Radni raz jeszcze przyjrzą się sprawie przekazania przez miasto firmie Szara Invest działki na Powiślu. Firma planuje wybudować tam apartamentowiec w miejscu, gdzie dziś jest plac zabaw.
O sprawie pisaliśmy ostatnio 30 września. Wzburzeni mieszkańcy protestowali przeciwko likwidacji placu zabaw, gdzie miałby stanąć apartamentowiec.
Kontrola do 31 stycznia
Na ostatniej sesji rady miasta wyjaśnień wysłuchiwali stołeczni samorządowcy. - Rada zleciła Komisji Rewizyjnej przeprowadzenie kontroli działań dotyczących czynności dokonywanych przez pracowników Urzędu m.st. Warszawy w sprawie tego terenu – napisał na swoim profilu na portalu społecznościowym Facebook Jarosław Szostakowski, przewodniczący klubu radnych PO.
- Termin kontroli do 31 stycznia 2012. Nadal jestem w tej sprawie umiarkowanym pesymistą, ale myślę, że to krok we właściwym kierunku – przekonuje radny.
CBA w akcji
Rada Warszawy już przed rokiem uchwaliła stanowisko wzywające prezydent miasta do pilnego zarządzenia kontroli. Ta została jednak wstrzymana, kiedy w dzielnicy Śródmieście pojawili się funkcjonariusze CBA.
- Kiedy postępowanie CBA zakończyło się, a analiza dokumentów wykazała, że postępowaniem kontrolnym nie zostały objęte sprawy dot. nieruchomości położonych przy ul. Szarej, zdecydowaliśmy o wznowieniu naszych działań kontrolnych. Na wnioski trzeba będzie jednak jeszcze poczekać - wyjaśniała pod koniec września Agnieszka Kłąb z biura prasowego Ratusza.
Zmiany w planie
Działka przy ul. Szarej należy obecnie do Szara Invest, która wykupiła roszczenia od spadkobierców i chce tam postawić dwa apartamentowce. Pod koniec lipca Biuro Gospodarki Nieruchomościami podpisało z deweloperem umowę o użytkowanie wieczyste terenu.
W umowie zapisane jest, że do 30 września w parku miały być zdemontowane urządzenia zabawowe i ławki. Na razie jednak nic takiego się nie stało.
Los terenu zależy od planu zagospodarowania przestrzennego. - Plan miejscowy powinien być zgodny z zapisami studium zagospodarowania przestrzennego - zapewnia Agnieszka Kłąb z biura prasowego urzędu miasta. Jeżeli tak się stanie, deweloper nie ma co liczyć na postawienie apartamentowców.
Inwestor zaznacza, że jeżeli plan wykluczy możliwość zabudowy, to będzie domagał się odszkodowania.
ran//par