Pracownicy urzędu miasta we współpracy z policją, inspekcją transportu drogowego, urzędem kontroli skarbowej i strażą miejską sprawdzili w tym roku już 544 kierowców. To dwa razy więcej niż w analogicznym czasie w 2015 roku.
Dużo nieprawidłowości
70 procent skontrolowanych nie miało zdanego egzaminu z przepisów prawa miejscowego i topografii Warszawy. 14 kierowców pracowało bez licencji, a 7 nie miało prawa jazdy. W czterech przypadkach samochód nie był wpisany do licencji, w 9 kierowca nie miał kasy fiskalnej."Ponadto jeden z kierowców posługiwał się podrobionym prawem jazdy, dwóch było poszukiwanych przez policję, a trzech prowadziło pomimo zakazu sądowego" - informuje ratusz.
Dzięki kontrolom miasto zasiliło swój budżet o 328 000 złotych z kar. Wystawiono także 146 mandatów na łączną kwotę 37 200 zł. Sześć spraw trafiło do sądu.
Numer boczny, informacja o taryfach, identyfikator
Urząd miasta przypomina, że licencjonowana taksówka jest oznakowana żółto-czerwonym pasem, ma też numer boczny, pod którym znajduje się herb Warszawy.
W górnym prawym rogu przedniej szyby zobaczymy naklejkę z hologramem, numerem licencji taksówkarza oraz numerem rejestracyjnym pojazdu.
Z kolei wewnątrz zauważymy identyfikator z hologramem, zdjęciem i danymi kierowcy.
W licencjonowanej taksówce powinna znajdować się też dwustronna tabliczka informująca o opłatach. Zobaczymy ją w lewym górnym rogu szyby tylnych prawych drzwi.
TAK WYGLĄDAŁ PROTEST PRZECIWKO NIELEGALNYM PRZEWOŹNIKOM:
Taksówkarze zbierają się przy Górczewskiej
kz/r
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock