- Obserwujemy wielkie wzburzenie załogi z powodu wręczanych wypowiedzeń warunków umowy o pracę. Praktycznie każde zawiera zmniejszenie dotychczasowej stawki wynagrodzenia zasadniczego pracownika o 10-30 procent – czytamy w piśmie skierowanym przez Związek Zawodowy Inżynierów i Techników do zarządu spółki (kopię dokumentu dostaliśmy od internauty na warszawa@tvn.pl).
Jak przypomina związek, jeszcze w grudniu zeszłego roku blisko było podpisania układu zbiorowego, w którym pracodawca gwarantował uposażenie w wysokości dotychczasowej stawki plus dodatek stażowy. Ostatecznie porozumienia nie zawarto, a teraz obcina się pracownikom płacę. W najgorszej sytuacji znajdować się mają wieloletni pracownicy, którym - według związkowców - obniża się pensje, a niejednokrotnie degraduje.
Związek pyta o przyczyny tak drastycznych zmian i generalnego obniżenia stawek pracownikom.
Trwa restrukturyzacja
Szczegóły restrukturyzacji MPWiK przedstawia Roman Bugaj, rzecznik przedsiębiorstwa. - Program restrukturyzacji ma na celu dostosowanie spółki do realiów gospodarczych – wyjaśnia. Został uruchomiony Program Dobrowolnych Odejść w ramach którego pracownik mógł otrzymać nawet 11 pensji. Skorzystało z tego ponad 450 osób.
Jak informuje Bugaj nowy układ zbiorowy nie został zawarty, ponieważ dwa z pięciu związków zawodowych odmówiły przyjęcia jego treści. Jak przyznaje, nowy regulamin zmienił obowiązki, jakie mają pracownicy. Z tego powodu konieczne jest "urealnienie warunków umów o pracę". Pismo w tej sprawie trafi do rąk każdego pracownika.
"Atrakcyjny system wynagrodzeń"
MPWiK odchodzi od dodatku stażowego, bo uznało go za "przestarzałą formą" nagradzania pracowników. Został on przekształcony w fundusz motywacyjny. – Wraz z nagrodą roczną, nowy system wynagrodzeń jest bardzo atrakcyjny – przekonuje Bugaj i wylicza, że średnie miesięczne wynagrodzenie w spółce zwiększy się o ok. 200 zł.
Rzecznik przekonuje, że restrukturyzacja nie jest spowodowana złą sytuacją, a elementem doskonalenia firmy.
wp/b
Źródło zdjęcia głównego: tvnwarszawa.pl