"Sąd Okręgowy stwierdził, że Jan Śpiewak nie naruszył dóbr osobistych Andrzeja Jakubiaka, szefa Komisji Nadzoru Finansowego" - poinformowało stowarzyszenie Miasto Jest Nasze, którego Śpiewak jest liderem. Rozprawa związana była z jego wypowiedziami na temat zakupu przez byłego wiceprezydenta Warszawy mieszkania w Śródmieściu.
- Sąd Okręgowy po jednej tylko rozprawie w całości oddalił powództwo Andrzeja Jakubiaka, szefa Komisji Nadzoru Finansowego przeciwko przewodniczącemu stowarzyszenia Miasto Jest Nasze Janowi Śpiewakowi i zasądził ponad 3 tysiące złotych kosztów postępowania od pana Jakubiaka – poinformował we wtorek Karol Perkowski, rzecznik stowarzyszenia Miasto Jest Nasze.
Jak dodał, przebieg sprawy i motywy wyroku przedstawione przez sąd nie pozostawiły wątpliwości, że do naruszenia dóbr osobistych nie doszło.
Rzecznik sądu potwierdził w rozmowie z tvnwarszawa.pl, że oddalono powództwo o ochronę dóbr osobistych i zapłatę. Ponadto powód, czyli Jakubiak, został obciążony kosztami procesu w łącznej kwocie ponad 3 tys. zł.Wyrok jest nieprawomocny.
Kontrowersyjny zakup
Sprawa związana jest z domem przy ulicy Kopernika, w którym mieszka Andrzej Jakubiak, były wiceprezydent Warszawy, aktualnie przewodniczący KNF. Na początku ubiegłego roku zgłosił, że chce kupić lokal o powierzchni 24 mkw., który przylega do jego mieszkania od miasta. Wątpliwości radnych wzbudziła niska cena lokalu sąsiadującego z Traktem Królewskim - 5 700 zł za metr.
- Sprawę sprzedaży lokalu bada komisja rewizyjna dzielnicy Śródmieście i Centralne Biuro antykorupcyjne - przypomniał Perkowski.
WYPOWIEDŹ JANA ŚPIEWAKA NA TEMAT SPRAWY Z LIPCA TEGO ROKU:
ran/b
"Mogło dojść do przestępstwa korupcyjnego"
Źródło zdjęcia głównego: MJN