Dwa uskoki asfaltu pozostawione przez drogowców na Trasie Toruńskiej powodują ogromne korki w kierunku Marek. Kierowcy gwałtownie hamują przed nimi, jak przed progami zwalniającymi.
O sytuacji na modernizowanej trasie poinformował nas internauta:
- Chcę uprzejmie donieść o nonsensie drogowym, który spowalnia ruch i powoduje korki, a który można w ciągu pół godziny łatwo usunąć. Chodzi o progi powstałe wskutek nie wylania nowego asfaltu. Progi są na tyle ostre i wysokie, że samochody (zwłaszcza TIRy) prawie się zatrzymują aby pokonać przeszkodę – pisze internauta Filip.
Trzeba sfrezować
Korki tworzą się w stronę Marek w dwóch miejscach: na wysokości ulicy Łabiszyńskiej i na węźle Piłsudskiego. - Wystarczyłoby to odpowiednio sfrezować i tyle – konstatuje internauta.
Co na to Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad?
"To niechlujstwo"
- Znamy ten problem i uważamy, że to niechlujstwo wykonawcy. Jeżeli chodzi o uskok przy węźle Piłsudskiego, to możliwe, że uda się usunąć go w najbliższy weekend, podczas zaplanowanych w tym rejonie prac. Przy Łabiszyńskiej również rozmawiamy z wykonawcą nt. usunięcia uskoku – mówi Małgorzata Tarnowska, rzeczniczka GDDKiA.
mjc/roody