Kierowcy przejeżdżający obok stacji metra Młociny dobrze wiedzą, że po godz. 8 trudno tam znaleźć wolne miejsce, nawet na chwilowy (i legalny) postój. Podobnie jest przy innych bielańskich stacjach. Sposób na rozwiązanie tego problemu wymyśliła jedna z mieszkanek dzielnicy. Zgłosiła go do budżetu partycypacyjnego na 2016 rok.
Maksymalnie na 5 minut
Projekt o nazwie "Przyjazne metro" zakłada utworzenie przy czterech bielańskich stacjach metra jednej lub dwóch zatoczek, w których samochody mogłyby się zatrzymać maksymalnie na 5 minut.
"Chodzi o możliwość podwiezienia lub odebrania w bezpieczny sposób pasażerów: dzieci, młodzieży, osoby starszej czy niepełnosprawnej ze stacji metra. Obecnie nie ma możliwości dokonania tego bezpiecznie" - czytamy w opisie projektu zgłoszonego przez Jolantę Całkę.
"Przy każdej stacji metra, przed wejściem do budynku jest chodnik. W miejscu dogodnym dla samochodu, w zależności od kierunku jazdy, należy wydzielić zatoczkę. Jak na lotnisku" - opisuje swój pomysł Całka.
Pomysłodawczyni wylicza, że na wykonanie ośmiu zatoczek potrzeba 57,6 tys. zł.
Daj buziaka i odjeżdżaj
Problemy z bezpiecznym podwożeniem pasażerów do metra dostrzegają także władze Bielan, dlatego inicjatywa utworzenia parkingów Kiss and Ride, czyli Pocałuj i Jedź, zyskała ich aprobatę.
- To bardzo dobry pomysł. Przy stacjach metra bardzo przydałyby się takie miejsca na chwilowy postój. Byłyby ułatwieniem szczególnie dla osób, które mają problem z poruszaniem się oraz dla starszych - komentuje Grzegorz Pietruczuk, wiceburmistrz dzielnicy.
Tak wyglądają parkingi Pocałuj i Jedź w Krakowie:
Tak wyglądają parkingi Kiss & Ride w Krakowie
"Nie chcemy karać mandatami"
Jak podkreśla Pietruczuk, urzędnicy sprawdzają formalno-prawne możliwości utworzenia parkingów K+R.
- Musimy przestudiować miejscowe plany zagospodarowania. Trzeba także przedyskutować cały projekt z Zarządem Dróg Miejskich, który jest zarządcą ulicy Kasprowicza, przy której zlokalizowane są stacje - wyjaśnia Pietruczuk.
Dodaje, że trzeba też zastanowić się nad sposobem egzekwowania zakazu postoju powyżej 5 minut. - Rozwiązaniem mogłoby być zwiększenie w tym rejonie patroli straży miejskiej. Nie chcielibyśmy jednak od razu karać mandatami, ale pouczeniami - zastrzega Pietruczuk.
Jeśli urzędnicy stwierdzą, że projekt jest możliwy do wykonania, o jego realizacji zadecydują mieszkańcy w czasie głosowania nad budżetem partycypacyjnym.
Jak głosować? Sprawdź na stronie urzędu miasta.
Bielańskie parking byłyby pierwszymi parkingami Pocałuj i Jedź w stolicy.
W Krakowie na całowanie tylko minuta
Tabliczki z napisem "Pocałuj i Jedź. Całowanie dozwolone do 1 minuty" od dwóch lat zobaczyć można na ulicach Krakowa. Parkingi K+R wyznaczono tam m.in. przed wejściem do Galerii Krakowskiej, przy Dworcu Głównym czy obok Dworca Czerwone Maki.
- Największą popularnością cieszy się parking przy dworcu autobusowym. Jesteśmy bardzo zadowoleni z jego funkcjonowania, nawet taksówkarze nauczyli się już, że nie należy tam parkować - mówi nam Michał Picklik, rzecznik Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu w Krakowie.
Podkreśla, że również kierowcy nie mieli większych problemów z przyzwyczajeniem się do zasad jednominutowego postoju. - Na początku okolice parkingów patrolowali strażnicy miejscy, ale okazało się, że nawet nie musieli interweniować - wyjaśnia.
W rozmowie z tvnwarszawa.pl rzecznik zdradza także, że przy okazji budowy nowych węzłów przesiadkowych ZIKiT planuje utworzenie kolejnych parkingów K+R.
Justyna Koszewska //lulu