Decyzja o zwrocie kamienicy zapadła 20 marca, we wtorek. Władze Warszawy miały siedem dni na przejęcie zarządzania budynkiem, 14 na dokonanie wpisu do księgi wieczystej i wprowadzenie dawnych lokatorów (wynika to z nowelizacji ustawy o komisji weryfikacyjnej, która obowiązuje od 1 marca).
"Nastąpiła próba"
Już tydzień temu ratusz na naszych łamach tłumaczył, że nie da się tego zrobić w ciągu siedmiu.
A jak wyszło w praktyce? - Prezydent miasta wydała odpowiednie zarządzenie. Nastąpiła też próba dostarczenia decyzji o przejęciu nieruchomości właścicielom. Z tego co wiem, pełnomocnik jednego z nich przyjął je w obecności komornika. Umówiliśmy się na dalsze działania w przyszłym tygodniu. Drugi współwłaściciel odmówił przyjęcia pisma - tłumaczy Agnieszka Kłąb, rzeczniczka ratusza.
Zapewnia również, że miastu zależy na jak najszybszym przejęciu nieruchomości. - Trzeba pamiętać, ze komisja nakazuje przejęcie, ale nie nakazuje właścicielom oddania. Liczymy na to, że właściciele nieruchomości będą współpracować - zaznacza Kłąb.
Podnosi też drugi problem - nakaz komisji, by w ciągu 14 dni dokonać wpisu do księgi wieczystej. – Komisja wydała decyzję we wtorek, ale informacja w Biuletynie Informacji Publicznej ukazała się dzień później, po godzinie 16. Jest jednak zanonimizowana, czyli nie są widoczne dane osoby na przykład właścicieli – wyjaśnia Kłąb.
Sprawa dla sądu
I zapewnia, że w czwartek 22 marca ratusz złożył w komisji wniosek o pilne dostarczenie odpisów decyzji. W takiej formie, żeby nie były zanonimizowane. – Do czwartku 29 marca, do końca dnia nie otrzymaliśmy tych odpisów. Naszym zdaniem sąd nie uzna takiej decyzji, jeżeli otrzyma wydruk bez danych osobowych – przekonuje Kłąb.
Próbowaliśmy skontaktować się z rzecznikiem komisji weryfikacyjnej, żeby spytać o tę sprawę. Nie odebrał jednak telefonu.
ZOBACZ ARCHIWALNE NAGRANIE O DECYZJI W SPRAWIE HOŻEJ 25A:
Komisja w sprawie Hożej
Komisja w sprawie Hożej
ran/r
Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz, tvnwarszawa.pl