Popularne przejście zamknięte. "Pięciochatki" odcięte od komunikacji

Zastawione przejście w "Pięciochatkach"
Zastawione przejście w "Pięciochatkach"
Mateusz Szmelter, tvnwarszawa.pl
Zastawione przejście w "Pięciochatkach"Mateusz Szmelter, tvnwarszawa.pl

- Zostaliśmy odcięci od komunikacji miejskiej - alarmują mieszkańcy słynnych "pięciochatek" przy ul. Prądzyńskiego na Woli. W związku z remontem peronu, PKP zastawiło popularne dojście do osiedla.

Mieszkańcy nie kryją oburzenia. Przekonują, że o planach zamknięcia dróżki nie wiedzieli i domagają się wyjaśnienia sprawy. "Czy mieszkańcy maja chodzić nieoświetloną, niebezpieczną droga? Przedzierać się przez błota? A co z naszym bezpieczeństwem?" – piszą w mediach społecznościowych, gdzie na własną rękę starają się nagłośnić problem.

"Trzeba chodzić na około"

- To jedyne przejście na Dworzec Zachodni, gdzie jeżdżą autobusy i do zejścia do al. Prymasa Tysiąclecia. Teraz trzeba iść na około, kilka razy dłużej – mówi nam pani Kinga, mieszkanka jednego z domów przy Prądzyńskiego.

Jak dodaje, problem mają głównie rodzice z małymi dziećmi i osoby starsze. - Moja babcia, która ma ponad 70 lat zawsze tędy schodziła szybko do autobusów, którymi jeździła chociażby do przychodni. Teraz nie przejdzie – dodaje.

Alternatywy, według naszej rozmówczyni, są, ale średnio zachęcające. – Można przejść obok EXPO, ulicami Prądzyńskiego i Kolejową, ale tam znajdują się opuszczone tereny, gdzie często przesiadują bezdomni i pijani – opisuje pani Kinga.

Mieszkańcy przyznają też, że o zamknięciu przejścia nie byli informowali. "Administracja nic nie wie" – piszą na swoim profilowym Facebooku.

O wyjaśnienie sytuacji poprosiliśmy kolejarzy. - Zamknięcie przejścia do osiedla związane jest z modernizacją linii kolejowej, realizowanej przez PKP Polskie Linie Kolejowe S.A – odpowiedziała nam Aleksandra Grzelak z wydziału prasowego PKP S.A. - Zwróciliśmy się już z wnioskiem o pilne wykonanie przejścia tymczasowego dla mieszkańców. Obecnie wykonawca przygotowuje teren pod realizację tych prac - dodała.

Przejście ma być wykonane do końca marca.

Pożar kamienicy

Wolskie "pięciochatki" to znane osiedle w dzielnicy. Sama nazwa jest zwyczajowa. Chodzi o zespół domów znajdujących się przy ul. Prądzyńskiego pod numerami 23, 23a, 23b, 23c i 23d. Zbudowano je w dwudziestoleciu międzywojennym na zamówienie Ministerstwa Kolei Żelaznych. Dziś znajdują się w gminnej ewidencji zabytków.

Pod koniec października w jednej z kamienicy doszło do groźnego pożaru. Spłonął dach i poddasze. Ewakuowano 10 osób, dwie zostały ranne. Mieszkańcy nie mogli wrócić do swoich lokali, bo zniszczenia były bardzo duże. Według nich, pożar nie był przypadkowy. O sprawie pisaliśmy na tvnwarszawa.pl.

Przez kilka tygodni uskarżali się na złe zabezpieczenie spalonego budynku. Dach okrywała jedynie folia, przez którą do wnętrza lała się woda. Blachę położono tutaj dopiero w połowie grudnia.

Wciąż obiecują remont

Niedługo po zdarzeniu zapowiedziano remont, którego mieszkańcy wciąż się nie doczekali. Na jakim etapie są przygotowania?

- PKP S.A. wystąpiła do urzędu dzielnicy Wola z wnioskiem o pozwolenie na budowę. Po jego otrzymaniu, spółka zrealizuje prace remontowe i wystąpi do powiatowego inspektora nadzoru budowlanego o wydanie zgody na ponowne użytkowanie obiektu – informuje Aleksandra Grzelak.

Jak dodaje, prace mają objąć m.in. remont dachu i stropu, przemurowanie kominów i wzmocnienie ścian zewnętrznych. Wykonano już dokumentację projektowo-kosztorysową dla remontu kamienicy.

- Warto zaznaczyć, że jeszcze w grudniu ubiegłego roku PKP S.A. zleciła wykonanie prac zabezpieczających kamienicę przy ul. Prądzyńskiego przed ściekaniem wody deszczowej na budynek. W styczniu bieżącego roku wykonana została natomiast instalacja elektryczna, która zasila urządzenia służące do osuszania kamienicy – podsumowuje Grzelak.

[object Object]
Spalony budynek pod foliąLech Marcinczak / tvnwarszawa.pl
wideo 2/6

kw/b

Pozostałe wiadomości

W tirze, który był poza systemem elektronicznego nadzoru transportu, znaleźli 14 milionów nielegalnych papierosów. Tego samego dnia przejęli też mniejszy transport wyrobów tytoniowych i zlikwidowali małą bimbrownię.

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek Zarząd Dróg Miejskich wprowadził nową organizację ruchu w rejonie ulic Złotej i Zgoda. Ma to związek z ich kompleksową przebudową.

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore  zmiany dla kierowców

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore zmiany dla kierowców

Źródło:
tvnwarszawa.pl

27-latek zgłosił kradzież auta, które - jak się okazało - stało na policyjnym parkingu w innym powiecie. W jego historii były luki. W końcu przyznał się, że sam porzucił samochód, bo chciał uniknąć kary. Teraz ma jeszcze większe problemy.

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Drogowcy wykorzystują długi weekend na wymianę nawierzchni ulicy Czerniakowskiej. Zamknięta pozostaje jezdnia w kierunku Śródmieścia, pomiędzy Trasą Siekierkowską a Gagarina. Kierowcy jeżdżą objazdami, trasy zmieniły też autobusy.

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek rano pątnicy z Praskiej Pielgrzymki Pieszej wyruszyli z Warszawy w drogę na Jasną Górę w Częstochowie. Tradycja tej pielgrzymki sięga XVII wieku.

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Źródło:
PAP

Po długim weekendzie wykonawca linii tramwajowej do Miasteczka Wilanów otworzy wschodnią jezdnię ulicy Sobieskiego. To oznacza zmiany w kursowaniu kilku linii autobusowych.

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Śpiącą na ławce na Pradze Południe 28-latkę obudzili strażnicy miejscy. Okazało się, że mieszkanka Wawra była kompletnie pijana. Wynik badania alkomatem to aż blisko pięć promili.

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zlikwidowali nielegalną uprawę konopi pod Warką (Mazowieckie). Rośliny skrywał foliowy tunel, były między rosnącymi tam pomidorami. Zatrzymano 44-latka.

Między pomidorami uprawiał konopie

Między pomidorami uprawiał konopie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Radomia "zapolowali" na piratów drogowych i pochwalili się efektami swojej pracy. Jeden z kierowców pędził 204 kilometry na godzinę drogą ekspresową, drugi 126 w obszarze zabudowanym. Pośpiech kosztował ich po pięć tysięcy złotych i 15 punktów karnych.

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwie rowerzystki zderzyły się na bulwarach nad Wisłą. Jedna uciekła z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy drugiej, która z potłuczeniami i zawrotami głowy trafiła do szpitala.

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na drodze krajowej numer 62 pod Legionowem (Mazowieckie) doszło do zderzenia auta osobowego z ciężarówką. Jak podali strażacy, do szpitala trafiły cztery osoby. Jak ustaliliśmy, wśród rannych jest roczne dziecko. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 36-letniego mężczyznę z Wyszkowa, który po pijanemu zjechał z drogi na pobocze i uderzył w drzewo. Z kierowcą, który miał w organizmie 2,5 promila alkoholu, podróżowały dwie nastolatki, też pijane. Tego samego dnia w tej samej okolicy zatrzymany został 34-latek, który wsiadł za kierownicę, mając aż 3,5 promila.

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Źródło:
tvn24.pl

Cmentarz ewangelicki przy ulicy Kamykowej w Brzezinach trafił do rejestru zabytków.  Decyzję podjął Marcin Dawidowicz, mazowiecki wojewódzki konserwator zabytków.

Wycięli drzewa, planowali ekshumację. Decyzja konserwatora kończy sprawę

Wycięli drzewa, planowali ekshumację. Decyzja konserwatora kończy sprawę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Obaj biskupi warszawscy, kardynał Kazimierz Nycz i biskup Romuald Kamiński, udzielili wiernym dyspensy na piątek 16 sierpnia. To oznacza, że na terenie archidiecezji warszawskiej i diecezji warszawsko-praskiej można będzie spożywać pokarmy mięsne. Jak zaznaczyli duchowni, warunkiem skorzystania z dyspensy jest modlitwa.

Biskupi udzielili wiernym dyspensy

Biskupi udzielili wiernym dyspensy

Źródło:
PAP

11 mandatów, zatrzymane prawo jazdy oraz sześć dowodów rejestracyjnych, a także wniosek do sądu o ukaranie za zakłócanie porządku publicznego. To efekt akcji wymierzonej w organizatorów i uczestników nielegalnych wyścigów w Wołominie.

Nielegalne wyścigi i akcja policji. Skontrolowali 35 aut, wystawili 11 mandatów

Nielegalne wyścigi i akcja policji. Skontrolowali 35 aut, wystawili 11 mandatów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niepełnosprawna trzyletnia Emilka nie żyje, była w "stanie wycieńczenia i niedożywienia". Matka dziewczynki trafiła do aresztu. Miała zostawiać swoją córeczkę bez opieki na długie godziny.

Trzyletnia Emilka zmarła z powodu odwodnienia. Była też niedożywiona

Trzyletnia Emilka zmarła z powodu odwodnienia. Była też niedożywiona

Źródło:
Uwaga TVN

Jest areszt dla kierowcy, który spowodował tragiczny wypadek na Woronicza. Prokuratura przekazała, że wcześniej był on karany za spowodowanie wypadku w ruchu drogowym, a prawo jazdy odzyskał w lutym tego roku.

Tragiczny wypadek na Woronicza, areszt dla kierowcy

Tragiczny wypadek na Woronicza, areszt dla kierowcy

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Rowerzystka leżała na ścieżce rowerowej, uskarżała się na silny ból. Strażnikom powiedziała, że trącił ja łokciem młody chłopak w słuchawkach na uszach, który nie usłyszał jej dzwonka. Kobieta trafiła do szpitala. 

"Miał słuchawki na uszach, nie usłyszał jej dzwonka". Upadła i trafiła do szpitala

"Miał słuchawki na uszach, nie usłyszał jej dzwonka". Upadła i trafiła do szpitala

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Strażnicy graniczni z placówek w Warszawie, Łodzi, Bydgoszczy i Modlinie zatrzymali 12 osób - obywateli Rosji, Gruzji, Mołdawii, Indonezji, Kolumbii oraz Ukrainy.

Pochodzą z sześciu krajów, w Polsce byli nielegalnie

Pochodzą z sześciu krajów, w Polsce byli nielegalnie

Źródło:
tvn24.pl