Samochód dachował w okolicy węzła Modlińska. Jak dowiedział się nasz reporter, do kolizji doszło podczas zmiany pasa ruchu. Z dużymi utrudnieniami musieli się liczyć kierowcy podróżujący S8 w kierunku Marek. Po godzinie 12.30 utworzył się około sześciokilometrowy korek.
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło na trasie S8 w kierunku Marek. W okolicy węzła Modlińska dachował samochód.
Na miejscu pracowały służby. - Na S8 dachował samochód osobowy. Zespół ratownictwa medycznego udziela pomocy osobie poszkodowanej z tego pojazdu. Na miejscu pracują dwa zastępy straży pożarnej - przekazał po godzinie 12.45 Bogdan Smoter ze stołecznej straży pożarnej.
Policja: kierowcy byli trzeźwi
Policja informację o zdarzeniu otrzymała o godzinie 12.05. - Na wysokości Łabiszyńskiej doszło do zderzenia dwóch pojazdów: tira i alfy romeo, w wyniku czego samochód osobowy dachował. Kierowcy są trzeźwi. Nikomu nic się nie stało - poinformowała Małgorzata Wersocka z Komendy Stołecznej Policji.
Na miejscu był Artur Węgrzynowicz, reporter tvnwarszawa.pl. - Doszło do kolizji tira z samochodem osobowym. W wyniku tego zdarzenia alfa romeo dachowało. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że doszło do kontaktu między samochodami, kiedy samochód ciężarowy zmieniał pas. Na miejscu pojawili się strażacy oraz jeden zespół ratownictwa medycznego, który badał jedną osobę - relacjonował reporter.
Były utrudnienia
Po godzinie 12.30 w kierunku Marek utworzył się duży korek. Ciągnął się na odległość około sześciu kilometrów.
- Momentalnie utworzył się kilkukilometrowy korek w stronę Marek, na czas akcji służb zablokowane były dwa pasy. Nadal pozostaje zablokowany jeden pas ruchu - przekazał po godzinie 13 Węgrzynowicz.
Na miejscu nie ma już utrudnień.
Przeczytaj także: Kolizja na S2 z udziałem luksusowego auta. Utworzył się długi korek
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl