Psychiatrzy nie wytrzymali presji. Koniec ostatniego oddziału dla dzieci w stolicy

Zniknie ostatni oddział psychiatrii dziecięcej
Źródło: TVN24
Psychiatrzy dziecięcy nie wytrzymali presji i obciążenia psychicznego. Właśnie zamyka się ostatni odział psychiatrii dziecięcej w Warszawie. Sytuacja jest kryzysowa - opieki medycznej wymaga coraz więcej młodych pacjentów, a lekarzy coraz bardziej brakuje. Ministerstwo Zdrowia mówi o nowych pomysłach - problem w tym, że potrzeba natychmiastowych rozwiązań. Materiał Jacka Tacika z programu "Polska i Świat".

Wydaje się, że klamka już zapadła i oddział psychiatryczny dla dzieci w Szpitalu Klinicznym przy Żwirki i Wigury przestanie istnieć 1 kwietnia.

- Doszło do sytuacji postawionej na ostrzu noża przez lekarzy, którzy stwierdzili, że nie są już w stanie pracować z takim obciążeniem, z tak olbrzymią liczbą pacjentów - mówi Robert Tomasz Krawczyk, dyrektor szpitala.

Lekarze z oddziału psychiatrycznego podjęli decyzję o odejściu w grudniu ubiegłego roku, ale złożone wówczas wypowiedzenie mija właśnie teraz - 31 marca.

"Problem nie tkwi w finansach”

Łukasz Jankowski, prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Warszawie, uważa, że problem nie tkwi w finansach. - Bardziej w ogromnie obciążającej fizycznie i psychicznie pracy, w braku wsparcia instytucjonalnego - podkreśla.

Szpital przy Żwirki i Wigury, po zamknięciu oddziałów psychiatrycznych w innych szpitalach na Mazowszu, przejął młodych pacjentów. Było ich więcej niż łóżek: 33 na 20 miejsc.

- Mamy do czynienia z pacjentami, którzy są pod działaniem środków psychoaktywnych, którzy mają ostre psychozy, którzy właśnie mieli próby samobójcze lub zostali od nich odwiedzeni - wylicza dyrektor placówki. Jego zdaniem hospitalizacja pacjentów na korytarzu nie jest normalną sytuacją i zagraża ich bezpieczeństwu.

Rozwiązaniem mogłoby być zatrudnienie lekarzy, ale tych po prostu nie ma. W całym kraju jest zaledwie 416 psychiatrów dziecięcych.

- Psychiatrów dziecięcych jest już tak mało, że nie ma się od kogo uczyć. Doszliśmy do pewnego błędnego koła i psychiatria dziecięca rzeczywiście jest pod ścianą - przyznaje prezes warszawskiej ORL.

7 proc. nastolatków po próbie samobójczej

Pod ścianą mogą się znaleźć młodzi pacjenci, a tych może być z każdym rokiem więcej. Z raportu fundacji "Dajemy dzieciom siłę” wynika, że aż 72 proc. nastolatków doświadczyło przemocy ze strony rówieśników i bliskich. 7 proc. ma za sobą próbę samobójczą.

- Coraz więcej tych osób potrzebuje pomocy, ze względu na kłopoty w szkole, w domu, ze względu na to, jak cywilizacja się rozwija. To problem, który jest coraz bardziej powszechny i na pewno - przynajmniej moim zdaniem - nie będzie się zmniejszał, a raczej zwiększał – zaznacza Krawczyk.

Minister zdrowia ma pomysł na wprowadzenie poradni psychologiczno-pedagogicznych, które poprzedzałyby przyjęcie do szpitalnego oddziału.

- Dostęp do poradni też jest troszeczkę utrudniony. W tej chwili są nowe programy poradni środowiskowej, czyli wyjścia lekarza psychiatry z zespołem terapeutycznym do pacjenta - wyjaśnia Katarzyna Przybyszewska, lekarz w Specjalistycznym Szpitalu Dziecięcym w Krakowie.

Pacjenci muszą szukać nowych placówek

Młodzi pacjenci, którzy teraz są w oddziale psychiatrycznym dla dzieci w Szpitalu Klinicznym przy Żwirki i Wigury w Warszawie, będą musieli znaleźć dla siebie nowe miejsce.

- Po pierwszym kwietnia zostanie tylko i wyłącznie ośrodek w Józefowie, który ma dwadzieścia łóżek - podał dyrektor szpitala.

To za mało, żeby pomieścić wszystkich pacjentów, którzy będą musieli być przewiezieni do placówek w innych miastach.

Informowaliśmy też o otwarciu nowego szpitala psychiatrycznego w Drewnicy.

Szpital psychiatryczny w Drewnicy

Źródło: TVN24
Koszt budowy szpitala wyniósł 137 milionów złotych
Koszt budowy szpitala wyniósł 137 milionów złotych
Teraz oglądasz
"Szpital tworzy godne warunki dla pacjentów"
"Szpital tworzy godne warunki dla pacjentów"
Teraz oglądasz
"Obchodzimy 115-lecie starego szpitala w Drewnicy"
"Obchodzimy 115-lecie starego szpitala w Drewnicy"
Teraz oglądasz
"Rozpoczynamy działalność badawczo-naukową"
"Rozpoczynamy działalność badawczo-naukową"
Teraz oglądasz

Szpital psychiatryczny w Drewnicy

Jacek Tacik, TVN24

ap/pm

Czytaj także: