W styczniu zginęło 6 pieszych

TVN Warszawa
TVN Warszawa
Źródło: | University of Florida; Kristen Grace/Florida Museum of Natural History
Wystarczy chwila nieuwagi, a zwykłe przejście przez ulicę może skończyć się tragedią. Tylko w styczniu w Warszawie zginęło sześciu pieszych. - Tak tragicznych statystyk nie było od lat - przyznaje policja.

Na placu Hallera starszy mężczyzna został zmiażdżony pod kołami ciężarówki. Z kolei na ul. Wysockiego młody mężczyzna wpadł pod rozpędzony samochód. Zginął na miejscu.

W styczniu podobnych wydarzeń na warszawskich ulicach było niestety więcej. Jak ocenia policja, to najtragiczniejszy miesiąc od lat.

- Kiedy jedziemy do szpitala, żeby porozmawiać z pieszym, który przeżył, to w 90 proc. wszyscy mówią to samo: rozglądałem się, przechodziłem, nie zdążyłem, a skąd tam się wziął samochód – mówi aspirant Artur Wyżykowski ze stołecznej drogówki.

Mandaty i nowa akcja

Policja postanowiła rozpocząć akcję "Bezpieczny pieszy". – Chcemy uchronić pieszych przed śmiercią – tłumaczy Wojciech Pasieczny ze stołecznej drogówki.

Policjanci we wtorek na placu Zawiszy uważnie sprawdzali, czy wszyscy piesi przechodzą w dozwolonym miejscu i na zielonym świetle.

Funkcjonariusze byli załamani, bo pracy nie brakowało. Nie było też taryfy ulgowej, nikt nie został pouczony, wszyscy dostawali mandaty.

Akcja potrwa do końca lutego, a patrole policyjne będą ustawiały się na terenie całego miasta.

Leszek Dawidowiczbf/par

Czytaj także: