Pobili mężczyznę w garażu. W trzy miesiące "dług" urósł z 20 do 390 tysięcy złotych

Zarzuty uporczywego nękania i wymuszenia rozbójniczego usłyszało dwóch mężczyzn zatrzymanych przez policjantów z Żoliborza. Według śledczych zmuszali oni pokrzywdzonego do zwrotu rzekomego długu i naliczali mu olbrzymie odsetki - w ciągu trzech miesięcy kwota wzrosła z 20 tysięcy do 390 tysięcy złotych.

Żoliborscy policjanci otrzymali zgłoszenie od mężczyzny, który zeznał, że w garażu podziemnym pobiło go dwóch nieznajomych. - Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że jeden z jego współpracowników twierdził, że jest mu winien 20 tysięcy złotych. Kwota ta w ciągu trzech miesięcy wzrosła do prawie 390 tysięcy złotych - informuje Elwira Kozłowska z Komendy Rejonowej Policji Warszawa V.

Pokrzywdzony zapewniał śledczych, że nie ma żadnych długów. Opisywał, że w ciągu trzech miesięcy on oraz jego rodzina i znajomi byli nękani przez nieznane im osoby.

Funkcjonariusze zajęli się tą sprawą i wkrótce ustalili dane osobowe oraz miejsce zamieszkania dwóch sprawców. Wiedzieli też, jakim pojazdem porusza się jeden z nich, dlatego kilka dni temu chcieli zatrzymać go do kontroli.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

W aucie znaleźli atrapy broni, kajdanki i pistolet gazowy

W trakcie interwencji 53-latek zaczął uciekać. Policjantom udało się go złapać po krótkim pościgu. - Podczas przeszukania samochodu policjanci ujawnili dwie atrapy broni, kajdanki oraz RMG (pistolet gazowy - red.), a w mieszkaniu kominiarki, RMG oraz środki odurzające. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu - zaznacza Kozłowska.

Tego samego dnia policjanci zatrzymali również drugiego podejrzanego - 31-latka. On również trafił do policyjnego aresztu.

- Zebrany materiał dowodowy w sprawie pozwolił prokuratorowi na przedstawienie obu mężczyznom zarzutów za uporczywe nękanie i wymuszenie rozbójnicze, a 53-latkowi - dodatkowo za posiadanie mefedronu i niezatrzymanie się do kontroli drogowej - opisuje Kozłowska.

Areszt i dozór. Podejrzanym grozi 10 lat więzienia

Na wniosek śledczych 53-latek trafił do tymczasowego aresztu, gdzie spędzi najbliższe trzy miesiące. Wobec 31-latka sąd zastosował policyjny dozór. Obu podejrzanym grozi kara do 10 lat więzienia.

Postępowanie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa-Żoliborz.

Informowaliśmy też o zatrzymaniu pięciu osób podejrzanych o usiłowanie wymuszenia 100 tysięcy złotych haraczu od przedsiębiorcy:

168-111841
Zatrzymanym przedstawiono zarzuty usiłowania wymuszenia rozbójniczego
Źródło: KSP
Czytaj także: