilnowała, by Bąkiewicz mógł obrażać nas bez przeszkód" - twierdził muzyk.

Informację o interwencji na Podwalu potwierdził Jerzy Jabraszko z referatu prasowego stołecznej straży miejskiej. - Straż miejska interweniowała wobec jednego z organizatorów kontrmanifestacji w związku z artykułem 84 Kodeksu wykroczeń, dotyczącym ustawianie na pasie ruchu drogowego nieoznaczonej przeszkody. Sprawa zakończyła się wnioskiem do sądu - zaznaczył Jabraszko. Dodał też, że informację o interwencji przekazano także policji.

Zgodnie z przepisami osoba popełniająca takie wykroczenia podlega karze aresztu albo grzywny.

Rzecznik Komendy Stołecznej Policji Sylwester Marczak przekazał w rozmowie z tvnwarszawa.pl, że dotychczas od policjantów zabezpieczających niedzielne zgromadzenia nie otrzymał żadnych sygnałów o interwencji straży miejskiej w sprawie nagłośnienia.

- Wiem, że były podejmowane czynności ze strony przedstawicieli Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego, którzy zwrócili uwagę na nagłośnienie. Biuro nie wnioskowało do nas o żadną interwencję - powiedział Marczak. - Pytania odnośnie ewentualnych nieprawidłowości proponuję kierować do ratusza, ponieważ on jest podmiotem właściwym do wydawania zgody na zgromadzenia i jednocześnie tylko on posiada własne możliwości rozwiązania jakiegoś zgromadzenia - zastrzegł.  

Ratusz szykuje zawiadomienie do prokuratury

Sprawę skomentowała także rzeczniczka stołecznego ratusza Monika Beuth-Lutyk.

- To zgromadzenie było poprawnie zgłoszone, w trybie uproszczonym. Mamy demokratyczny kraj, więc gromadzić się można - przyznała. Podkreśliła jednak, że bez stosownego zezwolenia nie należy montować sprzętów na terenie publicznym, a takim jest starówka. - Tam bez zgody zarządcy terenu nie można stawiać dowolnych sprzętów, nagłośnienia, montować tego jakimiś sznurkami do słupków miejskich, bo to stwarza zagrożenie dla osób postronnych. I w związku z tym, to nagłośnienie były nielegalne - powiedziała rzeczniczka. Jednocześnie przyznała, że w zgłoszeniu była mowa o nagłośnieniu, ale tylko dla zgromadzenia 50-osobowego.

Co wobec tego zamierza zrobić ratusz? - Przygotujemy zawiadomienie do prokuratury, ponieważ stwarzanie zagrożenia dla osób postronnych i bez zgody zarządcy terenu, montowanie różnych elementów w przestrzeni publicznej jest naruszeniem przepisów i takie zgłoszenie miasto do prokuratury skieruje - zapowiedziała Beuth-Lutyk.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Autorka/Autor:kk/b

Źródło: tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Zadzwoniła pod numer alarmowy w obawie o swoje życie. Okazało się, że bała się własnego syna. Sprawą zajęli się policjanci z Targówka. 39-latek usłyszał zarzuty i ma zakaz zbliżania się do bliskich.

Wezwała pomoc, bo bała się własnego syna

Wezwała pomoc, bo bała się własnego syna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przekazała pierwsze ustalenia dotyczące wypadku na ulicy Vogla w warszawskim Wilanowie. Dotyczą tożsamości ofiar i prawdodopodobnej przyczyny tragedii. Śledztwo będzie prowadzone w kierunku nieumyślnego spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym.

Spłonęli w rozbitym aucie. Prokuratura o ofiarach i prawdopodobnej przyczynie tragedii

Spłonęli w rozbitym aucie. Prokuratura o ofiarach i prawdopodobnej przyczynie tragedii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W samolocie PLL LOT z Zurychu do Warszawy wykryto usterkę podwozia. Pasażerowie musieli opuścić pokład, a lot został ostatecznie odwołany. Informację o tym zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Zablokowała się część podwozia, pasażerowie musieli wysiąść

Zablokowała się część podwozia, pasażerowie musieli wysiąść

Źródło:
Kontakt 24, tvnwarszawa.pl

Po zderzeniu auta osobowego z ciężarną klępą (samicą łosia) na świat przy drodze przyszły cielęta. Policjanci zadbali o specjalistyczną opiekę dla nich. Dwie samiczki przebywają teraz w Fundacji Wzajemnie Pomocni, na terenie gminy Pomiechówek.

Ich matkę potrącił samochód, na świat przyszły przy drodze

Ich matkę potrącił samochód, na świat przyszły przy drodze

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z relacji pracowników sklepu wynikało, że kobieta ze sklepowych półek wzięła banany oraz awokado i zapakowała je do trzech toreb, nabijając przy kasie jako jabłka. W torbach miała w sumie 30 sztuk awokado i ponad trzy kilogramy bananów.

"Kupiła" awokado i banany w cenie jabłek, grozi jej nawet osiem lat więzienia

"Kupiła" awokado i banany w cenie jabłek, grozi jej nawet osiem lat więzienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Postępowania dyscyplinarne, zwolnienia, procesy cywilne i doniesienia do prokuratury - to okoliczności, w jakich przebiegają wybory nowego rektora Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Teoretycznie mają się odbyć w poniedziałek, 6 maja. Choć zostało tak mało czasu, to wcale nie jest to pewne.

Wybory w poniedziałek, rektor wydaje "polecenie służbowe" wyłączenia systemu do głosowania

Wybory w poniedziałek, rektor wydaje "polecenie służbowe" wyłączenia systemu do głosowania

Źródło:
tvn24.pl

Ulice Rudnickiego, Perzyńskiego i Podczaszyńskiego na Bielanach wzbogacą się o 170 drzew. Nie zabraknie też nowych krzewów i bylin. Wszystko w ramach dwukilometrowego parku linearnego, który tam powstanie. Zarząd Dróg Miejskich wybrał wykonawcę prac. Ma na ich wykonanie 60 dni. 

Dwukilometrowy park linearny na Bielanach jeszcze przed wakacjami. Wybrali wykonawcę prac

Dwukilometrowy park linearny na Bielanach jeszcze przed wakacjami. Wybrali wykonawcę prac

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W niedzielę, 5 maja odbędzie się mityng lekkoatletyczny w chodzie sportowym "Korzeniowski Warsaw Race Walking Cup". Rywalizacja będzie się toczyła wokół Teatru Wielkiego – Opery Narodowej i placu Piłsudskiego.

Rywalizacja chodziarzy w historycznym sercu stolicy

Rywalizacja chodziarzy w historycznym sercu stolicy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Radomia zatrzymali 46-latka, który miał ugodzić nożem swojego kolegę. Między mężczyznami doszło do nieporozumienia. Przedmiotem sporu była kurtka.

Cios nożem w plecy podczas kłótni o kurtkę

Cios nożem w plecy podczas kłótni o kurtkę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 9 czerwca. Komitety wyborcze ogłosiły już listy kandydatów. Kto wystartuje w stolicy?

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Warszawskie "jedynki"

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Warszawskie "jedynki"

Źródło:
PAP

Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 9 czerwca. Komitety wyborcze ogłosiły już listy kandydatów. Kto wystartuje na Mazowszu?

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Kto otworzy listy na Mazowszu?

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Kto otworzy listy na Mazowszu?

Źródło:
PAP

Minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński przemawiał w czasie obchodów Dnia Strażaka na placu Piłsudskiego w Warszawie. To, jak brzmiał, wzbudziło pytania o jego stan. Minister w rozmowie z reporterką TVN24 tłumaczył, że winny był "straszny pogłos". Szef MSWiA poinformował później, że poddał się badaniu alkomatem, a jego wynik opublikował na X.

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Niebezpieczna sytuacja na drodze krajowej numer 50 w miejscowości Zawiszyn. Kierowca ciężarówki wyprzedzał, gdy z przeciwka jechał samochód osobowy. Gdyby kierujący autem nie zjechał z jezdni w ostatniej chwili, doszłoby do tragedii.

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wybudowana pod koniec XIX wieku jednopiętrowa czynszówka przy ulicy Kawęczyńskiej na Starej Pradze przejdzie generalny remont. To pozwoli uratować jedyny zachowany w tej okolicy drewniany budynek.

W niezmienionej formie przetrwał 120 lat. Doczekał remontu

W niezmienionej formie przetrwał 120 lat. Doczekał remontu

Źródło:
PAP

Za pięć lat Lotnisko Chopina ma być gotowe do obsługi 30 milionów pasażerów rocznie. Wymaga to dużych inwestycji. Ale jaka nie byłaby ich skala stołeczny port lotniczy nie ma możliwości technicznych do przyjęcia większej liczby podróżnych. Z zapewnień przedstawiciela rządu jasno wynika, że po uruchomieniu Centralnego Portu Komunikacyjnego, warszawskie lotnisko powinno zostać zamknięte. 

Przyszłość Lotniska Chopina. 700 samolotów w ciągu doby, na więcej brakuje miejsca

Przyszłość Lotniska Chopina. 700 samolotów w ciągu doby, na więcej brakuje miejsca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Stołeczny ratusz poinformował o postępach w budowie zachodniego odcinka linii metra M2. Trwają prace konstrukcyjne. Niedługo rozpocznie się łączenie stacji techniczno-postojowej z pasażerską Karolin.

Budowa linii metra M2. "Prace przeniosły się pod ziemię"

Budowa linii metra M2. "Prace przeniosły się pod ziemię"

Źródło:
tvnwarszawa.pl