Płaczący Kacper zamknięty w pralce. Areszt dla konkubenta

[object Object]
Dziecko zamknięte w pralceTVN24
wideo 2/3

Prokuratura postawiła zarzuty trzem mężczyznom, których podejrzewa o zamknięcie niespełna dwuletniego chłopca w pralce. Sąd zdecydował o areszcie dla dwóch z nich. Nagranie ze zdarzenia trafiło do mediów społecznościowych.

- Prokuratura przedstawiła dwóm mężczyznom, zatrzymanym w tej sprawie, zarzut fizycznego i psychicznego znęcania się ze szczególnym okrucieństwem oraz narażenia dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu - informuje prokurator Janusz Kaczmarek z Prokuratury Rejonowej Radom-Zachód.

Sąd w poniedziałek rozpatruje wnioski o tymczasowy areszt dla obu podejrzanych. Chodzi o konkubenta matki dziecka i kolegę, który jest współlokatorem pary.

Jak podała po godzinie 14 reporterka TVN24 Ewa Paluszkiewicz, sąd przychylił się do wniosku prokuratury w sprawie partnera matki - mężczyzna najbliższe dwa miesiące spędzi w areszcie.

Z kolei dla drugiego mężczyzny sąd zdecydował o warunkowym dwumiesięcznym areszcie za poręczeniem czterech tysięcy złotych.

- Trzeci zatrzymany również usłyszał zarzut dotyczący znęcania się, jednak brak było podstaw wystąpienia o środek zapobiegawczy - zaznacza prokurator. I wyjaśnia, że jest to kolega, który często odwiedzał tę rodzinę i miał kontakt z chłopcem.

Decyzja sądu jest nieprawomocna.

"Dowiedziała się z internetu"

Ewa Paluszkiewicz opisywała również, że matka dziecka pojawiła się w sądzie razem z chłopcem. Zapewniała dziennikarzy, że sytuacja odbiła się na zdrowiu psychicznym i fizycznym dziecka. Powiedziała również, że o wszystkim dowiedziała się z Internetu. Wcześniej nie widziała przeciwwskazań, żeby zostawiać chłopca z mężczyznami.

Zapewniała, że w chwili zdarzenia jej partnera nie było w domu. Zawiózł ją do pracy. Dziecko miało zostać z kolegami mężczyzny "na chwilę". - Jeden chodzi po wolności, jest zadowolony, bo się wyparł wszystkiego. Drugi jest zatrzymany - komentowała.

Na pytanie, dlaczego do aresztu trafił jej partner, odpowiedziała: nie wiem. - Został zatrzymany niedawno, po całej sytuacji, kiedy złożył zeznania. Dłuższy czas po tym przyszli i go zatrzymali - opisywała.

Obrońca partnera matki mówił z kolei, że będą się odwoływać od decyzji sądu. W jego ocenie zgromadzony w sprawie materiał dowodowy "nie uprawdopodabnia, żeby mężczyzna podejmował czynności, które zarzuca prokurator we wniosku".

- Zdaniem mojego klienta prawidłowo opiekował się dzieckiem, dbał o dziecko – argumentował.

Nawet 10 lat więzienia

Zatrzymani są w wieku od 20 do 25 lat. Grozi im kara od roku do 10 lat więzienia.

- Trwają czynności zmierzające do ustalenia, czy miały miejsce inne przypadki, gdy dziecko mogło być przedmiotem podobnych czynów - mówi Kaczmarek.

Sprawą chłopca zainteresował się też prokurator generalny. - Stanowisko prokuratury w sprawie treści zarzutu i kwalifikacji czynu zostało również zaakceptowane przez prokuratora generalnego - dodaje Kaczmarek.

Płaczący chłopiec w pralce

Na krótkim wideo krążącym w sieci widać, jak filmująca osoba zamyka pralkę. W bębnie siedzi głośno płaczące dziecko, które przez krótką chwilę próbuje powstrzymać zamknięcie drzwi. Jednocześnie słychać śmiech - prawdopodobnie nagrywających film osób. Na koniec jedna z nich mówi: "dziecko w pralce dwa".

Policja zajęła się sprawą po tym, jak na komendę miejską policji w Radomiu zaczęły wpływać sygnały od użytkowników jednego z portali społecznościowych. Mężczyźni zostali zatrzymani w sobotę.

Po wizycie policji niespełna dwuletni Kacper i jego matka zostali przewiezieni do szpitala. Lekarz nie stwierdził jednak żadnych obrażeń na ciele dziecka.

Według zeznań matki nagranie musiało powstać w kwietniu, gdy, idąc do pracy, zostawiła syna pod opieką dwóch znajomych.

kk/kz/b/ran

Pozostałe wiadomości

Stołeczna policja poinformowała o zatrzymaniu obywatela Chin podejrzanego o zabójstwo 42-letniego Litwina. Do zdarzenia doszło w poniedziałek. Strzał padł w barze w Wólce Kosowskiej, ofiara zmarła w Nadarzynie.

Podejrzany o oddanie śmiertelnego strzału w Wólce Kosowskiej w rękach policji

Podejrzany o oddanie śmiertelnego strzału w Wólce Kosowskiej w rękach policji

Źródło:
PAP

Zmiana regulaminu korzystania z ogrodów Łazienek Królewskich. Dyrekcja wprowadziła zakaz korzystania z tamtejszych trawników. "Już niebawem kapcie na zmianę będzie trzeba brać ze sobą" - komentują oburzeni decyzją warszawiacy. W sprawie interweniował też stołeczny radny.

W ogrodach Łazienek Królewskich nie wolno już siadać na trawie

W ogrodach Łazienek Królewskich nie wolno już siadać na trawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Policjanci zatrzymali 52-latka, który, zjeżdżając z drogi ekspresowej S7, wjechał na węźle pod prąd i uderzył w bariery. Mężczyzna miał prawie cztery promile alkoholu w organizmie.

Wjechał pod prąd i uderzył w bariery. Miał prawie cztery promile

Wjechał pod prąd i uderzył w bariery. Miał prawie cztery promile

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek Zarząd Dróg Miejskich wprowadził nową organizację ruchu w rejonie ulic Złotej i Zgoda. Ma to związek z ich kompleksową przebudową.

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore  zmiany dla kierowców

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore zmiany dla kierowców

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W tirze, który był poza systemem elektronicznego nadzoru transportu, znaleźli 14 milionów nielegalnych papierosów. Tego samego dnia przejęli też mniejszy transport wyrobów tytoniowych i zlikwidowali małą bimbrownię.

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na przejeździe kolejowym w Ołtarzewie, gdzie na początku lipca zginął maszynista, nie ma już ograniczenia prędkości do 20 km/h dla pociągów. Wdrożono rozwiązanie, które ma upłynnić ruch na drodze prowadzącej przez tory.

Na tym przejeździe zginął maszynista. Miał być zamknięty, ale pociągi znów jeżdżą szybciej

Na tym przejeździe zginął maszynista. Miał być zamknięty, ale pociągi znów jeżdżą szybciej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Instalacja z maków na placu Piłsudskiego miała upamiętniać poległych żołnierzy polskich pod Monte Cassino i konie w służbie Wojska Polskiego. Podczas czwartkowych uroczystości kwiaty zostały powyrywane. Właściciele apelują o ich zwrot.

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Źródło:
PAP

W piątek rano pątnicy z Praskiej Pielgrzymki Pieszej wyruszyli z Warszawy w drogę na Jasną Górę w Częstochowie. Tradycja tej pielgrzymki sięga XVII wieku.

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Źródło:
PAP

Po długim weekendzie wykonawca linii tramwajowej do Miasteczka Wilanów otworzy wschodnią jezdnię ulicy Sobieskiego. To oznacza zmiany w kursowaniu kilku linii autobusowych.

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Śpiącą na ławce na Pradze Południe 28-latkę obudzili strażnicy miejscy. Okazało się, że mieszkanka Wawra była kompletnie pijana. Wynik badania alkomatem to aż blisko pięć promili.

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Źródło:
tvnwarszawa.pl

27-latek zgłosił kradzież auta, które - jak się okazało - stało na policyjnym parkingu w innym powiecie. W jego historii były luki. W końcu przyznał się, że sam porzucił samochód, bo chciał uniknąć kary. Teraz ma jeszcze większe problemy.

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Drogowcy wykorzystują długi weekend na wymianę nawierzchni ulicy Czerniakowskiej. Zamknięta pozostaje jezdnia w kierunku Śródmieścia, pomiędzy Trasą Siekierkowską a Gagarina. Kierowcy jeżdżą objazdami, trasy zmieniły też autobusy.

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zlikwidowali nielegalną uprawę konopi pod Warką (Mazowieckie). Rośliny skrywał foliowy tunel, były między rosnącymi tam pomidorami. Zatrzymano 44-latka.

Między pomidorami uprawiał konopie

Między pomidorami uprawiał konopie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Radomia "zapolowali" na piratów drogowych i pochwalili się efektami swojej pracy. Jeden z kierowców pędził 204 kilometry na godzinę drogą ekspresową, drugi 126 w obszarze zabudowanym. Pośpiech kosztował ich po pięć tysięcy złotych i 15 punktów karnych.

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwie rowerzystki zderzyły się na bulwarach nad Wisłą. Jedna uciekła z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy drugiej, która z potłuczeniami i zawrotami głowy trafiła do szpitala.

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na drodze krajowej numer 62 pod Legionowem (Mazowieckie) doszło do zderzenia auta osobowego z ciężarówką. Jak podali strażacy, do szpitala trafiły cztery osoby. Jak ustaliliśmy, wśród rannych jest roczne dziecko. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 36-letniego mężczyznę z Wyszkowa, który po pijanemu zjechał z drogi na pobocze i uderzył w drzewo. Z kierowcą, który miał w organizmie 2,5 promila alkoholu, podróżowały dwie nastolatki, też pijane. Tego samego dnia w tej samej okolicy zatrzymany został 34-latek, który wsiadł za kierownicę, mając aż 3,5 promila.

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Źródło:
tvn24.pl

Ryanair ograniczy ruch lotniczy w porcie Warszawa-Modlin o 50 procent w tegorocznym sezonie zimowym - poinformowali przedstawiciele irlandzkiego przewoźnika. Zarząd portu w Modlinie na razie nie udziela komentarza w tej sprawie.

Ostre cięcie połączeń

Ostre cięcie połączeń

Źródło:
PAP

- Polska formalnie podejmie starania o organizację igrzysk olimpijskich - oświadczył w piątek premier Donald Tusk na wspólnej konferencji prasowej z ministrem sportu i turystyki Sławomirem Nitrasem w Karczewie. Jak mówił szef rządu, "realna perspektywa, biorąc pod uwagę wstępne decyzje, zobowiązania, deklaracje Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego", to 2040 lub 2044 rok.

Premier: będziemy ubiegać się o organizację igrzysk olimpijskich

Premier: będziemy ubiegać się o organizację igrzysk olimpijskich

Źródło:
TVN24