Prezydent o ułaskawieniu Śpiewaka: nie może być tak, że młody człowiek przegrywa z elitami prawniczymi

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, RMF FM
Prezydent Andrzej Duda o ułaskawieniu Jana Śpiewaka
Prezydent Andrzej Duda o ułaskawieniu Jana ŚpiewakaTVN24
wideo 2/5
Prezydent Andrzej Duda o ułaskawieniu Jana ŚpiewakaTVN24

Andrzej Duda ułaskawił aktywistę miejskiego Jana Śpiewaka. - Młody człowiek, odważny, który chce pomagać ludziom, który ma odwagę brać na siebie ciężar walki w sprawach społecznych, wbrew potężnym różnym lobby, musi mieć jakieś wsparcie - tłumaczył swoją decyzję prezydent Polski.

Jak poinformował wiceszef Kancelarii Prezydenta RP Paweł Mucha, postępowanie ułaskawieniowe toczyło się od grudnia ubiegłego roku. Prezydent, podejmując decyzję o skorzystaniu z prawa łaski, miał przede wszystkim na uwadze fakt, że "konsekwencje skazania znacznie przekraczają normalny poziom ich uciążliwości; wymagają tego zasady humanitaryzmu, ale przede wszystkim sprawiedliwości".

I dodał, że prezydent podjął decyzję "dokonując porównania motywów działania osoby skazanej ze skutkami, jaki wyrok spowodował w sferze życia osobistego i przy uwzględnieniu istotnego zaangażowania ułaskawionego Jana Śpiewaka w działalność społeczną". Zaznaczył, że chodzi o "zastosowanie prawa łaski przez darowanie kary grzywny, nawiązki i środka karnego oraz zarządzenie zatarcia skazania".

"Walczył bardzo odważnie"

Pytany o sprawę w piątek w Sosnowcu prezydent zaznaczył, że Jan Śpiewak zajął się reprywatyzacją, a szczególnie sytuacją ludzi mieszkających w objętych reprywatyzacją kamienicach – "bardzo często po prostu prześladowanych, jak pokazuje życie i choćby przykład śp. pani Jolanty Brzeskiej". - Walczył o to bardzo odważnie, bardzo zdecydowanie i został – jak to mówią – jako jedyny w sprawach reprywatyzacyjnych skazany. Uważam, że jest to sytuacja kuriozalna w demokratycznym państwie – ocenił Duda.

Dodał, że przeanalizował tę sprawę dokładnie. - I powiem państwu tak: nie może być tak, że młody człowiek przegrywa z elitami prawniczymi i nie może być tak, że wszyscy patrzą na to i nic się nie dzieje – uznał. - Nie, ja się po prostu z tym stanowczo nie zgadzam. Młody człowiek, odważny, który chce pomagać ludziom, który ma odwagę brać na siebie ciężar walki w sprawach społecznych, wbrew potężnym różnym lobby, musi mieć jakieś wsparcie. Skoro okazało się, że sądy nie są w stanie tego uwzględnić, badając sprawę, no to on znalazł oparcie w głowie państwa – zaznaczył prezydent.

- Ja bym wolał, gdyby znalazł oparcie w polskim wymiarze sprawiedliwości, ale skoro tak się nie stało, to chciałbym, żeby była jednak w Polsce taka instancja, która tym młodym ludziom powie: słuchajcie – działajcie, bądźcie spokojni. Sprawy społeczne są jednak bardzo ważne i waszym prawem, zwłaszcza prawem młodzieńczym, jest to, żeby się angażować po dobrej stronie – skonkludował Andrzej Duda.

Jako pierwsze informację o ułaskawieniu Śpiewaka podało radio RMF FM.

Śpiewak: ten wyrok podważył fundamenty demokracji

W piątek Jan Śpiewak wydał oświadczenie, w którym podziękował prezydentowi. "Zawsze stałem po stronie ludzi i działałem w interesie publicznym. Mimo to jestem jedyną osobą dwukrotnie skazaną prawomocnym karnym wyrokiem w związku z aferą reprywatyzacyjną. Warszawski sąd uczynił mnie przestępcą za ujawnienie roli mecenas - córki byłego ministra sprawiedliwości - w nielegalnej reprywatyzacji kamienicy na Ochocie. Mój proces odbył się z naruszeniem elementarnych standardów państwa prawa" - czytamy w oświadczeniu.

Zdaniem Śpiewaka, wyrok "podważył fundamenty demokracji", takie jak prawo do wolności słowa i krytyki. Stwierdził również, że jego ułaskawienie nie zatrzyma mafii reprywatyzacyjnej ani dzikiej reprywatyzacji. "Obywatele nie zastąpią polityków, aktywiści nie zastąpią sędziów. Czekamy na realne działania polityków. Na uchwalenie ustawy reprywatyzacyjnej, zablokowanie raz na zawsze dzikiej reprywatyzacji, wypłatę odszkodowań ofiarom nielegalnych praktyk warszawskiego ratusza i warszawskich sądów. Nasze miasto już dosyć wycierpiało. Dalej będę walczył z niesprawiedliwością, korupcją i tymi, którzy dla własnego zysku chcą krzywdzić ludzi, bez względu na to jak drogie garnitury noszą i do jakiej partii przynależą" - napisał Śpiewak.

Sprawa Jana Śpiewaka

Jan Śpiewak został w połowie grudnia 2019 roku prawomocnie uznany przez Sąd Okręgowy w Warszawie za winnego zniesławienia mecenas Bogumiły Górnikowskiej. Uzasadnienie wyroku było niejawne. Śpiewak krytykował publicznie Górnikowską w związku z reprywatyzacją jednej z kamienic w Warszawie i jej działalnością z lat 2008-2011, kiedy była kuratorem właściciela budynku, który - jak się okazało - nie żył od 1959 roku.

W sprawie Śpiewaka sąd okręgowy utrzymał w mocy wyrok sądu rejonowego, który nakazał działaczowi zapłatę 5 tys. zł grzywny i 10 tys. zł nawiązki na rzecz Górnikowskiej. 23 grudnia ubiegłego roku aktywista złożył w Kancelarii Prezydenta wniosek o ułaskawienie.

Autorka/Autor:dg/r

Źródło: PAP, RMF FM

Pozostałe wiadomości

Mieszkają tuż obok największej oczyszczalni ścieków, ale sami muszą korzystać z przydomowych szamb i nie wiadomo, kiedy doczekają się podłączenia do sieci kanalizacyjnej. Skarżą się na dziurawe drogi, na które wylewają się ścieki z wozów asenizacyjnych i fetor z oczyszczalni, którą nazywają "pogodynką", bo uciążliwości są największe, gdy zanosi się na deszcz.

Mieszkają obok największej oczyszczalni ścieków, sami muszą korzystać z szamb

Mieszkają obok największej oczyszczalni ścieków, sami muszą korzystać z szamb

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie tragicznego wypadku na Ursynowie. Kierująca, która śmiertelnie potrąciła pieszego na zebrze, chce dobrowolnie poddać się karze. Jej wniosek jest już w sądzie.

Śmiertelnie potrąciła pieszego, chce się dobrowolnie poddać karze

Śmiertelnie potrąciła pieszego, chce się dobrowolnie poddać karze

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Targówku kierowca auta osobowego wjechał w rząd zaparkowanych pojazdów. Uszkodzonych zostało kilka samochodów.

Wjechał w kilka zaparkowanych aut

Wjechał w kilka zaparkowanych aut

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Żyrardowa (Mazowsze) eskortowali samochód z czteroletnią dziewczynką, która jechała do Warszawy na przeszczep nerki. Pomogli, bo jej mama utknęła w korku.

Czterolatka jechała na przeszczep nerki, jej mama utknęła w korku. Pomogli policjanci

Czterolatka jechała na przeszczep nerki, jej mama utknęła w korku. Pomogli policjanci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W związku ze zbliżającą się majówką, a potem sezonem urlopowym, pojawiają się próby "oszustw na kwaterę". O co chodzi? O wpłacenie zaliczki i "zarezerwowanie" lokali, które w rzeczywistości nie istnieje. Policjanci przestrzegają oraz podpowiadają na co zwrócić uwagę, by nie dać się oszukać i nie stracić pieniędzy.

Idealna kwatera może być oszustwem. Co zrobić, by nie stracić pieniędzy

Idealna kwatera może być oszustwem. Co zrobić, by nie stracić pieniędzy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Część chodnika wzdłuż ulicy Mokotowskiej do niedawna zajmowały samochody. Teraz piesi odzyskali całość tej przestrzeni, a kierowcy mają do dyspozycji miejsca parkingowe na jezdni. Mimo zmian ulica wciąż pozostaje dwukierunkowa.

Piesi odzyskali chodnik, samochody wróciły na ulicę

Piesi odzyskali chodnik, samochody wróciły na ulicę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tramwaje nie będą jeździły fragmentem Alej Jerozolimskich. Konieczna jest naprawa torowiska w jednym z najbardziej uczęszczanych skrzyżowań tramwajowych - na rondzie Czterdziestolatka - poinformowały Tramwaje Warszawskie. Prace będą się toczyły w sobotę i niedzielę, 27-28 kwietnia.

Tramwajarze na rondzie Czterdziestolatka. Weekend z utrudnieniami

Tramwajarze na rondzie Czterdziestolatka. Weekend z utrudnieniami

Źródło:
PAP

75-latkę przez kilka dni osaczali oszuści. Działali bardzo skutecznie. Kobieta była przekonana, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Do tego stopnia, że nie uwierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Mimo ostrzeżeń przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali dalej. Odzyskali prawie całą kwotę i zatrzymali trzech podejrzanych o dokonanie oszustwa metodą "na policjanta".

Ostrzegali ją policjanci i rodzina. Im nie uwierzyła, oszustom oddała pół miliona

Ostrzegali ją policjanci i rodzina. Im nie uwierzyła, oszustom oddała pół miliona

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Uczelniana Komisja Wyborcza Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego ogłosiła, że wybory rektora odbędą się 6 maja, a jedyną kandydatką jest prof. Agnieszka Cudnoch-Jędrzejewska. Urzędujący rektor prof. Zbigniew Gaciong wyraził niepokój w związku z tą decyzją.

Wybory na WUM mają się odbyć z jedną kandydatką. Obecny rektor "zaniepokojony"

Wybory na WUM mają się odbyć z jedną kandydatką. Obecny rektor "zaniepokojony"

Źródło:
PAP

Zatrzymali do kontroli kierowcę tira, który przekroczył prędkość w terenie zabudowanym. To był początek jego kłopotów. Jak się okazało, złamał zakaz prowadzenia, a ponadto nie posiadał karty zalogowanej w tachografie cyfrowym i - jak oświadczył - nigdy takiej nie miał.

Po kontroli stracił prawo jazdy w siedmiu kategoriach

Po kontroli stracił prawo jazdy w siedmiu kategoriach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę, 1 maja, na ulice stolicy powrócą zabytkowe autobusy i tramwaje. Dwa brzegi Wisły połączą promy, a nad Zegrze popłynie statek Zefir.

Wyjadą zabytkowe autobusy i tramwaje. Brzegi Wisły połączą promy i wypłynie Zefir

Wyjadą zabytkowe autobusy i tramwaje. Brzegi Wisły połączą promy i wypłynie Zefir

Źródło:
PAP

Aktywistki i aktywiści związani z organizacją Ostatnie Pokolenie blokowali w piątek rano most Świętokrzyski. "To nie koniec na dzisiaj" - zapowiedzieli i słowa dotrzymali. Koło południa protestowali na skrzyżowaniu Marszałkowskiej i Królewskiej w centrum Warszawy, a po południu w Alejach Jerozolimskich. Walczą w ten sposób, jak twierdzą, o lepszy transport publiczny i zwracają uwagę na katastrofalne zmiany klimatyczne.

Przyklejali się do jezdni, blokowali ruch w centrum Warszawy

Przyklejali się do jezdni, blokowali ruch w centrum Warszawy

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Kontakt 24 napisał czytelnik, który był pasażerem lotu na trasie Bukareszt-Warszawa. Z jego relacji wynika, że podczas lądowania w samolot uderzył piorun. Jak opisał, w kabinie było słychać huk i widać oślepiające światło. Rzecznik przewoźnika potwierdził zdarzenie.

"Jeden wielki huk i oślepiające światło". W lądujący samolot uderzył piorun

"Jeden wielki huk i oślepiające światło". W lądujący samolot uderzył piorun

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

W piątek, 26 kwietnia, rowerzyści z Warszawskiej Masy Krytycznej oficjalnie rozpoczęli sezon pod hasłem "Wiosna wraca rowerem". W sobotę natomiast na ulice wyjadą motocykliści.

Rowerzyści już przejechali, w sobotę ruszą motocykliści

Rowerzyści już przejechali, w sobotę ruszą motocykliści

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarzawa.pl