- Jeżeli przebudowywana będzie kolejowa linia średnicowa i Aleje Jerozolimskie zostaną rozkopane, to będziemy mogli myśleć o zmianach na tym ciągu - mówi nam o przebudowie ronda de Gaulle’a wiceprezydent Warszawy Robert Soszyński.
Ostatnio w centrum zainteresowania warszawiaków i mediów znów znalazła się palma stojąca na środku ronda. Jej sztuczne liście zastąpiono naturalnymi-uschniętymi, by zwrócić uwagę na zmiany klimatyczne.
Ale to niewielka zmiana wobec tych, które zakłada uchwalony dwa lata temu plan zagospodarowania dla tego rejonu. Zgodnie z jego zapisami, powinna być przeniesiona, ponieważ rondo ma się zmienić.
Taki rozwiązanie miejscy radni zatwierdzili dwa lata temu. Zapisy to jedno, ale żeby doszło do zmiany, muszą je zainicjować władze miasta.
Wielki remont średnicy
Wiceprezydent stolicy odpowiedzialny za inwestycje drogowe mówi tvnwarszawa.pl, że ratusz myśli o poważniejszych korektach w tym miejscu. - Nie wiem, czy to będzie na pewno likwidacja ronda. O tym, jakie to mogą być rozwiązania, będziemy wiedzieli po ostatecznej decyzji kolejarzy w sprawie przebudowy linii średnicowej - mówi tvnwarszawa.pl Robert Soszyński.
Propozycje modernizacji linii średnicowej przedstawiały w marcu PKP Polskie Linie Kolejowe. Stworzenie dwóch nowych stacji przy rondzie de Gaulle'a i Solcu, nowy przystanek Warszawskiej Kolei Dojazdowej niedaleko dworca Śródmieście i połączenie go ze stacją metra Centrum – takie są założenia prac, które według wstępnych zapowiedzi mogłyby się rozpocząć w przyszłym roku.
Jak tłumaczy Soszyński, jeżeli dojdzie do prac przy linii średnicowej, to Aleje Jerozolimskie czasowo będą zamknięte lub częściowo wyłączone z ruchu. - To oznacza, że bez szkody dla mieszkańców będziemy mogli śmielej myśleć o przebudowie ronda de Gaulle’a w tym czasie. Przykładowo, jeżeli powstanie dodatkowa stacja kolei niedaleko ronda, to będziemy musieli przeanalizować, jak zorganizować ruch w tym miejscu – wyjaśnia Soszyński.
Szykują remont mostu
Drogowcy szykują się też do wielkiego remontu części mostu Poniatowskiego - wiaduktu nad Powiślem - który może pochłonąć nawet 400 milionów złotych. Rozważane są warianty z budową drogi rowerowej i modernizacją torowiska. Decyzje w tej sprawie mają zapaść pod koniec wakacji.
To również może wpłynąć na decyzję ratusza o zmianach, ale już w samych Alejach Jerozolimskich. - Niewykluczone, że poprowadzilibyśmy w nich ścieżki rowerowe, które będą prowadziły na most. Na razie jednak za wcześnie, żeby mówić o konkretach – zaznacza wiceprezydent.
Tak wyglądała uschnięta palma:
Uschnięta palma
Uschnięta palma
ran/b
Źródło zdjęcia głównego: archiwum TVN