Płonęły opony na placu Zawiszy. Lider rolników z zarzutami po proteście

[object Object]
"Nie uważam, żeby ktoś zrobił coś złego"TVN24
wideo 2/3

Prezes AGROunii Michał Kołodziejczak usłyszał w poniedziałek zarzuty karne w związku z protestem rolników, który odbył się na placu Zawiszy w połowie marca. Ma odpowiedzieć między innymi za zniszczenie nawierzchni jezdni.

W poniedziałek rano przed komendą rejonową policji na warszawskiej Ochocie zebrali się rolnicy związani z AGROunią.

"Nikt z nas się nie cofnie"

- W Polsce gminnej, Polsce powiatowej my jesteśmy rozumiani, niestety schody zaczynają się tutaj w Warszawie, która oderwała się od polskiej rzeczywistości - mówił podczas pikiety Michał Kołodziejczak.

Dodał, że "nazywanie rolników, którzy stają w obronie miłości do polskiej ziemi chuliganami, bandytami, jest wysoko nieodpowiednie i nienormalne". - Jesteśmy ostatnim bastionem polskości. Nikt z nas się nie cofnie. Obrzydliwej nagonce na nas, na rolników, postawimy się - mówił.

O godz. 11 rozpoczęło się przesłuchanie Kołodziejczaka. Jak powiedział rzecznik komendanta stołecznego policji komisarz Sylwester Marczak, prezes AGROunii został wezwany na przesłuchanie w charakterze podejrzanego. - Mężczyźnie przedstawiono zarzuty z artykułu 288 kodeksu karnego, czyli zniszczenia mienia w postaci nawierzchni jezdni oraz sygnalizatora przy ulicy Grójeckiej w Warszawie. Usłyszał także zarzut brania czynnego udziału z zbiegowisku - powiedział kom. Marczak.

Nie przyznał się

Po przesłuchaniu Kołodziejczak wyszedł przed komendę wraz ze swoim pełnomocnikiem. Podejrzany poinformował, że nie zgadza się ze stawianymi mu zarzutami i się do nich nie przyznał.

- Zażądaliśmy sporządzenia uzasadnienia zarzutów na piśmie, wtedy będziemy mogli się z tymi zarzutami zapoznać w stopniu szerszym - powiedział pełnomocnik lidera AGROunii mec. Tomasz Gabryelczyk. Dodał, że na tym etapie postępowania podejrzany nie miał możliwości zapoznania się ze zgromadzonym przez policję materiałem dowodowym. Adwokat powiedział, że "zachodzi szereg wątpliwości co do prawidłowości postępowania organów ścigania", dotyczących m.in. publikacji wizerunków osób, które 13 marca były uczestnikami protestu.

- Dla nas największą zniewagą i policzkiem jest to, że od tygodnia mówi się, że spłonął jakiś sygnalizator za 16 tysięcy złotych, kiedy ja mogę pokazać ludzi, którzy mają z powodu nieudolności prawa w Polsce straty liczone w setkach tysięcy złotych. Na to nikt nie zwraca uwagi. My ponosimy straty w milionach złotych, o tym nikt nie mówi - zauważył Kołodziejczak. - Nasza praca jest ważniejsza niż kawałek nawierzchni bitumicznej, który i tak był uszkodzony - dodał.

Za zniszczenie mienia grozi do pięciu lat więzienia. Udział w zbiegowisku opisany w art. 254 par. 1 kodeksu karnego zagrożony jest nawet trzyletnim pozbawieniem wolności.

Będzie legalna manifestacja?

Kołodziejczak zaapelował do rolników by "za dziewięć dni", czyli 3 kwietnia, ponownie stawili się na placu Zawiszy w Warszawie, gdzie 13 marca odbył się poprzedni protest. Tego dnia rolnicy związani z AGROunią wysypali na jezdnię jabłka, obornik, słomę, płonęły również opony. Wtedy zgromadzenie nie zostało zgłoszone w ratuszu. - Dziś albo jutro będziemy kierować do ratusza dokumenty na legalną manifestację. Zapraszamy od godziny 7 rano - poinformował prezes AGROunii. Dodał, że rolnicy są "dumą tego kraju", dlatego będą "jasno protestować", a nie jak "niektóre grupy zawodowe" w kraju "chować się jak szczury w domach". Na stronie Komendy Stołecznej Policji wciąż publikowane są wizerunki rolników, którzy brali udział w zgromadzeniu 13 marca. Jak podaje KSP, są to osoby, które "zakłóciły porządek publiczny, utrudniały ruch pojazdów i zanieczyściły drogę publiczną".

Marczak powiedział, że w stosunku do kilkudziesięciu osób zostały już skierowane wnioski do sądu o ukaranie w związku z popełnionymi wykroczeniami.

TAK WYGLĄDAŁ PROTEST NA PLACU ZAWISZY:

[object Object]
Rolnicy rozsypali jabłka, podpalili opony i słomęTVN24
wideo 2/9

PAP/ran/pm

Pozostałe wiadomości

Zarząd Zieleni rozpoczął przygotowania do budowy mostu pieszo-rowerowego w porcie Czerniakowskim. Przeprawa ma być gotowa na przełomie wiosny i lata przyszłego roku.

Tak będzie wyglądać nowy most przez Wisłę

Tak będzie wyglądać nowy most przez Wisłę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

71-letni mężczyzna zasłabł w swoim domu i dwa dni leżał na podłodze. Na szczęście wołanie o pomoc usłyszała sąsiadka, która zaalarmowała policję. Pomoc przyszła w ostatniej chwili. W trakcie transportu do karetki stan mężczyzny nagle się pogorszył. Rozpoczęła się walka o jego życie.

Zasłabł i dwa dni leżał na podłodze. W drodze do karetki walczyli o jego życie

Zasłabł i dwa dni leżał na podłodze. W drodze do karetki walczyli o jego życie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mieszkańcy Warszawy wybierali po raz 11. projekty budżetu obywatelskiego. Spośród 1183 pomysłów zrealizowanych zostanie 293, w tym 20 ogólnomiejskich. Łączna kwota przeznaczona na ten cel to ponad 105 milionów złotych.

293 projekty do realizacji za ponad 105 milionów

293 projekty do realizacji za ponad 105 milionów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwuletni chłopiec zginął pod kołami samochodu ciężarowego w okolicach Ostrołęki (Mazowieckie). Do zdarzenia doszło, kiedy kierowca, który przyjechał z paszą dla zwierząt, manewrował na podwórku.

Tragedia pod Ostrołęką. Dwuletnie dziecko zginęło pod kołami ciężarówki

Tragedia pod Ostrołęką. Dwuletnie dziecko zginęło pod kołami ciężarówki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W związku z kolejnym etapem przebudowy skrzyżowania stołecznych ulic Arkuszowej i Estrady z 3 Maja w podwarszawskich Mościskach od piątku nastąpi zmiana w organizacji ruchu. Zmiany dotyczą też pasażerów komunikacji miejskiej.

Zmiany w ruchu na wjeździe do Warszawy

Zmiany w ruchu na wjeździe do Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w Korytowie koło Żyrardowa. Na leśnej drodze samochód osobowy uderzył w drzewo i stanął w płomieniach. Nie żyje jedna osoba.

Samochód spłonął po uderzeniu w drzewo, "w środku zwęglone ciało"

Samochód spłonął po uderzeniu w drzewo, "w środku zwęglone ciało"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z powodu wypadku na stacji Politechnika nieczynnych było pięć stacji pierwszej linii metra. Utrudnienia trwały ponad trzy godziny.

Wypadek w metrze. Były utrudnienia na pierwszej linii

Wypadek w metrze. Były utrudnienia na pierwszej linii

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

W sieci pojawiły się filmy nagrane podczas odbywającego się w weekend na Torze Wyścigów Konnych Służewiec Clout Festivalu. Widać na nich zachowanie niektórych ochroniarzy, którzy biją uczestników imprezy, wykręcają im ręce, a także ciągną ich po ziemi. Sprawą interesuje się policja, która zapewnia, że dostępne w sieci nagrania zostaną poddane analizie. Wyjaśnienia zapowiadają organizatorzy i firma ochroniarska.

Ochroniarze wykręcali ręce i ciągnęli po ziemi uczestników festiwalu. Policja analizuje nagrania

Ochroniarze wykręcali ręce i ciągnęli po ziemi uczestników festiwalu. Policja analizuje nagrania

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji. 44-latek został zatrzymany. Wstępne ustalenia prokuratora wykazały, że w tym przypadku "nie można mówić o popełnieniu przestępstwa".

Wszedł do ministerstwa z "niebezpiecznymi przedmiotami". Jest decyzja prokuratury

Wszedł do ministerstwa z "niebezpiecznymi przedmiotami". Jest decyzja prokuratury

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

- W cztery następujące po sobie weekendy pociągi kursujące po linii obwodowej nie zatrzymają się przy peronie 9. Dworca Zachodniego - poinformował rzecznik PKP PLK Karol Jakubowski.

Pociągi nie zatrzymają się przy tym peronie. Utrudnienia dotyczą ponad 100 połączeń

Pociągi nie zatrzymają się przy tym peronie. Utrudnienia dotyczą ponad 100 połączeń

Źródło:
PAP

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar po zapoznaniu się z treścią opinii Kolegium Sądu Okręgowego w Warszawie odwołał z pełnionych funkcji prezesa i czworo wiceprezesów Sądu Okręgowego w Warszawie - podano w komunikacie resortu sprawiedliwości.

Prezes i wiceprezesi Sądu Okręgowego w Warszawie odwołani

Prezes i wiceprezesi Sądu Okręgowego w Warszawie odwołani

Źródło:
tvn24.pl
On kradł, oni kupili po "okazyjnej cenie"

On kradł, oni kupili po "okazyjnej cenie"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wracając po imprezie do domu, "stoczył walkę" z drzewkiem w parku. Nie wiedział, że wszystko nagrały kamery monitoringu. Policjanci skierowali sprawę do sądu, młodemu mężczyźnie grozi kara grzywny do tysiąca złotych.

Po imprezie "walczył" z drzewkiem w parku

Po imprezie "walczył" z drzewkiem w parku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło we wtorek pod Garwolinem. Na auto, w którym znajdował się kierowca, runęło duże drzewo. Ze skutkami nocnej nawałnicy walczyli też straży z Wyszkowa. Dochodziło tam do podtopień, uszkodzone zostały dachy.

Drzewo runęło na auto, w środku był kierowca

Drzewo runęło na auto, w środku był kierowca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z utrudnieniami musieli się liczyć kierowcy, którzy w porannym szczycie wybrali podróż mostem Świętokrzyskim. Jezdnię zablokowali aktywiści i aktywistki z Ostatniego Pokolenia, którzy domagają się większych inwestycji w transport publiczny.

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W ogrodzie zoologicznym w Warszawie na świat przyszedł samczyk irbisa śnieżnego, zwanego Duchem Gór. Kociak skończył właśnie sześć tygodni.

Ma słodko-puchaty wygląd, ale to "potężny drapieżnik". Duch Gór urodził się w Warszawie

Ma słodko-puchaty wygląd, ale to "potężny drapieżnik". Duch Gór urodził się w Warszawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zaniepokojenie kota uratowało egzotycznego gościa - informuje stołeczne straż miejska. Mieszkańcy bloku na Bródnie zauważyli dziwne zachowanie swojego pupila, okazało się, że na ich balkonie pojawił się niespodziewany przybysz - gekon. Na miejsce wezwali ekopatrol.

Kot był zaniepokojony. Jego czujność wzbudził egzotyczny gość

Kot był zaniepokojony. Jego czujność wzbudził egzotyczny gość

Źródło:
tvnwarszawa.pl