To on zniszczył rzeźby gęsi? "Tłumaczył, że się potknął"

20-latek podejrzany o zniszczenie rzeźb gęsi w parku Przy Bażantarni został zatrzymany przez ursynowskich policjantów. Mężczyzna tłumaczył, że nie zniszczył rzeźb celowo, a jedynie potknął się o jedną z nich, wracając wieczorem. Za zniszczenie mienia grozi mu do 5 lat więzienia.

W połowie grudnia nieznani sprawcy zniszczyli rzeźby gęsi z piaskowca ustawione w parku Przy Bażantarni. - Cztery gęsi zostały uszkodzone, a trzy skradziono - informował na początku grudnia ursynowski ratusz. Teraz policjantom z Ursynowa udało się ustalić domniemanego sprawcę dewastacji.

Postanowił je przenieść w inne miejsce

To 20-letni mieszkaniec jednej z podwarszawskich miejscowości. Po zatrzymaniu mężczyzna tłumaczył , że nie zniszczył rzeźb celowo. Jak podaje KSP, 20-latek przyznał, że wcześniej spożywał alkohol w mieszkaniu znajomych, a wracając przez park potknął się o jedną z rzeźb i postanowił przenieść je w inne miejsce. „Gęsi Gęgawy”miały rzekomo wypaść mu z rąk w trakcie przenoszenia. Policja przypuszcza jednak, że figurki zostały celowo oderwane i rozbite.

Ratusz oszacował wartość strat na 10 tys. złotych. Za zniszczenie mienia 20-latkowi grozi do 5 lat więzienia.

jk/KSP