Seria pożarów w zabytkowej fabryce. "Trzeba ją szybko zabezpieczyć"

Będzie kontrola w pustostanie przy Okopowej 78
Źródło: Mateusz Szmelter/ tvnwarszawa.pl
Konserwator zabytków zapowiada kontrolę na terenie dewastowanej garbarni przy ulicy Okopowej. Zaapelował również do nadzoru budowlanego i zarządcy budynku, by jak najszybciej została zabezpieczona.

Konserwator zabytków zapowiada kontrolę na terenie dewastowanej garbarni przy ulicy Okopowej. Zaapelował również do nadzoru budowlanego i zarządcy budynku, by jak najszybciej została zabezpieczona.

O losach dewastowanej i niszczejącej garbarni pisaliśmy w środę rano. W ciągu ostatnich trzech miesięcy w budynku doszło do trzech pożarów, a odkąd budynek wpisano do rejestru zabytków w 2010 roku, obiekt palił się w sumie sześciokrotnie.

Co w związku z tym zamierza zrobić konserwator zabytków? - Zdecydowaliśmy na przeprowadzenie tam kontroli. Nie powiem dokładnie, kiedy się odbędzie, ale procedura jest już uruchomiona - zapewnia w rozmowie z tvnwarszawa.pl Michał Krasucki, zastępca stołecznego konserwatora zabytków.

Tak umiera "najcenniejszy relikt". Nikt o to nie dba, bo są roszczenia

Będzie kontrola

I podkreśla, że budynek pada ofiarą wandali, jest dewastowany, grasują tam również złomiarze. - Dlatego oprócz zapowiedzianej przez nas kontroli podjęliśmy też działania bieżące, poinformowaliśmy Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego, że obiekt trzeba zabezpieczyć przed dostępem osób niepowołanych, bo właśnie one poza stanem technicznym są największym problemem na tym terenie - tłumaczy Krasucki.

I dodaje, że pismo ponaglające w tej sprawie przesłane zostało również do Zarządu Mienia m.st. Warszawy, pod którego opieką jest obiekt.

"Dozorcy boją się złodziei"

Jak pisze z kolei "Gazeta Stołeczna", władze miasta mają problem z zabezpieczeniem garbarni.- Tam przychodzą zorganizowane grupy złodziei, rozkradają metalowe elementy. Nie ma na nich siły, bo dozorcy się ich boją - powiedział dziennikarzom gazety Marcin Bajko, szef Biura Gospodarki Nieruchomościami.

Czy jest jednak szansa na to, że ten obiekt odżyje? Jak podkreślają urzędnicy, do terenu roszczenia zgłosili spadkobiercy dawnych właścicieli. -  Po ewentualnym oddaleniu roszczeń przez sąd, miasto zamierza sprzedać ten teren - mówi tvnwarszawa.pl Mariusz Gruza, rzecznik urzędu dzielnicy Wola.

O historii obiektu przeczytasz TUTAJ

Fabryka przy Okopowej 78

Fabryka przy Okopowej 78

kś/ran

Czytaj także: