Prawie 200 filmów z 57 krajów. Ruszył Warszawski Festiwal Filmowy

Kadr z filmu "Czyściciel"
Kadr z filmu "Czyściciel"
Źródło: mat. organizatora
W piątek ruszył Warszawski Festiwal Filmowy, zaliczany do grupy 15 najważniejszych tego typu imprez na świecie. Na kinomanów czeka prawie 200 filmów z 57 krajów.

WFF to okazja do obejrzenia filmów, których próżno szukać na co dzień w multipleksach. Co prawda od kilku lat zwycięzca konkursów międzynarodowego i publiczności wchodzi do normalnej dystrybucji, ale znakomita większość to rarytasy. W programie 31. Warszawskiego Festiwalu Filmowego znalazło się 111 filmów pełnometrażowych, w tym 90 fabuł, 18 dokumentów i 3 animacje oraz 66 krótkich metraży.

Dwa kina w centrum

Widzowie zobaczą te filmy jako pierwsi, ponieważ festiwal prezentuje wyłącznie produkcje, które nie były wyświetlane wcześniej w Polsce. Znaczną część programu festiwalowego stanowią premiery światowe, międzynarodowe i europejskie. Filmy można zobaczyć w dwóch kinach położonych w ścisłym centrum Warszawy: w Multikinie w Złotych Tarasach i Kinotece w Pałacu Kultury i Nauki.

Na program WFF składa się pięć sekcji konkursowych: Konkurs Międzynarodowy (główny konkurs festiwalu dla filmów fabularnych z całego świata), Konkurs 1-2 (dla debiutantów), Konkurs "Wolny Duch" (dla filmów niezależnych, niekonwencjonalnych, nowatorskich), Konkurs Dokumentalny (dla pełnometrażowych filmów dokumentalnych), Konkurs Krótkometrażowy (dla filmów krótkometrażowych z całego świata).

Zemsta i przebaczenie

Na tegoroczny festiwal nowy film przywiezie zdobywca Oscara oraz Nagrody Publiczności WFF 2005 Anders Thomas Jensen z Dani. "Mężczyźni i kurczaki" to zwariowana, czarna komedia o braciach, którzy nigdy za sobą nie przepadali. Na łożu śmierci, ojciec wyjawia im, że są adoptowani. Zaskoczeni, postanawiają połączyć siły i odszukać swojego biologicznego ojca.

Światową premierę w Warszawie będzie miał "Czyściciel" słowackiego reżysera Petera Bebjaka. To opowieść o Tomasie, sprzątającym mieszkania po zabraniu przez zakład pogrzebowy zwłok i znajduje w swojej pracy niecodzienne hobby.

Kazahska "Kołysanka" to historia 14-letniego Rayan mieszkającego nad brzegiem wyschniętego Morza Aralskiego. Jako dziecko był świadkiem śmierci matki. Kiedy dowiaduje się, że jest chory, a do leczenia kolejka jest długa, postanawia ukarać wszystkich winnych jej śmierci.

Wątek zemsty pojawia się także w bułgarskim "Śniegu". Dwaj bracia i ich synowie napadają na pocztę. Wkrótce jeden z nich zostaje znaleziony martwy. Bobby, chcąc odnaleźć sprawców śmierci ojca, odkryje przerażającą prawdę i stanie przed wyborem - pomścić ojca czy przebaczyć?

Połączeni odciętą głową

Interesująco zapowiada się także "Pieśń zimowa". "Kilka epizodów i bohaterowie nieoczekiwanie połączeni przez odciętą głowę wicehrabiego, który podczas Wielkiej Rewolucji Francuskiej, z fajeczką w ustach poszedł na gilotynę… Urzekający komediowy chaos o marzeniach, miłości, mocnych przyjaźniach i nadziei na lepsze jutro mistrza Otara Iosselianiego" – czytamy w opisie organizatora.

Przed poważnymi życiowymi pytaniami stanie także Anna bohaterka Zbawienia. To młoda zakonnica z Polski, która jedzie jako misjonarka w Himalaje i zderza się z obcym światem Tybetu.

Festiwal potrwa do 18 października.

b

Czytaj także: