Jak domyśla się internautka, zwierzak najprawdopodobniej próbował przeskoczyć przez płot, ale niestety nabił się bokiem na pręty.
Strażnicy, weterynarz i łowczy
- Łoś ma poważne uszkodzenia brzucha i wątroby – dowiadujemy się w piaseczyńskiej straży miejskiej. Jak dodaje strażnik, na miejscu, poza mundurowymi, jest też weterynarz i łowczy powiatowy. Lekarz dał zwierzęciu zastrzyk. Strażnik obawiał się jednak, że łosia nie da się już uratować.
Niestety miał rację. Łoś został uśpiony. - Weterynarz stwierdził że nie da się go uratować - poinformował funkcjonariusz.
wp//par
Źródło zdjęcia głównego: Dawid Krysztofiński /tvnwarszawa.pl