- Ponad trzy miesiące temu zwróciłem się do pani prezydent z wnioskiem o przygotowanie uchwał dotyczących lokalizacji pomników smoleńskich. Z przykrością stwierdzam, że mimo upływu czasu żadna nie została przedstawiona do rozpatrzenia Rady Warszawy - poinformował w środę Jacek Sasin. Poseł Prawa i Sprawiedliwości wysłał do ratusza kolejny wniosek w tej sprawie.
"Takie zaniechanie budzi zaniepokojenie członków Komitetu Społecznego Budowy Pomników i wszystkich, którym na sercu leży trwałe i godne upamiętnienie w przestrzeni publicznej stolicy Polski osób, które zginęły pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 roku" - czytamy w piśmie Sasina, jakie w środę trafiło do urzędu miasta.
"Opieszałość miasta"
Poseł przypomina w nim, że wnioskował o rozpatrzenie lokalizacji dla dwóch monumentów. Pierwszy - upamiętniający Lecha Kaczyńskiego miałby stanąć w osi ulicy Michała Tokarzewskiego-Karaszewicza (przy zbiegu z Krakowskim Przedmieściem). Drugi - na cześć wszystkich ofiar - w północnej części skweru imienia księdza Jana Twardowskiego, przy Karowej. "Urząd miasta miał wystarczająco czasu, aby projekty przedłożyć na przykład na LIV sesję Rady Warszawy, która odbyła się 31 sierpnia" - komentuje Sasin. Tak się jednak nie stało. Uchwał nie ma też w porządku obrad najbliższego - czwartkowego posiedzenia. Jak pisze poseł, "opieszałość miasta" uniemożliwia podjęcie dalszych działań, takich jak wystąpienie o wydanie decyzji o warunkach zabudowy dla pomników. "Jest to szczególnie istotne w kontekście planowanego terminu odsłonięcia pomników, jakim jest 10 kwietnia 2018 roku" - podkreśla. Przedstawiciele ratusza wielokrotnie zabierali głos w sprawie pomnika smoleńskiego przypominając, że Rada Warszawy wybrała już dla niego lokalizację - zbieg ulic Trębackiej i Focha. Decyzję w tej sprawie podjęto już w kwietniu 2015 roku.
Projekt pomnika w listopadzie
Prawo i Sprawiedliwość o tej lokalizacji nie chce słyszeć. Prowadzi w tej sprawie własne działania. W połowie kwietnia ogłoszono dwa równolegle przebiegające konkursy. 6 maja upłynął termin zgłaszania się do konkursów. Wpłynęło ponad 50 zgłoszeń.
Jak podawała "Gazeta Stołeczna", jury zakończyło pierwszy etap i wybrało pięć projektów pomnika Lecha Kaczyńskiego oraz dziewięć ofiar katastrofy smoleńskiej. Zwycięskie pracy mamy jednak poznać dopiero w listopadzie. Nie ujawniono autorów, nie znamy też samych projektów. Są tylko pięciocyfrowe numery, za którymi kryją się prace.
kw/r
Źródło zdjęcia głównego: Google Earth / Jacek Sasin (Twitter.com)