Pierwsze wnioski z kontroli w szpitalu prof. Chazana. "Naruszenie prawa pacjentki do informacji"

Profesor Chazan
Profesor Chazan
Źródło: archiwum TVN

Rzecznik Praw Pacjenta częściowo ustosunkował się do sprawy dyrektora Chazana, który odmówił aborcji, powołując się na klauzulę sumienia. Stwierdził, że zostały naruszone prawa pacjentki do informacji oraz zgłoszenia sprzeciwu. W czwartek kontrowersjami zajmować mają się również radni stolicy.

Wprawdzie RPP nadal prowadzi postępowanie wyjaśniające, które ma związek z działaniami dyrektora szpitala św. Rodziny, ale częściowo przedstawił jego wyniki.

Co z prawami pacjentki?

"Do chwili obecnej Rzecznik wydał częściowe rozstrzygnięcie w zakresie dwóch praw tj. stwierdził naruszenie prawa pacjentki do informacji oraz do zgłoszenia sprzeciwu od orzeczenia lub opinii lekarskiej, o których mowa w art. 9 ust. 1 i 2 oraz w art. 31 ust. 1 ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta" – poinformowała Krystyna Barbara Kozłowska, Rzecznik Praw Pacjenta."W pozostałym zakresie tzn. w kwestii ewentualnego naruszenia przez podmiot prawa pacjentki do dokumentacji medycznej oraz do świadczeń zdrowotnych odpowiadających wymaganiom aktualnej wiedzy medycznej, sprawa jest w toku" – dodaje.

Rzecznik zapowiadała, że jeżeli będzie miała już orzeczenie o naruszeniu praw pacjenta, będzie występowała do organu założycielskiego o wyciągnięcie konsekwencji służbowych. Jak mówiła, wnioski trafią także do NFZ, a Fundusz może je wziąć pod uwagę przy prowadzonej przez siebie kontroli i nałożyć na placówkę karę np. finansową do 2 proc. wysokości kontraktu.

W trakcie przeprowadzania kontroli jest też Ministerstwo Zdrowia, Narodowy Fundusz Zdrowia i stołeczny ratusz.

W czwartek sprawa stanie również na sesji Rady Warszawy. Jeden z ostatnich zaplanowanych na dzisiaj punktów dotyczy: "informacji Prezydenta m.st. Warszawy na temat kontroli w Szpitalu św. Rodziny".

Odmówił aborcji

Prof. Bogdan Chazan, dyrektor szpitala św. Rodziny w Warszawie, powołując się na konflikt sumienia, odmówił kobiecie z Warszawy wykonania aborcji w 25. tygodniu ciąży. Dziecko - według diagnozy - z powodu licznych wad głowy, twarzy i mózgu, umrze zaraz po narodzeniu.Dyrektor nie wskazał kobiecie innego szpitala, w którym mogłaby wykonać zabieg, ale zaoferował opiekę podczas ciąży, porodu i po porodzie oraz poinformował o możliwości skorzystania z hospicjum dla dzieci.Sprawę pierwszy opisał tygodnik "Wprost".Wniosek o odwołanie profesora ze stanowiska dyrektora złożył już 30 maja szef stołecznego SLD, Sebastian Wierzbicki. Sojusz zawiadomił prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez dyrektora.

Deklaracja wiary

Chazan jest jedną z ok. 3 tysięcy osób związanych ze służbą zdrowia, które podpisały deklarację wiary, gdzie zapisano m.in. pierwszeństwo prawa bożego nad prawem ludzkim oraz potrzebę "przeciwstawiania się narzuconym antyhumanitarnym ideologiom współczesnej cywilizacji".Podpisując ją, lekarze i studenci medycyny deklarują, że nie będą wykonywać zabiegów sprzecznych z ich światopoglądem. Inicjatorką deklaracji była dr Wanda Półtawska, lekarka i przyjaciółka papieża Jana Pawła II.

DO SPRAWY ODNIÓSŁ SIĘ PRZED KAMERĄ PROFESOR CHAZAN:

Rozmowa profesora Bogdana Chazana z reporterką TVN24

ran,PAP/mz

Czytaj także: