Policja kontroluje kierowców autobusów. "Rankiem i późnym wieczorem jesteśmy w zajezdniach"

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl
Były policjant o narkotestach
Były policjant o narkotestach
TVN24
Były policjant o narkotestach TVN24

Kontrola kierowców autobusów w Warszawie wykazała pozytywny wynik narkotestu u 63-latka. Okazało się, że mężczyzna przyjmuje leki. Po dodatkowych badaniach w szpitalu mężczyzna może wrócić do pracy.

Jak przekazał Mariusz Mrozek z Komendy Stołecznej Policji, w ciągu ostatniej doby policjanci skontrowali ponad 180 kierowców autobusów miejskich. Kontrole zarządzono po wypadku miejskiego autobusu 1 lipca na trasie S8. Kierowca prowadził pojazd po użyciu środków odurzających. Zmarła wówczas jedna z pasażerek, a cztery inne osoby zostały poważnie ranne. Kolejny wypadek miał miejsce we wtorek na Bielanach. Kierowca, który wjechał w trzy samochody, miał również pozytywny wynik narkotestu. Oba autobusy należą do przewoźnika Arriva.

Pozytywny wynik przez składnik jednego z leków

Policja poinformowała, że w trakcie prowadzonych kontroli tylko w jednym przypadku narkotest wykazał możliwość zawartości środka odurzającego w pobranej próbce. Chodzi o 63-letniego kierowcę Miejskich Zakładów Autobusowych.

- Mieliśmy do czynienia ze starszym mężczyzną, który choruje na serce, nadciśnienie i cukrzycę. Bierze wiele leków związanych z tymi dolegliwościami. Niektóre ze składników tych leków podczas badania narkotestem mogą mieć wpływ na to, jaki ten wynik się ukaże. Mimo tych informacji przekazanych przez samego kierowcę, w takiej sytuacji został przewieziony do szpitala. Tam pobrano mu próbkę krwi na badania. Mamy już wyniki, są ujemne. W stosunku do tego pana nasze czynności się kończą - przekazał nam w czwartek po południu Mariusz Mrozek.

- Narkotestery to są bardzo proste urządzenia. Służą do doraźnej kontroli. Ich wynik należy zawsze potwierdzić poprzez badanie krwi. Wynik badania toksykologicznego stanowi dowód w razie postępowania przed sądem - podkreślił Mrozek. I jak dodał, mężczyzna może normalnie wrócić do pracy.

Policja: naszym obowiązkiem jest szybka reakcja

Na pytanie o przeszukanie mieszkania 63-latka odpowiedział: - Mogła mieć miejsce taka sytuacja, z uwagi na wyniki badania narkotestu. Wtedy musimy zabezpieczyć ewentualny materiał dowodowy. Łączy się to z tym, że w momencie, kiedy taka informacja o zatrzymaniu kogokolwiek dociera do innych osób: znajomych, przyjaciół czy rodziny - zdarza się, że te osoby próbują zatrzeć ślady. Naszym obowiązkiem jest szybka reakcja - wyjaśnił Mrozek.

- Poza tym jednym przypadkiem kontrole nie przynosiły żadnych uwag co do stanu trzeźwości czy do stanu psychofizycznego kierowców - przekazał dalej policjant.

Podkreślił jednak, że kontrole będą kontynuowane. - W takim systemie, jaki mieliśmy do tej pory, czyli wczesnym rankiem i późnym wieczorem jesteśmy w zajezdniach autobusowych. Tam sprawdzamy kierowców powracających ze swoich tras i tych, którzy zaczynają właśnie pracę. Wieczorem ma to odniesienie do kierowców linii nocnych. Same kontrole dały jeszcze jeden wynik, trochę inny: zatrzymany został jeden kierowca. Mężczyzna był poszukiwany do ustalenia miejsca pobytu przez jedną z instytucji wymiaru sprawiedliwości - przekazał Mrozek.

"Trzeba pamiętać, że narkotest to wstępne badanie"

O narkotestach wypowiedział się w środę były policjant z Krakowa Dariusz Nowak.

- Policja używa kilku testerów, ale generalnie to się sprowadza do tego, że pobiera się ślinę takiego człowieka i bada się ją w tym testerze. Czeka się jakieś 10-15 minut i otrzymujemy wynik. Na testerze wyświetla nam się informacja, czy ten człowiek jest pod wpływem narkotyków i też jakich. To może być jeden narkotyk, dwa albo trzy lub cztery. Ale trzeba pamiętać, że to jest wstępne badanie. To jest swego rodzaju sygnał dla policjanta, że ten człowiek może być pod wpływem narkotyków, co jeszcze nie zamyka sprawy. Jeżeli tak się dzieje, to wtedy policjant zabiera takiego człowieka, jadą do szpitala i tam lekarz pobiera temu człowiekowi krew – powiedział.

- To jest specjalna fiolka z indywidualnym numerem i następuje analiza, badanie właśnie tej krwi. To się dzieje w laboratorium kryminalistycznym komendy wojewódzkiej, czasami jest to zakład ekspertyzy sądowej. Różnie to bywa. W sumie tych ośrodków jest niewiele. Generalnie, trzeba dłuższy czas poczekać. To może być kilka tygodni, nawet kilka miesięcy. W indywidualnych sytuacjach, kiedy sprawa jest niezwykła, robi się te badania od ręki, ale zwykle czeka się kilka tygodni. Przez te kilka tygodni, a nawet miesięcy, my nie możemy wyrokować, jak sprawa się zakończy i czy ten człowiek jest winny – dodał.

Autorka/Autor:katke

Źródło: PAP, tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24 (zdjęcie ilustracyjne)

Pozostałe wiadomości

Stołeczna policja poinformowała o zatrzymaniu obywatela Chin podejrzewanego o zabójstwo 42-letniego Litwina. Do zdarzenia doszło w poniedziałek. Strzał padł w barze w Wólce Kosowskiej, ofiara zmarła w Nadarzynie.

Podejrzewany o oddanie śmiertelnego strzału w Wólce Kosowskiej w rękach policji

Podejrzewany o oddanie śmiertelnego strzału w Wólce Kosowskiej w rękach policji

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Zmiana regulaminu korzystania z ogrodów Łazienek Królewskich. Dyrekcja wprowadziła zakaz korzystania z tamtejszych trawników. "Już niebawem kapcie na zmianę będzie trzeba brać ze sobą" - komentują oburzeni decyzją warszawiacy. W sprawie interweniował też stołeczny radny.

W ogrodach Łazienek Królewskich nie wolno już siadać na trawie

W ogrodach Łazienek Królewskich nie wolno już siadać na trawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Policjanci zatrzymali 52-latka, który, zjeżdżając z drogi ekspresowej S7, wjechał na węźle pod prąd i uderzył w bariery. Mężczyzna miał prawie cztery promile alkoholu w organizmie.

Wjechał pod prąd i uderzył w bariery. Miał prawie cztery promile

Wjechał pod prąd i uderzył w bariery. Miał prawie cztery promile

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek Zarząd Dróg Miejskich wprowadził nową organizację ruchu w rejonie ulic Złotej i Zgoda. Ma to związek z ich kompleksową przebudową.

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore  zmiany dla kierowców

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore zmiany dla kierowców

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W tirze, który był poza systemem elektronicznego nadzoru transportu, znaleźli 14 milionów nielegalnych papierosów. Tego samego dnia przejęli też mniejszy transport wyrobów tytoniowych i zlikwidowali małą bimbrownię.

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowca po potrąceniu kobiety zatrzymał się, ale tylko na chwilę, by spojrzeć, co się stało i odjechał. Zarzuty w tej sprawie usłyszał 18-latek. Grozi mu surowa kara. 

Potrącił kobietę, zatrzymał się, spojrzał i odjechał

Potrącił kobietę, zatrzymał się, spojrzał i odjechał

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na przejeździe kolejowym w Ołtarzewie, gdzie na początku lipca zginął maszynista, nie ma już ograniczenia prędkości do 20 km/h dla pociągów. Wdrożono rozwiązanie, które ma upłynnić ruch na drodze prowadzącej przez tory.

Na tym przejeździe zginął maszynista. Miał być zamknięty, ale pociągi znów jeżdżą szybciej

Na tym przejeździe zginął maszynista. Miał być zamknięty, ale pociągi znów jeżdżą szybciej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Instalacja z maków na placu Piłsudskiego miała upamiętniać poległych żołnierzy polskich pod Monte Cassino i konie w służbie Wojska Polskiego. Podczas czwartkowych uroczystości kwiaty zostały powyrywane. Właściciele apelują o ich zwrot.

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Źródło:
PAP

W piątek rano pątnicy z Praskiej Pielgrzymki Pieszej wyruszyli z Warszawy w drogę na Jasną Górę w Częstochowie. Tradycja tej pielgrzymki sięga XVII wieku.

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Źródło:
PAP

Po długim weekendzie wykonawca linii tramwajowej do Miasteczka Wilanów otworzy wschodnią jezdnię ulicy Sobieskiego. To oznacza zmiany w kursowaniu kilku linii autobusowych.

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Śpiącą na ławce na Pradze Południe 28-latkę obudzili strażnicy miejscy. Okazało się, że mieszkanka Wawra była kompletnie pijana. Wynik badania alkomatem to aż blisko pięć promili.

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Źródło:
tvnwarszawa.pl

27-latek zgłosił kradzież auta, które - jak się okazało - stało na policyjnym parkingu w innym powiecie. W jego historii były luki. W końcu przyznał się, że sam porzucił samochód, bo chciał uniknąć kary. Teraz ma jeszcze większe problemy.

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Drogowcy wykorzystują długi weekend na wymianę nawierzchni ulicy Czerniakowskiej. Zamknięta pozostaje jezdnia w kierunku Śródmieścia, pomiędzy Trasą Siekierkowską a Gagarina. Kierowcy jeżdżą objazdami, trasy zmieniły też autobusy.

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zlikwidowali nielegalną uprawę konopi pod Warką (Mazowieckie). Rośliny skrywał foliowy tunel, były między rosnącymi tam pomidorami. Zatrzymano 44-latka.

Między pomidorami uprawiał konopie

Między pomidorami uprawiał konopie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Radomia "zapolowali" na piratów drogowych i pochwalili się efektami swojej pracy. Jeden z kierowców pędził 204 kilometry na godzinę drogą ekspresową, drugi 126 w obszarze zabudowanym. Pośpiech kosztował ich po pięć tysięcy złotych i 15 punktów karnych.

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwie rowerzystki zderzyły się na bulwarach nad Wisłą. Jedna uciekła z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy drugiej, która z potłuczeniami i zawrotami głowy trafiła do szpitala.

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na drodze krajowej numer 62 pod Legionowem (Mazowieckie) doszło do zderzenia auta osobowego z ciężarówką. Jak podali strażacy, do szpitala trafiły cztery osoby. Jak ustaliliśmy, wśród rannych jest roczne dziecko. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 36-letniego mężczyznę z Wyszkowa, który po pijanemu zjechał z drogi na pobocze i uderzył w drzewo. Z kierowcą, który miał w organizmie 2,5 promila alkoholu, podróżowały dwie nastolatki, też pijane. Tego samego dnia w tej samej okolicy zatrzymany został 34-latek, który wsiadł za kierownicę, mając aż 3,5 promila.

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Źródło:
tvn24.pl

Ryanair ograniczy ruch lotniczy w porcie Warszawa-Modlin o 50 procent w tegorocznym sezonie zimowym - poinformowali przedstawiciele irlandzkiego przewoźnika. Zarząd portu w Modlinie na razie nie udziela komentarza w tej sprawie.

Ostre cięcie połączeń

Ostre cięcie połączeń

Źródło:
PAP