Fatalne wyniki kontroli na Warszawskim Węźle Kolejowym. Liczne uchybienia, groźba kar pieniężnych

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Pociągi na nieodpowiednim torze, opóźnione i odwołane połączenia
Pociągi na nieodpowiednim torze, opóźnione i odwołane połączeniaTVN24
wideo 2/4
Pociągi na nieodpowiednim torze, opóźnione i odwołane połączeniaTVN24

Urząd Transportu Kolejowego przeprowadził na Warszawskim Węźle Kolejowym trzy kontrole, które dotyczyły między innymi bezpieczeństwa prowadzenia prac na stacji Warszawa Zachodnia i prowadzenia ruchu. Wykazano szereg nieprawidłowości. Wobec zarządcy infrastruktury - spółki PKP PLK toczą się postępowania administracyjne, których efektem mogą być wysokie kary pieniężne.

Chaos w ruchu pociągów na Warszawskim Węźle Kolejowym zaczął się wraz z korektą rozkładu jazdy, która weszła w życie 12 marca. Zmiany nałożyły się na trwające prace budowlane na stacji Warszawa Zachodnia. Pociągi wszystkich przewoźników były opóźnione, a część odwołana. Zarządca infrastruktury musiał doraźnie zmniejszyć liczbę połączeń, by zapanować nad sytuacją.

Tuż po wprowadzeniu marcowej korekty rozkładu jazdy doszło do co najmniej kilku incydentów, w których dyżurni ruchu skierowali pociąg na niewłaściwy tor.

Jak ocenił w rozmowie z tvnwarszawa.pl ekspert ds. infrastruktury i transportu Piotr Malepszak, niebezpieczne pomyłki wynikały z przepracowania i stresu dyżurnych ruchu. Ma na to wpływ - zdaniem eksperta - złe przygotowanie procesu inwestycyjnego. W przypadku modernizacji stacji Warszawa Zachodnia popełniono błędy już na poziomie jej etapowania.

Trzy kontrole

Chaosowi na kolei zaczął przyglądać Urząd Transportu Kolejowego. "Z uwagi na liczne sygnały na temat utrudnień w kursowaniu pociągów po wprowadzeniu korekty rozkładu jazdy Prezes Urzędu Transportu Kolejowego od początku monitorował sytuację na WWK. Niezwłocznie wezwał zarządcę infrastruktury – PKP Polskie Linie Kolejowe do udzielenia wyjaśnień i wskazując na konieczność wdrożenia pilnych działań naprawczych" - przekazał rzecznik prasowy UTK Tomasz Frankowski.

Pod koniec marca zostało zwołane posiedzenie zespołu odpowiedzialnego za monitorowanie bezpieczeństwa z udziałem zarządcy infrastruktury oraz przewoźników Kolei Mazowieckich i Szybkiej Kolei Miejskiej. "Każdy z tych podmiotów został wezwany do przedstawienia szczegółowych wyjaśnień w zakresie oceny ryzyka przed wdrożeniem korekty rozkładu jazdy oraz do przekazania informacji o skuteczności przyjętych przez spółki środków bezpieczeństwa" - wyjaśnił Frankowski.

UTK wszczął też trzy kontrole w zakresie: prowadzenia ruchu na stacji Warszawa Zachodnia, realizacji obowiązków zarządcy infrastruktury w odniesieniu do konstrukcji rozkładu jazdy, a także bezpieczeństwa prac inwestycyjnych i prowadzenia ruchu.

Szereg nieprawidłowości

Wyniki tych kontroli okazały się dla PKP PLK miażdżące. Kontrolerzy wykazali szereg uchybień. Było to m.in. błędy popełnione przez dyżurnych ruchu i nieprawidłowości związane z ergonomią ich pracy, nieprawidłowości związane z nadzorem dokumentacji posterunków ruchu i zarządzaniem kompetencjami. Ponadto UTK wykrył nieprawidłowe wykorzystanie narzędzi systemu zarządzania bezpieczeństwem. Stwierdził też, że przydzielone przewoźnikom trasy pociągów były nierealne do wykorzystania.

W wystąpieniach pokontrolnych spółka PKP PLK została zobowiązana do usunięcia wykazanych nieprawidłowości. Termin wyznaczono na 31 lipca. "Dodatkowo zobowiązano zarządcę m.in. do: szczegółowego harmonogramu wdrażania rozwiązań teleinformatycznych na stacji Warszawa Zachodnia, polegających na uzależnieniu skierowania pociągu od aktualnego rozkładu jazdy i w konsekwencji ograniczających zawodność dyżurnego ruchu w prowadzeniu ruchu kolejowego na stacji (...) i raportowanie wyników procesu monitorowania skuteczności podejmowanych działań w cyklu miesięcznym" - podał Frankowski.

Groźba kar finansowych

To nie koniec konsekwencji. "9 czerwca 2023 r. wobec PKP PLK zostało wszczęte z urzędu postępowanie administracyjne w sprawie nałożenia kary pieniężnej za niepodanie zmiany rozkładu jazdy dla przewozu osób, do publicznej wiadomości" - wskazał rzecznik UTK. Chodzi o niepodanie do wiadomości zmian rozkładu jazdy pociągów odjeżdżających z Warszawy Zachodniej w formie ogłoszenia na stacji oraz na Portalu Pasażera w ustawowych terminach. W myśl artykułu 66 ustęp 2 Ustawy o transporcie kolejowym to postępowanie może zakończyć się nałożeniem na PKP PLK kary pieniężnej w wysokości 2 procent rocznego przychodu.

"Wobec PKP PLK toczy się również postępowanie administracyjne w sprawie naruszenia zakazu stosowania bezprawnych praktyk naruszających zbiorowe interesy pasażerów w transporcie kolejowym, polegających na nieprawidłowym realizowaniu obowiązku udzielania pasażerom informacji o ruchu pociągów na stacjach Warszawa Wschodnia, Warszawa Zachodnia i Warszawa Gdańska w okresie od 24 marca 2021 r. do 13 kwietnia 2023 r. polegającej na nieudzielaniu pasażerom obowiązkowej informacji o ruchu pociągów lub na wprowadzaniu pasażerów w błąd co do peronu lub planowanej godziny odjazdu lub przyjazdu pociągów" - dodał Frankowski. W tej sprawie wykorzystane zostały zarówno skargi pasażerów, jak i materiały zgromadzone w toku kontroli.

"W przypadku stwierdzenia naruszenia przepisów, wobec PKP PLK zostanie wszczęte postępowanie administracyjne w sprawie nałożenia kary pieniężnej" - podsumował rzecznik UTK.

Stanowisko PKP PLK

Rzecznik prasowy spółki PKP PLK Karol Jakubowski przekazał w czwartek stanowisko kolejarzy w tej sprawie. "W jednym przypadku, kontroli po wydarzeniach w marcu 2023 roku, 28 czerwca do PKP Polskich Linii Kolejowych S.A., zostało przekazane wystąpienie pokontrolne. Zgodnie z procedurą PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. mogą, w ciągu 14 dni od otrzymania wystąpienia pokontrolnego, złożyć zastrzeżenia do przedstawionych uwag i wniosków. Termin złożenia ewentualnych zastrzeżeń upływa w dniu 12 lipca 2023 r. Obecnie Spółka analizuje przekazane materiały" - wyjaśnił w oświadczeniu rzecznik spółki.

"W dwóch pozostałych przypadkach PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. przekazały do Prezesa UTK zastrzeżenia do wniosków i uwag do wystąpień pokontrolnych i są one na etapie dalszego procedowania przez UTK" - dodał Jakubowski.

Podkreślił też, że "Warszawski Węzeł Kolejowy to najbardziej obciążony splot sieci kolejowej w Polsce". "Podczas prowadzanej jednej z największych modernizacji w kraju, przez stołeczny węzeł dziennie przejeżdża kilkaset pociągów. W przypadku wystąpienia jakichkolwiek nieprawidłowości, prowadzone są postepowania wyjaśniające, wyciągane są wnioski i wdrażane są rozwiązania, które mają zapobiec powstawaniu podobnych przypadków w przyszłości. Takie rozwiązania wdrożyła spółka po marcowych wydarzeniach i zostały one już odnotowane przez UTK" - podsumował.

Autorka/Autor:dg

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz, tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl