Jest duża szansa, że mecz otwarcia przyszłorocznych mistrzostw świata w siatkówce odbędzie się na Stadionie Narodowym w Warszawie. - Pewne rzeczy wymagają jeszcze uszczegółowienia - mówi sport.tvn24.pl rzecznik PZPS, Janusz Uznański.
Mundial w Polsce rozpocznie się we wrześniu. Mecze biało-czerwonych odbędą się na pewno w Krakowie, Łodzi, Wrocławiu i być może - co byłoby hitem - na Stadionie Narodowym.
Nieoficjalnie mówi się, że w stolicy mogą zostać zorganizowane nawet dwa spotkania.
Decyzja wkrótce
Na warszawskim obiekcie nasi siatkarze mieliby zagrać mecz otwarcia. O takim pomyśle PZPS poinformował już jakiś czas temu. Jak powiedział nam rzecznik związku, wszystko ma się wyjaśnić w ciągu 14 dni.
- Pewne rzeczy wymagają jeszcze uszczegółowienia. Chodzi o sprawy formalne i techniczne. Z naszej strony jest wola, ale pozostała jeszcze kwestia ustaleń z partnerami - mówi Uznański.
PZPS negocjuje w tej sprawie ze spółką PL 2012+, która jest operatorem obiektu. - Rozmowy są zaawansowane, ale na dzień dzisiejszy nie jestem w stanie zapewnić, że spotkanie w Warszawie się odbędzie.
Nam również zależy na zorganizowaniu takiej imprezy. Negocjacje dotyczą kwestii finansowych i technicznych - mówi Mikołaj Piotrowski, rzecznik spółki.
Losowanie grup siatkarskiego mundialu odbędzie się w styczniu.
TG//twis / sport.tvn24.pl