Strażnicy nie chcą ochraniać gaszenia zniczy

Związkowcy ze stołecznej straży miejskiej wezwali ratusz by nie wysyłał funkcjonariuszy do sprzątania zniczy sprzed Pałacu Prezydenckiego, donosi "Życie Warszawy". Ratusz odpowiada, że strażnicy niczego nie sprzątają, tylko pilnują porządku.

- Nie ma naszej zgody na uczestnictwo przy profanacji. A taką jest gaszenie nagrobnych zniczy, sprzątanie wieńców i usuwanie krzyży - mówi "ŻW" przewodniczący NSZZ "Solidarność 80" straży miejskiej Artur Jarecki.

Protest otrzymały wszystkie kluby w Radzie Warszawy oraz prezydent miasta Hanna Gronkiewicz-Waltz.

"Straż nie ma prawa odmówić"

Szefowa miejskiego Biura Bezpieczeństwa Ewa Gawor odpowiedziała związkowcom, że straż w każdym przypadku ma obowiązek przestrzegać porządku i jeśli ktoś poprosi o ochronę przy wypełnianiu zlecenia, jakim jest sprzątanie (a Krakowskie Przedmieście porządkuje firma sprzątająca), to straż nie ma prawa odmówić.

par

Czytaj także: