Ponad trzydzieści tysięcy zdjęć zrobiły w ubiegłym roku fotoradary Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego. Najwięcej piratów uwieczniło urządzenie przy ulicy Pułkowej na Młocinach, to właśnie ten aparat zarejestrował rekordzistę, który pędził z prędkością 170 km/h.
Do informacji dotarło radio RMF MAXXX. Najwięcej zdjęć zrobiło urządzenie na Młocinach przy ul. Pułkowej. W tym miejscu udało się zarejestrować 13 119 przekroczeń prędkości.
Nieco mniej fotografii zrobił fotoradar na Pradze Południe w alei Stanów Zjednoczonych. To urządzenie w ubiegłym roku wykonało 12 069 zdjęć. Trzecie miejsce zajął fotoradar na Ursynowie. "Skrzynka" przy ul. Rotmistrza Witolda Pileckiego uwieczniła 7 625 piratów drogowych.
Dwa pozostałe z pięciu fotoradarów należących do GITD wykonały 181 zdjęć. Oba znajdują się w Powsinie, przy ulicy Rosochatej.
Rekord prędkości odnotował fotoradar przy ul. Pułkowej. Jeden z samochodów pędził ponad 170 kilometrów na godzinę, w miejscu gdzie dopuszczalna wynosi 60 km/h.
Jak informuje RMF MAXXX, jedna trzecia zdjęć z fotoradarów poszła do kosza. Głównie są to fotografie z samochodami na tablicach rejestracyjnych zza wschodniej granicy. Z postępowania wyłączane są również pojazdy uprzywilejowane jadące na sygnale.
Wielki powrót fotoradarów
Jak pisaliśmy na tvnwarszawa.pl pod koniec grudnia, GITD przejęła od miasta 27 fotoradarów. Umowa została zawarta na 3 lata i kończy okres unieruchomienia systemu budowanego przez Straż Miejską od 2012 roku.
Podpisanie umowy ratusza i GITD to zwrot w sprawie. Wydawało się, że fotoradary nie wrócą już na warszawskie ulice. 1 stycznia 2016 r., po wprowadzeniu nowych przepisów, straż miejska straciła straciła uprawnienia do ich wykorzystywania, a na stołecznych ulicach aktywnych pozostało tylko pięć urządzeń należących do Generalnego Inspektoratu Transportu Drogowego. Ratusz bezskutecznie próbował porozumieć się z GITD, jako kolejnym operatorem nieczynnych urządzeń.
Wiosną 2016 urzędnicy informowali, że inspektorat nie jest zainteresowany przejęciem fotoradarów. Rozważano więc ich sprzedaż. Jeszcze w październiku straż miejska rozpisała przetarg na demontaż masztów i pustych komór urządzeń. Od zamówienia jednak odstąpili, bo ratusz porozumiał się z GITD - Chcemy, aby wcześniej obsługiwany przez nas system działał, ponieważ się sprawdzał – mówiła w grudniu Monika Niżniak, rzecznik prasowy straży miejskiej.
Na razie nie wiadomo, kiedy przejęte fotoradary zaczną działać.
Fotoradary zniknęły niemal rok temu. Zobacz materiał programu "Polska i Świat":
md/gp
Źródło zdjęcia głównego: Lech Marcinczak/ tvnwarszawa.pl