Na czwartkowej sesji Rada Warszawy podjęła decyzję o nadaniu jednej z ulic na Służewcu imienia Janusza Kurtyki, opozycjonisty z czasów PRL, historyka oraz dyrektora Instytutu Pamięci Narodowej.
Ulica Kurtyki będzie zlokalizowana w bezpośrednim sąsiedztwie głównej siedziby IPN na Służewcu, w granicach dzielnicy Mokotów. IPN określił decyzję radnych mianem "słusznej i radosnej".
- Decyzja Rady Warszawy o nadaniu imienia Janusza Kurtyki ulicy, przy której znajduje się siedziba Instytutu Pamięci Narodowej, kończy wielomiesięczne starania, aby tak się stało - powiedział prezes IPN Jarosław Szarek, który był autorem tej inicjatywy. - Niezwykle cieszy, że decyzja ta – w niespokojnym politycznie czasie – została uchwalona jedynie przy trzech wstrzymujących się głosach - dodał.
"Pamięć o Powstaniu Warszawskim to jedna z zasług Kurtyki"
Prezes IPN podkreślił, że pamięć o Januszu Kurtyce jest także zobowiązaniem. - Wiedział, że nowoczesnego państwa nie zbudują ludzie wyobcowani z tożsamości, ludzie obojętni wobec własnego kulturowego dziedzictwa. Oni łatwo mogą stać się czyimś narzędziem, niezdolni do odróżnienia postaw godnych od nikczemnych, niezdolni do wyboru między dobrem a złem, prawdą a fałszem - mówił Szarek.
- Prawda i wolność były dla niego fundamentem, na których budował Instytut Pamięci Narodowej - nowoczesną instytucję niepodległego państwa. Kierował nią niewiele ponad cztery lata, ale pozostawił ogromny dorobek, który na trwałe wpisał się w naszą świadomość narodową - dodał, przypominając, że pamięć o Powstaniu Warszawskim, która obecnie jest kultywowana niemal w całej Polsce to jedna z licznych zasług Kurtyki.
- Był inicjatorem prowadzonej przez lata, przez cały IPN – 1 sierpnia – akcji "Powstanie 1944. Bitwa o Polskę", bo tak widział powstańczy zryw – dramatyczne zmaganie o prawo do niepodległości. Zawsze powtarzał, "aby zachowywać się tak, jakby Powstanie Warszawskie zwyciężyło". Niech te słowa przypominają się idącym warszawską ulicą imienia Janusza Kurtyki - powiedział prezes Szarek.
Do uchwały Rady Warszawy odniósł się także syn Janusza Kurtyki - Paweł Kurtyka, który kieruje fundacją imienia swojego ojca. "Dziękuję bardzo IPN i prezesowi Jarosławowi Szarkowi za zaangażowanie i determinację w tej sprawie oraz Radzie za podjęcie uchwały! To świetna wiadomość w tych niełatwych czasach" - napisał na Twitterze Paweł Kurtyka.
Opozycjonista, historyk, prezes IPN, zginął w Smoleńsku
Janusz Kurtyka był opozycjonistą w czasach PRL, wybitnym historykiem, znawcą Polski średniowiecznej, a także miłośnikiem i badaczem jej dziejów najnowszych. W latach 2000-2005 Kurtyka był dyrektorem i organizatorem oddziału IPN w Krakowie, w grudniu 2005 rok został zaprzysiężony na prezesa IPN. Za jego kadencji IPN koncentrował się m.in. na badaniu zbrodni aparatu władzy z lat 70. i 80. oraz na projektach badawczych dotyczących opozycji z tych lat. Zginął 10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotu w Smoleńsku, w drodze na uroczystości upamiętniające 70. rocznicę zbrodni katyńskiej. Miał 50 lat.
Źródło: PAP